Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo bardzo

Kocham

Polecane posty

Gość gość

To straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki
3 minuty temu, Gość bardzo bardzo napisał:

Nie chce tego rozdrapywac. Nic juz sie nie da zrobic. Cierpie i tyle.

Jesteś kobietą, czy mężczyzną?

Zawsze jest wyjście, nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo
Przed chwilą, Gość Wiki napisał:

Jesteś kobietą, czy mężczyzną?

Zawsze jest wyjście, nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji

Czasem nie ma, wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia
1 godzinę temu, Gość bardzo bardzo napisał:

Jest tak, ze gorzej byc nie moze :(

 

Współczuję.

Czas leczy rany, kiedyś o sobie zapomnicie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki
1 minutę temu, Gość bardzo bardzo napisał:

Czasem nie ma, wierz mi.

Jesteś kobietą czy mężczyzną, czy nie chcesz napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjście awaryjne
Przed chwilą, Gość Wiki napisał:

Jesteś kobietą, czy mężczyzną?

Zawsze jest wyjście, nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji

No np umówić się z nią/nim na jedną noc, tak żeby nich o tym nie wiedział tylko wy. Spędzicie noc razem, to zauroczenie może minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoscA

Z dedykacją dla M 💖😘

"(...)Chyba muszę ja

Złapać cię za frak
Fajny z ciebie facet, ale ikry brak

Chodzę dziś znów (Chodzę znów)
Tobie po głowię
Za krokiem krok (Tup, tup, tup)
Tupet masz i nie powiesz (...)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia
1 godzinę temu, Gość bardzo bardzo napisał:

Bez milosci, nie masz nic.

Tak, to prawda. Miłość to najważniejsze uczucie, bez niej człowiek gaśnie. Jej brak sieje wielkie spustoszenie w naszym sercu... Najtrudniejsza jest miłość nieodwzajemniona/ platoniczna, ona najbardziej boli. 

Nie znam Twojej sytuacji, ale jeśli kochasz z wzajemnością, to może warto z tą osobą szczerze porozmawiać, może jeszcze nic straconego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisz, cos tutaj,moze jedno słowo, co tyłka ta osoba będzie wiedzieć. Moze akurat, tu jest i przeczyta? 

Teraz może być już tylko lepiej, niż gozej... 

Zraniles/las jego, jeśli to zrozumiałes/laś i to innym razem kogoś innego tak nie potraktuje... 

Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo

A+E=❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo
28 minut temu, Gość Nadia napisał:

z wzajemnością, 

niestety...

 

24 minuty temu, Kobieta z klasą napisał:

Napisz, cos tutaj,moze jedno słowo, co tyłka ta osoba będzie wiedzieć. Moze akurat, tu jest i przeczyta? 

Teraz może być już tylko lepiej, niż gozej... 

Zraniles/las jego, jeśli to zrozumiałes/laś i to innym razem kogoś innego tak nie potraktuje... 

Powodzenia 

Z kilkudziesieciu milionow Polaków ta osoba mialaby tutaj byc i w dodatku mialaby mnie czytac? Zreszta, nie chce, zeby ta osoba mnie tutaj przeczytala, nawet jesli jakims cudem jest tutaj.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość bardzo bardzo napisał:

niestety...

 

Z kilkudziesieciu milionow Polaków ta osoba mialaby tutaj byc i w dodatku mialaby mnie czytac? Zreszta, nie chce, zeby ta osoba mnie tutaj przeczytala, nawet jesli jakims cudem jest tutaj.

 

Dlaczego nie chces ? Może ona tez cierpi ..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość bardzo bardzo napisał:

niestety...

 

Z kilkudziesieciu milionow Polaków ta osoba mialaby tutaj byc i w dodatku mialaby mnie czytac? Zreszta, nie chce, zeby ta osoba mnie tutaj przeczytala, nawet jesli jakims cudem jest tutaj.

 

Dlaczego Ty tutaj jesteś?

Skąd wiesz, co czuję ta osoba, i co się dzieje w jej życiu? 

Może też robi to samo, co Ty i szuka plastra na srce na tym forum? 

Nie chcesz nawet takiego czegoś zrobić, automatycznie negujesz... 

Gdyby Ci naprawdę na tej osobie zależało i uczucie było prawdziwe, szukalbys/baś każdej sposobności, żeby ta osoba się o tym dowiedziała... 

To nie jest akt despareacji w przypadku takiej formy pisania wg mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bardzo bardzo no napisz jakiś szczegół bo może to o mnie chodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Bardzo bardzo no napisz jakiś szczegół bo może to o mnie chodzi. 

Wy sobie zartujecie a ja cierpie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Bardzo bardzo no napisz jakiś szczegół bo może to o mnie chodzi. 

Ona ma ponoć męża, a może to narzeczony, tego nie wiem... Nie chciała ze mną porozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu negujesz... 

Z takim podejściem do zycia, trudno Ci będzie zmienić myslenie, a Ty blokujesz się na wszystko, co zmusza Ciebie na wyjście z Twojej strefy komfortu w której jesteś... 

Wszystko na nie, i to dostajesz. 

Śmiało, zacznij małymi krokami zmieniać swoje życie, jeśli faktycznie tego chcesz... 

Ludzie, którzy tu piszą, chcą Ci jakoś pomóc... 

