Nie jestem ambitny, nie chce gonic kariery i zarabiać kokosów, chce spokojnie żyć

8 minut temu, Gość gość napisał:

żeby w dzisiejszych czasach sobie żyć antysystemowo za nic mając wartość kariery, dobrych zarobków to trzeba coś odziedziczyć albo dostać od rodziców mieszkanie na start w mieście wojewódzkim (bo mieszkanie w takim Działdowie dla przykładu też niewiel start ułatwia gdy robota tam za 2500 na rękę jest dobrą wypłatą)

bez przesady

27 minut temu, Leżaczek napisał:

W Hongkongu są kawalerki 6m2 za 3500 miesięcznie i też ludzie żyją. To jest dla pary albo singla ale 45m2 spokojnie wystarczy dla rodziny. Mieszkasz od urodzenia w magazynie lub stodole przerobionym na dom czy co

a co mnie jakiś Hongkong obchodzi? doświadczyłeś życia tej nawiedzonej modelki czy co, które rekompensowała sobie relatywnie fatalne położenie torebeczkami od LV?

każdy musi mieć przestrzeń do życia, brak przestrzeni prowadzi do zaburzeń psychicznych, depresji, konfliktów rodzinnych dlatgo 45 m2 to klitka a jeżdżenie komunikacją miejską z małym dzieckiem to katorga dla niego i kolejne potencjalne źródło infekcji

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

bez przesady

nie bez przesady tylko tak jest

Niech każdy żyje jak chce,  nie każdy musi być inteligentny, nie każdy musi być ambitny, ludzi od prostej roboty bardzo potrzebujemy.  Gdyby każdy chciał tylko rządzić to nie byłoby komu robić. Tylko żeby ci od roboty przestali wyliczać zawustnie za ile dom czy samochód ma ich Prezes, bo jednak skoro nie chcesz tak żyć to nie zazdrość, nie grzeb w cudzym portfelu. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niech każdy żyje jak chce,  nie każdy musi być inteligentny, nie każdy musi być ambitny, ludzi od prostej roboty bardzo potrzebujemy.  Gdyby każdy chciał tylko rządzić to nie byłoby komu robić. Tylko żeby ci od roboty przestali wyliczać zawustnie za ile dom czy samochód ma ich Prezes, bo jednak skoro nie chcesz tak żyć to nie zazdrość, nie grzeb w cudzym portfelu. 

Inteligentni zazwyczaj nie musza byc ambitni zeby dobrze zyc

leżaczek mam pytanie

jak zainwestować na chwilę obecną 25 000 zł?

Nie da się spokojnie żyć bez pieniędzy. Gdybym miała dzieci z facetem z taką filozofią życia, to stres, nerwica i depresja z powodu niepewnej przyszłości by mnie zjadły. Z kolei kobiety bezdzietne z wyboru zazwyczaj cenią wygodę i też nie chcą się bujać po namiotach z "minimalistą" 

czyli zostaje albo samotny minimalizm albo zycie z partnerką i dziećmi. 

robota jest, mieszkanie jest, zdrowy jestem.

bardziej myslałem o wymianie na euro dolary i franki

boję się jak wejdzie minimalna 4000 to moje oszczędności polecą na łeb

leżaczek, a co sądzisz o tej wymianie kasiory na obce waluty?

ok, dzięki za info

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

Każdy inaczej kieruje swoim majątkiem wystarczy poczytać oświadczenia majątkowe. Jedni będą chcieli wielki metraż inni będą spokojnie żyli na 45m2 mając kilka innych nieruchomości pod wynajem. A metraż to żaden wyznacznik statusu, wszystko zależy od lokalizacji nieruchomości, użytych materiałów. Wszystko kwestia przyzwyczajenia i tego ile mamy gratow. 

tak już widzę jak ci biedujący na 45 m2 mają kilka nieruchomości pod wynajem - możliwe jedynie pod warunkiem wieku senioralnego gdy już raczej patrzy się na lokalizacje i warunki mieszkaniowe a nie standard mieszkania. straszne kity pociskasz.

