Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matylda343r

W tym temacie przyznajemy się do aborcji. Ja mam 34 lata i 2 aborcję za sobą a Wy?

Polecane posty

Gość Matylda343r

Urodziłam 2 dzieci i miałam 2 aborcję gówniaków których nie chciałam, nie żałuję, gdybym mogła to bym zrobiła to samo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masz się czym chwalić! Gratulacje!🤮😖

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamoń

A ile wydałaś na tę przyjemnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili

Jak chciałaś rozpętac burze na temat aborcji to prawie Ci sie udalo. Tyle ze zadna kobieta posiadajaca dzieci nie napisala by w ten sposób. Bylo bardziej wiarygodnie to napisać, ...ko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Lili napisał:

Jak chciałaś rozpętac burze na temat aborcji to prawie Ci sie udalo. Tyle ze zadna kobieta posiadajaca dzieci nie napisala by w ten sposób. Bylo bardziej wiarygodnie to napisać, ...ko. 

to prawda, wyjątkowo słaba prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja miałam pięć aborcji- mam 42 lata. Zabezpieczałam się, ale jak widać jestem wyjątkowo płodna. Dzieci nie lubię i nie planuję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KafeTrolll

Kiedyś mi się udało na ogólnej rozkręcić prowokacje o aborcji na kilkadziesiąt stron 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W@40

He he. Jak to jest prawda, choć wątpię bo normalna kobietą raczej się tym nie chwali. Zawsze zostaje trauma, i ślady w tobie. Zarówno fizyczne a w szczególności psychiczne. Ale gdyby była to prawda to skutecznie zabijasz swoją kobiecość. I jesteś na najlepszej drodze by stać się zgnuśniałą babą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem
5 minut temu, Gość W@40 napisał:

He he. Jak to jest prawda, choć wątpię bo normalna kobietą raczej się tym nie chwali. Zawsze zostaje trauma, i ślady w tobie. Zarówno fizyczne a w szczególności psychiczne. Ale gdyby była to prawda to skutecznie zabijasz swoją kobiecość. I jesteś na najlepszej drodze by stać się zgnuśniałą babą. 

Bzdura. Niewiele wiesz o psychologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nice

Może prowo, ale odpowiem. Nigdy, żadnej. Aborcja to morderstwo.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
46 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja miałam pięć aborcji- mam 42 lata. Zabezpieczałam się, ale jak widać jestem wyjątkowo płodna. Dzieci nie lubię i nie planuję. 

Jak sie zabezpieczałas? Tabletki, prezerwatywy? To przerażające ze aż tyle razy zaszlas w ciążę mimo antykoncepcji...tez nie chce dzieci i czytając takie historie boje się w ogóle seks uprawiać, nawet dobrze zabezpieczona 😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W@40
10 minut temu, Gość Wiem napisał:

Bzdura. Niewiele wiesz o psychologii.

To zawsze wraca. Tak są skonstruowane kobiety. I aby zrobić wyparcie ze swojego umysłu, trzeba zabijać krok po kroku swoją wrażliwość. Może gdy człowiek jest w miarę młody to da się zapominać. Ale przychodzi później czas refleksji. A wtedy widzi się stare zgnuśniale pudła, które starzeją się jak czarownice i sieją swój jad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nigdy żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Kowalik

Ja miałem 7 aborcji i czuję się z tym dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×