Obiecała mi połączenie we śnie w tunelu

Halo, proszę o odzew osobę płci żeńskiej, która powiedziała mi, że wie w jakim charakterze znalazłam się na tym świecie. Groziła że mnie może rozebrać publicznie. Obiecała, że się spotkamy we śnie w jakimś tunelu myśli.

Zawsze szukałam sensu życia. Lubię gdy ktoś ma moc i grozi, że jej użyje. Pytio delficka proszę o odzew.

Jeśli szukasz sensu życia to przeczytaj Biblię, piszę serio.

11 minut temu, Gość gość napisał:

Jeśli szukasz sensu życia to przeczytaj Biblię, piszę serio.

Dzięki, już czytałam. Lubię zwłaszcza fragmenty z Ksiegi Powtórzonego Prawa o wyciekach z prącia. No oczywiście najlepsze szlagiery "Poczatek grzechu przez kobietę i przez nią też wszyscy umieramy"

Idealne spłaszczenie tematu. A czytałaś Ewangelie?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Idealne spłaszczenie tematu. A czytałaś Ewangelie?

A dlaczegoz by nie? Toć to element naszej kultury, trudno byłoby uniknąć kontaktu z Ewangeliami

Pytam o pełne wersje a nie zasłyszane, wygodne dla KK fragmenty na mszy.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Pytam o pełne wersje a nie zasłyszane, wygodne dla KK fragmenty na mszy.

Oczywiście. Do czegoś konkretnego pijesz? Do rzeczy proszę.

Mam niejasne wrażenie, że nie konwersuję z osobą od tunelu. Ona sprawiała wrażenie mało religijnej...

Ok, więc szukaj tunelu

13 minut temu, Gość gość napisał:

Ok, więc szukaj tunelu

Chyba nie znajdę. Nie wszyscy doznają łaski wiary

Nie ma czegoś takiego jak łaska wiary. Można uwierzyć "ślepo". Jednakże ci którzy nie potrafią mogą robić dochodzenie czy wiara jest prawdziwa i dojść do przekonania że wydarzenia opisane w Nowym Testamencie były rzeczywiste. Mało kto wie np. że do dziś archeolodzy jeżdżą w Biblią w ręku na Bliski Wschód. Jeszcze stosunkowo niedawno śmiano się z jakiego ludu hetyckiego opisywanego w Biblii. Przestano kiedy odnaleziono ich stolicę - Hattusę.

jakiegoś*

Jeśli nie wierzysz poczytaj trochę. Studiowałem historię.

Przepraszam, że wtrące swoje trzy grosze. Mialam na myśli łaskę wiary w tunel i możliwość polaczenia umysłów we śnie

1 godzinę temu, Onkosfera napisał:

Halo, proszę o odzew osobę płci żeńskiej, która powiedziała mi, że wie w jakim charakterze znalazłam się na tym świecie. Groziła że mnie może rozebrać publicznie. Obiecała, że się spotkamy we śnie w jakimś tunelu myśli.

Zawsze szukałam sensu życia. Lubię gdy ktoś ma moc i grozi, że jej użyje. Pytio delficka proszę o odzew.

Witaj. Jestem i o tobie pamiętam. Nie przyszłam bo nie spałaś więc jak miałabym przyjść? A tunele to nie żarty i kiedy raz się tam znajdziesz, możesz spotkać palacza zwłok... lub zderzyć się z atmosferą gdzie czas i przestrzeń zakrzywiają się do takiego stopnia, że separują się od reszty wszechświata i widzi się sedno, sens istnienia. Jak się czujesz?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Witaj. Jestem i o tobie pamiętam. Nie przyszłam bo nie spałaś więc jak miałabym przyjść? A tunele to nie żarty i kiedy raz się tam znajdziesz, możesz spotkać palacza zwłok... lub zderzyć się z atmosferą gdzie czas i przestrzeń zakrzywiają się do takiego stopnia, że separują się od reszty wszechświata i widzi się sedno, sens istnienia. Jak się czujesz?

Spałam. Specjalnie dla Ciebie i dla siebie też Co znowu za palacz zwłok? Zaatakuje?

4 minuty temu, Onkosfera napisał:

Spałam. Specjalnie dla Ciebie i dla siebie też Co znowu za palacz zwłok? Zaatakuje?