44 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie da się spokojnie żyć bez pieniędzy. Gdybym miała dzieci z facetem z taką filozofią życia, to stres, nerwica i depresja z powodu niepewnej przyszłości by mnie zjadły. Z kolei kobiety bezdzietne z wyboru zazwyczaj cenią wygodę i też nie chcą się bujać po namiotach z "minimalistą" 

dokładnie ja bym chyba ze stresu okresu nie miała jako regulowana przez naturę antykoncepcja, na samą myśl mnie mierzi ;/

54 minuty temu, Gość 5432 napisał:

leżaczek mam pytanie

jak zainwestować na chwilę obecną 25 000 zł?

nie jestem Leżaczkiem, ale:

skupuj Ursus w okoliach 60 gr sprzedawać w okolicach 90 gr - jeśli pojawi się informacja o zaangażowaniu skarbu państwa w jego rentowność może znów podbić w okolice 2 zł.

przed raportem kwartalnym kup Getin Holding gdy będzie w okolicach 1,3 i niżej kółko do 1,9 bardzo realne.

na GPW aktualnie największą kasę robi się na firmach wiszących na skraju przepaści o nazwie "upadłość", ale to ryzykowne przedsięwzięcie - vide: ZM Kania

niemniej jak ktoś chce zaliczyć skokowy awans społeczny to musi zaryzykować.

PS. jak już zarobisz trochę odłoż sobie na spokojnie w spółki z udziałem państwa, które regularnie co rok wypłacają sowite dywidendy akcjonariuszom jak Pekao czy też PZU.

Dnia 13.01.2020 o 21:16, Gość Gość napisał:

W ogóle można nic nie robić i siedzieć w kartonie jedząc resztki ze śmietnikow udając że to normalne i że jesteś szczęśliwy. Chcecie to sobie zyjcie jak trupy za życia ale nie oczekujcie że jakaś kobieta zaakceptuje wasze wyjebänie i brak jaj. Znowu się przegryw uaktywnil ten na dole żal. Każdy ma prawo żyć jak chce ale  żądać żeby inni robili to samo i mieć pretensje że tego nie robią to dēbilzm a kurvy to cie zrobiły. Kiepsko zresztą.

Znowu ten babo chłop przemówił

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość gość napisał: tak już widzę jak ci biedujący na 45 m2 mają kilka nieruchomości pod wynajem - możliwe jedynie pod warunkiem wieku senioralnego gdy już raczej patrzy się na lokalizacje i warunki mieszkaniowe a nie standard mieszkania. straszne kity pociskasz. X masz jakąś obsesję na punkcie metrów kwadratowych, znam parę co mieszkalali w w kawalerce o połowę mniejszej niż 45m2 wynajmując dwu i trzypokojowe. Czytałem też trochę oświadczen majątkowych. Różne ludzie sobie żyją. 

dążenie do komfortu życia to nie jest żadna obsesja, przeciż to idzie wykorkować psychicznie w powyższym przeludnieniu.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

nie jestem Leżaczkiem, ale:

skupuj Ursus w okoliach 60 gr sprzedawać w okolicach 90 gr - jeśli pojawi się informacja o zaangażowaniu skarbu państwa w jego rentowność może znów podbić w okolice 2 zł.

przed raportem kwartalnym kup Getin Holding gdy będzie w okolicach 1,3 i niżej kółko do 1,9 bardzo realne.

na GPW aktualnie największą kasę robi się na firmach wiszących na skraju przepaści o nazwie "upadłość", ale to ryzykowne przedsięwzięcie - vide: ZM Kania

niemniej jak ktoś chce zaliczyć skokowy awans społeczny to musi zaryzykować.

PS. jak już zarobisz trochę odłoż sobie na spokojnie w spółki z udziałem państwa, które regularnie co rok wypłacają sowite dywidendy akcjonariuszom jak Pekao czy też PZU.

aaaa i nie zapominaj o debiutach spółek gamingowych, ale tu już polecam rzucić maks. 1000 czy też 2000 zł i obserwować.

Za to ja jestem przystojniejszy. Chcę go zostawić dla mnie to tyle na temat waszych teorii

20 minut temu, Leżaczek napisał:

5 minut temu, Gość gość napisał: dokładnie ja bym chyba ze stresu okresu nie miała jako regulowana przez naturę antykoncepcja, na samą myśl mnie mierzi ;/ X to czas się obudzić, bo bezpieczeństwa 100% nie ma, można stracić męża, zdrowie, pracę, przeżyć hiperinflacje, wojne a na koniec zus może upaść a dom splonac albo komornik za nie nasze długi. Każdy może znaleźć się w sytuacji uprawiania dumpster diving. 

problem w tym, że ktoś już na starcie gwarantuje ciągnięcie w dół to powżysza reakcja organizmu jest zdrozumiała, to nie jest równoznaczne z wiszeniem na kimś wsparte wieszczeniem katastrof

