Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dore

Czy to wstyd nie znać żadnego języka obcego? Zwłaszcza angielskiego?

Polecane posty

Gość Dore

Jak myślicie? Chodzi mi głównie o osoby do 40-tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A na codzień potrzebujesz języka obcego? Jeśli nie, to żaden wstyd. Nie znasz i ok,chcesz to się poucz jakiegoś. Na naukę nigdy nie jest za późno. Ja mieszkam w uk i znam kobiety żyjące tutaj juz po 7 lat, które znają dwa słowa "yes " and "no i ani do lekarza sie nie umowi,w szkole potrzebują tłumacza,a jak byłyśmy na wycieczce w zoo to frytek nie potrafiły zamówić. To jest wstyd i żałosc, bo potrzebują tej wiedzy, ale nie uczą się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gości

Ja nie uważam, że brak znajomości języka czy prawa jazdy to wstyd. To są rzeczy przydatne i na pewno ułatwiają życie, ale nie wstyd. Sama z angielskiego korzystam tylko podczas wakacji i sprawdzając dzieciom lekcje, ale kiedyś zrobiłam certyfikat jako nastolatka i staram się oglądać i czytać w języku angielskim żeby nie zapominać. Wszystkiego można się nauczyć, jeżeli brak umiejętności doskwiera to jest większa motywacja do nauki i lepszy skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka

Jako Polak - najważniejsze dla ciebie powinno być prawidłowe posługiwanie się językiem polskim...

Jestem dumna z języka polskiego - mojego ojczystego, pluję szczególnie na angielski! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

A mi się wydaje, że to jednak wstyd. I piszę to jako osoba nieznająca angielskiego. Brak predyspozycji, pseudoszkoły językowe, niedoskonały system nauczania na studiach i efekt taki że ledwo co rozumiem a powiedzieć nic nie potrafię. Za to rówieśnicy korzystają w pracy, na wycieczkach zagranicznych, oglądają w oryginale produkcje kino/tv, rozumieją o czym są piosenki w radiu (choć czasem lepiej nie rozumieć 😜). Jeśli kiedyś w życiu pomyślę o innym zajęciu, to będzie problem żeby bez angielskiego się gdzieś załapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

Naprawdę mam dość tego rosyjskiego i angielskiego. Polacy powinni uczyć się francuskiego i łaciny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka

Mi nie jest wstyd gdy np. nie rozumiem tych wszystkich "czarnych" teledysków po angielsku...  Dziś się mówi że język angielski to język "którym byle brudas z trzeciego świata jakoś się posługuje".

Ja chcę się nauczyć francuskiego i łaciny! To są języki!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

Moim zdaniem wstyd. Bylam 10 lat temu z kolezankami w Barcelonie, one swobodnie rozmawialy, poznawaly ludzi, sluchaly przewodniczki, ja potrafilam zamowic piwo i kupic bilet🙁kiedy wrocilam, zawzielam sie i zaczelam intensywna nauke ang. Dzis mowie plynnie po ang., ogladam filmy, zrobilam FCE, moze zrobie CAE. Mam 35 lat. Na nauke nigdy nie jest za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość Dore napisał:

Jak myślicie? Chodzi mi głównie o osoby do 40-tki.

Nie wstyd. Mieszkam za granicą. Większość ludzi mówi w swoim języku i żadnym innym. Pedagogika wstydu to polska specjalność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrAwO
3 minuty temu, Gość Iza napisał:

zawzielam sie i zaczelam intensywna nauke ang. Dzis mowie plynnie po ang., ogladam filmy, zrobilam FCE, moze zrobie CAE. Mam 35 lat. Na nauke nigdy nie jest za pozno.

 

Gratulacje Kochana !!!

 

Brawo !!!

Brawo !!!

Brawo !!! 

