Czy to prawda że najfajniejsi faceci są zajęci?

czy są wolni i fajni faceci w każdym wieku?

Niestety to prawda. Nawet jak sie pojawi jakiś rozwodnik fajny, tzn. Przystojny i z jakimis ambicjami życiowymi to długo sam nie pobedzie. Ci wolni po 30 to albo mają zaburzenia psychiczne, słaby wygląd, słaba praca i zarobki - np. Magazynier, pracownik produkcji, robol itp. Zazwyczaj maja kompilacja tych 3ech cech. 

Tak to prawda ale rzadko się zdarza że fajny facet jest zajęty do końca życia. Jak będziesz miała szczęście, rozsądek i dobrą intuicję to wszystko jest możliwe w każdym wieku.

bo najważniejsza jest kasa xDDD, ch*j z tym czy jest czuły, wierny, kochający, uczciwy, czy nie jest porostu zaj*banym cwaniaczkiem, byle kasa się zgadzała xD

up

Jeśli fajny = przystojny, to tak, każdy jest zajęty. Ale jest wielu fajnych, choć mniej przystojnych, facetów, którzy są wolni.

3 minuty temu, Gość gato napisał:

bo najważniejsza jest kasa xDDD, ch*j z tym czy jest czuły, wierny, kochający, uczciwy, czy nie jest porostu zaj*banym cwaniaczkiem, byle kasa się zgadzała xD

Takie życie. Jesteś młody to możesz sobie marzyć o romantycznej miłości i kochającej dziewczynie czy żonie. Niestety świat jest brutalny i nic z tych marzeń nie będzie gdy nie ma kasy. Wymagania Polskich kobiet urosły do zenitu ale na szczęście można podróżować no i kraj się otwiera na kobiety ze wschodu nie tak bardzo oderwane od rzeczywistości i mniej roszczeniowe.

Mój najfajniejszy nie jest zajęty ale niestety ja jestem zajęta i nie tylko to 

To nie prawda bo ja jestem "fajny" i wolny  

12 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Jeśli fajny = przystojny, to tak, każdy jest zajęty. Ale jest wielu fajnych, choć mniej przystojnych, facetów, którzy są wolni.

Bzdura. Ja jestem calkiem przystojny i nadal do wzięcia. Poprostu nie miałem okazji nikogo godnego uwagi poznać. Środowisko pracy robi swoje.

Nie każdy przystojny i fajny chce być w stałym związku więc piērdolisz bzdury. Wręcz taki nie będzie w związku bo jeśli jest fajny to ma rozum. No ale dla was fajny oznacza na pewno coś innego niż dla mnie soł.

Takie życie. -w życiu kogoś ze wschodu, a na pewno nie Ukrainek, niektórzy jeszcze pamiętają o Wołyniu

Ja jestem wolny, więc nie

47 minut temu, Gość Anty Bazyl napisał:

Niestety to prawda. Nawet jak sie pojawi jakiś rozwodnik fajny, tzn. Przystojny i z jakimis ambicjami życiowymi to długo sam nie pobedzie. Ci wolni po 30 to albo mają zaburzenia psychiczne, słaby wygląd, słaba praca i zarobki - np. Magazynier, pracownik produkcji, robol itp. Zazwyczaj maja kompilacja tych 3ech cech. 

Fajny facet to facet z fajnym charakterem. Inteligentny, dowcipny, obeznany, wrażliwy taki z którym che się spędzać czas. Wygląd i zarobki nie mają tu nic do rzeczy. Wbijcie sobie to wreszcie do głowy wy tępe Karyny.

1 minutę temu, Gość plaster na oparzenia napisał:

Fajny facet to facet z fajnym charakterem. Inteligentny, dowcipny, obeznany, wrażliwy taki z którym che się spędzać czas. Wygląd i zarobki nie mają tu nic do rzeczy. Wbijcie sobie to wreszcie do głowy wy tępe Karyny.

To twoje zdanie. Wygląd zawsze ma znaczenie i ty wbij to sobie do łba tępaku. Z tym że każdy ma inny gust i co innego się każdemu podoba a ty pajacu sądzisz że musisz być modelem. Widzisz różnicę między tym czy zbyt tępy jesteś? 

fajny=przystojny i bogaty? hahaha. Chyba tylko dla jakiejś prostej dziewuchy. Nie na tym polega fajność faceta moje drogie oj nie.

też fajny cokolwiek to znaczy i wolny i niebrzydki

14 minut temu, Gość Gucio napisał:

To nie prawda bo ja jestem "fajny" i wolny  

8 minut temu, Gość vvv napisał:

Ja jestem wolny, więc nie

slyszaliscie to kiedys zajeb/ane przyglupy od kogos innego oprocz siebie?? i oprcz mamy albo babci?? xD obstawiam ze nie

8 minut temu, Gość plaster na oparzenia napisał:

Fajny facet to facet z fajnym charakterem. Inteligentny, dowcipny, obeznany, wrażliwy taki z którym che się spędzać czas. Wygląd i zarobki nie mają tu nic do rzeczy. Wbijcie sobie to wreszcie do głowy wy tępe Karyny.

spedzac czas chce sie tylko z przystojniaczkami a nie z brzydalami, nawet jezeli te przystojniaczki sa najgorszymi tepakami swiata albo alkoholikami albo bija albo wyzywaja itd

ja słyszałem od kobiet po rozwodzie, mężatek, czasem wolnych, a "miły" od czyichś żon-klientek

ja słyszałem od kobiet po rozwodzie, mężatek, czasem wolnych, a "miły" od czyichś żon-klientek,z res

1 minutę temu, Gość hehehe napisał:

slyszaliscie to kiedys zajeb/ane przyglupy od kogos innego oprocz siebie?? i oprcz mamy albo babci?? xD obstawiam ze nie

Mój komentarz miał być żartobliwy ale wiele kobiet na tym forum pisało, że jestem fajny

FAJNY FACET to pojęcie subiektywne. Każdej podoba się co innego. Znam facetów brzydszych niż ja magazynierów i innych wyrobników a jednak mających większe powodzenie niż ja. 

albo boje się ze nawet jak znajdę wolnego fajnego faceta to on będzie wolał jakąś 20-latke

Prawdziwy facet nie jest fajny

Tak to prawda.  Fajny facet nawet jak się rozwodzie to szybko się jakaś nim zaopiekuję. 

Up

a ile autorka ma lat?

Piszecie o tych fajnych facetach jak byście myślały że się wami zainteresują gdy tylko ich spotkacie. Skoro do tej pory tego nie zrobili bądź was zdradzali to najwyraźniej same nie jesteście fajne. 

Mierzcie siły na zamiary. Sam jestem zwykłym facetem po 30 ale jakoś nie szukam fajnych kobiet. Modelek, pracujących w korpo. Przyznam szczerze że zainteresowanie z drugiej strony jest. Za parę lat założę rodzinę gdy wy dalej będziecie jeszcze brzydszymi starymi pannami.