19 minut temu, Leżaczek napisał:

5 minut temu, Gość gość napisał:   PS. jak już zarobisz trochę odłoż sobie na spokojnie w spółki z udziałem państwa, które regularnie co rok wypłacają sowite dywidendy akcjonariuszom jak Pekao czy też PZU. X fajnie ja miałem mu w tej giełdzie dywidendy właśnie pzu polecić i budowlanki oprócz etefow długoterminowo ale ma mało kapitału. 

to już jest traktowane jako wyżej oprocentowana lokata, niemniej zasada jest taka aby pieniądze w nie włożyć trzeba zarobić w ryzykowny sposób (ja podałam jeden z możliwych)

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Za to ja jestem przystojniejszy. Chcę go zostawić dla mnie to tyle na temat waszych teorii

Ja mam w tej chwili mega atrakcyjnego fizycznie faceta. Jego bierność i brak energii życiowej zaczęły mnie już mocno mierzić. 

7 godzin temu, Gość Daxterr napisał:

I ta dyskusja to kolejny dowód na to,że ludzie powinni dobierać się podobieństwami ambicjonalnymi, poglądowymi, finansowymi. Nie można mieć pretensji,że ktoś chce pozostać w stadium larwy.Jego wybor

Lepiej być w stadium larwy niż w pełni...ekhem...rozwinietego robala który i tak zdechnie w krótkim czasie. Pozdro d3bilu polski.

29 minut temu, Gość gość napisał:

Lepiej być w stadium larwy niż w pełni...ekhem...rozwinietego robala który i tak zdechnie w krótkim czasie. Pozdro d3bilu polski.

Ale taki robal to troche chociaz pozyje. Wole byc cma co lata, nawet jak sie spale przy zarowce, niz gasiennica ktora wszystko probuje zezrec (w tym inne cmy). 

7 godzin temu, Gość gość napisał:

można, ale to wariant dla singla a nie rodziny, dziecka komunikacją miejską wozić nie będziesz przecież tym bardziej mieszkać na 45 m2

Nie tak dawno temu w takich mieszkaniach (a nawet mniejszych) całe polskie rodziny mieszkały. Na rodziców i jedno dziecko nawet dziś wystarczy 45m.

Ja też nie mam za grosz ambicji. Po co się stresować, zakłócać spokój? Żadna panna nie jest warta udziału w chorym wyścigu. Niektóre co najwyżej warte są zapoznania na równych warunkach, gdzie obie strony się akceptują.

Nie każdy chce zniewolić się kredytem (ja akurat chatkę za darmo dostałem niejako ), nie każdy potrzebuje samochodu (jest komunikacja miejska. dla panny za szofera nie będę robił, sama niech sobie kupi, jak potrzebuje, równouprawnienie w końcu), nie każdy musi jeździć na wakacje. Wystarczy ruszyć się za miasto. I nie każdy jest materialistą.

37 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie tak dawno temu w takich mieszkaniach (a nawet mniejszych) całe polskie rodziny mieszkały. Na rodziców i jedno dziecko nawet dziś wystarczy 45m.

Jak wezmiemy pod uwage cala historie to nie tak dawno w sumie ludzie mieszkali w hatach z ogniskiem na srodku i z kurami lazacymi miedzy nogami

7 godzin temu, Gość gość napisał:

nie bez przesady tylko tak jest

nie jest

50 minut temu, marcin_wawa napisał:

Ja też nie mam za grosz ambicji. Po co się stresować, zakłócać spokój? Żadna panna nie jest warta udziału w chorym wyścigu. Niektóre co najwyżej warte są zapoznania na równych warunkach, gdzie obie strony się akceptują.

Nie każdy chce zniewolić się kredytem (ja akurat chatkę za darmo dostałem niejako ), nie każdy potrzebuje samochodu (jest komunikacja miejska. dla panny za szofera nie będę robił, sama niech sobie kupi, jak potrzebuje, równouprawnienie w końcu), nie każdy musi jeździć na wakacje. Wystarczy ruszyć się za miasto. I nie każdy jest materialistą.

dobrze napisane

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak wezmiemy pod uwage cala historie to nie tak dawno w sumie ludzie mieszkali w hatach z ogniskiem na srodku i z kurami lazacymi miedzy nogami

 

To nie było o tak odległych czasach. Mówimy o znacznej części pokolenia urodzonego w latach 80-tych, czyli tych, którzy dziś mają 30-40 lat.