Nie wszyscy cieszą się z czyjegoś nieszczescia.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość bardzo bardzo napisał:

Wy sobie zartujecie a ja cierpie 😞

Ja nie żartowałam z Ciebie . pisałam na początku z Tobą. napisz do niej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo
1 godzinę temu, Kobieta z klasą napisał:

Znowu negujesz... 

Z takim podejściem do zycia, trudno Ci będzie zmienić myslenie, a Ty blokujesz się na wszystko, co zmusza Ciebie na wyjście z Twojej strefy komfortu w której jesteś... 

Wszystko na nie, i to dostajesz. 

Śmiało, zacznij małymi krokami zmieniać swoje życie, jeśli faktycznie tego chcesz... 

Ludzie, którzy tu piszą, chcą Ci jakoś pomóc... 

Nie wszyscy cieszą się z czyjegoś nieszczescia.. 

Nie piszesz o mnie. Ta osoba mnie nie kocha. Nie moge nikogo zmusic do kontaktu a tym bardziej do milosci. Co radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo

No i gdzie te wasze pozytywne rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość bardzo bardzo napisał:

No i gdzie te wasze pozytywne rady?

Skąd wiesz ze Ciebie nie kocha ?powiedziala Ci to wprost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość bardzo bardzo napisał:

No i gdzie te wasze pozytywne rady?

Skąd wiesz ze Ciebie nie kocha ?powiedziala Ci to wprost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno odkochana

On doprowadził kobietę która Go kiedyś kochała do ciężkiej depresji załamania nerwowego i co gorsza samotności bo latami kłamał manipulował bawił się Nią,całe otoczenie wciągnął w swoje kłamstwa żeby wmawiali Jej chorobę psych....Ona już nie ufa nikomu,odizolowała się od ludzi,wyżywał się na Niej za swoje tchórzostwo ,wykorzystywał stanowisko żeby Ją krzywdzić...ta kobieta od lat bierze leki przez Niego i wszystkich którzy Ją ranili i oszukiwali,nie chce mieć z Nim nic do czynienia i nie kocha Go ale On tego nie przyjmuje do siebie...milion razy Ją ranił i Ona nigdy Mu nie zaufa,mnóstwo czasu cierpiała psychicznie chociaż na to nie zasłużyła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ma męża

ma męża,jest osobą związaną węzłem małżeńskim i nie życzy sobie żadnego kontaktu z innym mezczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość ona ma męża napisał:

ma męża,jest osobą związaną węzłem małżeńskim i nie życzy sobie żadnego kontaktu z innym mezczyzną

Pytanie, czy jest szczęśliwa, czy to tylko gra pozorów... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Skąd wiesz ze Ciebie nie kocha ?powiedziala Ci to wprost?

Milosc to czyny. Nie potrzeba slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bardzo
14 minut temu, Gość dawno odkochana napisał:

On doprowadził kobietę która Go kiedyś kochała do ciężkiej depresji załamania nerwowego i co gorsza samotności bo latami kłamał manipulował bawił się Nią,całe otoczenie wciągnął w swoje kłamstwa żeby wmawiali Jej chorobę psych....Ona już nie ufa nikomu,odizolowała się od ludzi,wyżywał się na Niej za swoje tchórzostwo ,wykorzystywał stanowisko żeby Ją krzywdzić...ta kobieta od lat bierze leki przez Niego i wszystkich którzy Ją ranili i oszukiwali,nie chce mieć z Nim nic do czynienia i nie kocha Go ale On tego nie przyjmuje do siebie...milion razy Ją ranił i Ona nigdy Mu nie zaufa,mnóstwo czasu cierpiała psychicznie chociaż na to nie zasłużyła 

To smutne co piszesz 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukaj Mnie

Jakie masz relacje z tą osobą, skoro piszesz, że cie nie kocha. Jak sie wobec ciebie zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość ona ma męża napisał:

ma męża,jest osobą związaną węzłem małżeńskim i nie życzy sobie żadnego kontaktu z innym mezczyzną

Nie życzy sobie kontaktu z innym mężczyzną - ciekawe - a chcesz zobaczyć zdjęcia swojego męża z inną to nie uwierzysz komu zaufalas...a masz się za kobietę z klasą...a może nie chcesz znać prawdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Gość bardzo bardzo napisał:

Nie piszesz o mnie. Ta osoba mnie nie kocha. Nie moge nikogo zmusic do kontaktu a tym bardziej do milosci. Co radzisz?

To prawda, do miłości nikogo nie można zmusić. 

Z życia wiem, że ludzie, jedno robią, drugie mówią, a trzecie myślą... 

Oszukują sami siebie, zakładają maski żeby nikt nie odgadl ich prawdziwych emocji, tego czego naprawdę chcą od zycia i drugiej osoby. Żyją w kłamstwie i w świecie iluzji, który sobie stworzyli... 

Powiedziałeś, że Ciebie nie kocha, moze tak byc, a może też jest tak zmaniulowana, że postrzega rzeczywistość taka, jak ktoś jej ukazuje, widzi świat, oczami innych... albo tkwi w bagnie, z którego nie ma siły się wydostać etc. 

Jesli z  nia, nie porozmawiasz nie będziesz miał możliwości tego wyczuć. 

Nie namawiam do rozbicia małżeństwa ale do doprowadzenia do rozmowy, która może Ci wiele wyjaśnić... jeśli ja prawdziwie kochasz, jej szczęście powinno być dla Ciebie najważniejsze i ona powinna to zobaczyć... 

Kazdy ma prawo do swoich wniosków i zycia, pamiętaj... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×