Niewinne

Hej. Z tego jak zerknęłam na wcześniejsze tematy ten może wydać się naiwny ale zależy by mi ktoś to wytłumaczył. Chodzi o to że z chłopakiem, jak prawie każda para : całujemy się, dotykamy (chodzi bardziej o intymne sfery) ostatnio jednak, gdy lezelismy zaczął całować mnie po szyi aż w końcu zaczął szeptac do ucha. Całkowicie mnie to sparaliżowało gdy slyszlam jego niski glos i czułam jego gorący oddech przy uchu, jego bliskośc i ciepło za plecami. Zaczęłam mieć przyjemne ciarki na całym ciele, Ale przeraża mnie ten brak kontroli nad ciałem. Nie wiem o co chodzi. Jest mi z nim dobrze ale wczesniej przy bliższych kontaktach z nim nie miałam czegoś tak bardzo intensywnie i mnie nie sparaliżowało

1 godzinę temu, olina napisał:

Hej. Z tego jak zerknęłam na wcześniejsze tematy ten może wydać się naiwny ale zależy by mi ktoś to wytłumaczył. Chodzi o to że z chłopakiem, jak prawie każda para : całujemy się, dotykamy (chodzi bardziej o intymne sfery) ostatnio jednak, gdy lezelismy zaczął całować mnie po szyi aż w końcu zaczął szeptac do ucha. Całkowicie mnie to sparaliżowało gdy slyszlam jego niski glos i czułam jego gorący oddech przy uchu, jego bliskośc i ciepło za plecami. Zaczęłam mieć przyjemne ciarki na całym ciele, Ale przeraża mnie ten brak kontroli nad ciałem. Nie wiem o co chodzi. Jest mi z nim dobrze ale wczesniej przy bliższych kontaktach z nim nie miałam czegoś tak bardzo intensywnie i mnie nie sparaliżowało

Zayebiscie. O to właśnie chodzi. A brak kontroli może być naprawdę przyjemny.

Brak kontroli, chwila uniesiena,ekstaza , całkowity odlot a na końcu orgazm. Taki powinien być seks. Fajnie Ci.

wyszukaj sobie na youtube ASMR

6 godzin temu, olina napisał:

Całkowicie mnie to sparaliżowało gdy slyszlam jego niski glos i czułam jego gorący oddech przy uchu, jego bliskośc i ciepło za plecami.

Nie bój się i daj się ponieść odczuciom i emocjom.