Za krótko spałaś! Już prawie wchodziłam do twojej głowy, ale przerwało połączenie! Atakuje, wygina i deformuje by przywrócić do pierwotnej formy i to chcę uczynić z tobą, tj. przysposobić cię tak jak zawsze chciałaś... Załatwię sobie konto bo nijak mnie znaleźć i poprowadzimy sesję. Teraz chwilowo mam jeszcze obowiązki, niemniej wrócę do ciebie. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Za krótko spałaś! Już prawie wchodziłam do twojej głowy, ale przerwało połączenie! Atakuje, wygina i deformuje by przywrócić do pierwotnej formy i to chcę uczynić z tobą, tj. przysposobić cię tak jak zawsze chciałaś... Załatwię sobie konto bo nijak mnie znaleźć i poprowadzimy sesję. Teraz chwilowo mam jeszcze obowiązki, niemniej wrócę do ciebie. 

Boże...

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Za krótko spałaś! Już prawie wchodziłam do twojej głowy, ale przerwało połączenie! Atakuje, wygina i deformuje by przywrócić do pierwotnej formy i to chcę uczynić z tobą, tj. przysposobić cię tak jak zawsze chciałaś... Załatwię sobie konto bo nijak mnie znaleźć i poprowadzimy sesję. Teraz chwilowo mam jeszcze obowiązki, niemniej wrócę do ciebie. 

Ale jak chcialam zawsze, żeby mnie przysposobic???

5 minut temu, Onkosfera napisał:

Boże...

Nie wzywaj na daremno.... 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie wzywaj na daremno.... 

Chwila... jak trwoga, to do Boga, czyż nie? Przestraszylam się przysposobienia, deformacji i palacza zwłok!

7 minut temu, Onkosfera napisał:

Ale jak chcialam zawsze, żeby mnie przysposobic???

Tak, dla samej siebie tego pożądasz. Chcesz poznać swoją historię to bądź cierpliwa. Wanga nie przychodzi i nie uzewnętrznia tematów ot tak bo ktoś chce, to się dzieje samoistnie jak wchodzenie w cudzą głowę. Wiesz przecież, że cierpliwość to przepis jak skonstruować nieskończoność możliwości. Dlatego rada na teraz: cierpliwość bez strachu o jutro!

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Tak, dla samej siebie tego pożądasz. Chcesz poznać swoją historię to bądź cierpliwa. Wanga nie przychodzi i nie uzewnętrznia tematów ot tak bo ktoś chce, to się dzieje samoistnie jak wchodzenie w cudzą głowę. Wiesz przecież, że cierpliwość to przepis jak skonstruować nieskończoność możliwości. Dlatego rada na teraz: cierpliwość bez strachu o jutro!

Wanga? Babuszka Wanga?? Grubo.... No dobra Pytio, widzę, że wyrażasz się jak prawdziwa Pytia... wieloznacznie... uzbroje się w cierpliwość, niczym tasiemiec uzbrojony

3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Chwila... jak trwoga, to do Boga, czyż nie? Przestraszylam się przysposobienia, deformacji i palacza zwłok!

Chwile są najważniejsze. Zostaw włączoną lampkę i nie bój się. :--) 

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Wanga? Babuszka Wanga?? Grubo.... No dobra Pytio, widzę, że wyrażasz się jak prawdziwa Pytia... wieloznacznie... uzbroje się w cierpliwość, niczym tasiemiec uzbrojony

Wolałabym gdybyś zwracała się do mnie Lela. No!

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Chwile są najważniejsze. Zostaw włączoną lampkę i nie bój się. :--) 

Babcia Bó. Dobrze, że chociaż nie zmieniłaś płci.

Baw się dobrze, ale bądź uczciwa wobec Onkosfery. To silna babka, więc nie da się wpędzić w maliny tak jak M. czy W. Im nie było wtedy do śmiechu. 

6 minut temu, Gość gość napisał:

Wolałabym gdybyś zwracała się do mnie Lela. No!

Spoczko Lela

8 minut temu, Onkosfera napisał:

Wanga? Babuszka Wanga?? Grubo.... No dobra Pytio, widzę, że wyrażasz się jak prawdziwa Pytia... wieloznacznie... uzbroje się w cierpliwość, niczym tasiemiec uzbrojony

To babcia Bó, która lubi bawić się kosztem innych. Przed jedną z dziewczyn udawała faceta. Nie skończyło się to wcale tak wesoło jak się zapowiadało. Uważaj Onkosfera.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Babcia Bó. Dobrze, że chociaż nie zmieniłaś płci.

Baw się dobrze, ale bądź uczciwa wobec Onkosfery. To silna babka, więc nie da się wpędzić w maliny tak jak M. czy W. Im nie było wtedy do śmiechu. 

O, to ciekawe! A co się z nimi stało?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

To babcia Bó, która lubi bawić się kosztem innych. Przed jedną z dziewczyn udawała faceta. Nie skończyło się to wcale tak wesoło jak się zapowiadało. Uważaj Onkosfera.

Zasłonię się Biblią... ktoś tu polecał...