Tesćiowa wylała mi na głowe gorący kybek Knorra, skóra schodzi mi z czaszki, jak zachować się po pworocie do mieszkania

Niestety kłopoty lokalowe zmusiły nas do wspólnego mieszkania. W czwartek wylała mi przątek na głowę, krzyczałam i zwijałam się z bólu na ziemi, teść zadzwonił po pogotowie, zabrali mnie, nie składałam na nią doniesienia na policje, powiedziałam ze sama się poblałam.

Jak się teraz zachwoywać w stosunku do niej?

Specjalnie ci wylała?

Tak, powiedzoiała do mnie "zamknij wreszcie te swoja zawszona morde" i wylała

Zadna Ania i nie ora.XYZ.

musisz jej teraz wylać na głowę barszczyk instant winiary

wtedy będziecie kwita

Jaki był smak tego knora? 

Wylej jej gorący olej na głowę, będziecie kwita. 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Niestety kłopoty lokalowe zmusiły nas do wspólnego mieszkania. W czwartek wylała mi przątek na głowę, krzyczałam i zwijałam się z bólu na ziemi, teść zadzwonił po pogotowie, zabrali mnie, nie składałam na nią doniesienia na policje, powiedziałam ze sama się poblałam.

Jak się teraz zachwoywać w stosunku do niej?

Hahahhahahahaha, dobre XD rozsmieszyłas mnie autorko

Matko, jak ja się tu znalazłam?

Z knurra, jak ona mogła? w rewanżu wylej jej rosół na rzeberkach z kurczaka na ten głupi leb

O co chodzi z tym rosołem na żeberkach?

Odkup jej ten kubek, może zrobiła to niechcący.  

PODNOSZE

Co zrobilas? Jak to sie skonczylo? Urzekla mnie ta historia.

Prawdziwe ludzkie dramaty!