 

pozdrawiam :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Język angielski jest naprawdę brzydki i jego wpływ jest po prostu zły na język polski!!! Język angielski nigdy nie będzie tym czym była łacina przez tysiące lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza PL
36 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wstyd. Mieszkam za granicą. Większość ludzi mówi w swoim języku i żadnym innym. Pedagogika wstydu to polska specjalność. 

Dokladnie !!

 

Irlandczycy nie znaja zadnego innego jezyka poza swoja irlandzka odmiana angielskiego.. Nie znaja nawet jezyka ojczystego..To jest wstyd !

A jacy zdziwieni,ze ich poza IE nie rozumieja ! Przeciez mowia po angielsku 😉

Francuzi jak nawet znaja to  mowia wylacznie  w jezyku ojczystym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nigdy nie rozpatrywałam umiejętności języków obcych w kategorii wstydu lub jego braku, ale mówiąc płynnie po angielsku i niemiecku czuje się wszędzie jak w domu i jest to cudowne uczucie. Jestem bardzo wdzięczna rodzicom, że wiedzieli jak ważne są języki i posłali mnie od małego na lekcje prywatne, a nauczyciela wtedy było naprawdę trudno znaleźć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
44 minuty temu, Gość poza PL napisał:

Dokladnie !!

 

Irlandczycy nie znaja zadnego innego jezyka poza swoja irlandzka odmiana angielskiego.. Nie znaja nawet jezyka ojczystego..To jest wstyd !

A jacy zdziwieni,ze ich poza IE nie rozumieja ! Przeciez mowia po angielsku 😉

Francuzi jak nawet znaja to  mowia wylacznie  w jezyku ojczystym.

Chyba niewielu znasz 😄 tak się składa że za granico przeciętny ciapek zna angielski lepiej niz polak. A nie spotkałam tutaj obcokrajowca który dukał po angielsku lub korzystal z usług tłumacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona

Ja mam wrażenie że tak. Spotkałam się kilka razy z głupimi minami kiedy mówiłam że nie znam angielskiego. Trudno, nie cierpię tego języka i w życiu się go nie nauczę. Mówię płynnie po niemiecku, rosyjsku i hiszpańsku. Od roku uczę się francuskiego. Na ang nigdy się nie zdecyduje, drażni mnie 🤷🏻‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ilona napisał:

Ja mam wrażenie że tak. Spotkałam się kilka razy z głupimi minami kiedy mówiłam że nie znam angielskiego. Trudno, nie cierpię tego języka i w życiu się go nie nauczę. Mówię płynnie po niemiecku, rosyjsku i hiszpańsku. Od roku uczę się francuskiego. Na ang nigdy się nie zdecyduje, drażni mnie 🤷🏻‍♀️

A kto robił glupie miny? Większość ludzi, ktorzy żyją w Polsce i nie mają na codzień konieczności używania obcego języka, nawet jeśli jakis zna to na poziomie szkoly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
1 godzinę temu, Gość Iza napisał:

Moim zdaniem wstyd. Bylam 10 lat temu z kolezankami w Barcelonie, one swobodnie rozmawialy, poznawaly ludzi, sluchaly przewodniczki, ja potrafilam zamowic piwo i kupic bilet🙁kiedy wrocilam, zawzielam sie i zaczelam intensywna nauke ang. Dzis mowie plynnie po ang., ogladam filmy, zrobilam FCE, moze zrobie CAE. Mam 35 lat. Na nauke nigdy nie jest za pozno.

Poznawały chyba turystów bo Hiszpanie kiepsko mówią w innych językach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vsgauavs

Oczywiście że tak nieznajomość angielskiego w stopniu zaawansowanym jest na rowni z analfabetyzmem trzeba być serio ldiotą żeby nie widzieć wszystkich benefitow które dostarcza znajomość języka angielskiego hahahaha serio nie wyobrażam sobie życia bez znajomości tego języka nie mówiąc już o tym że jest piękniejszy bardziej specyficzny i ogólnie mądrzejszy od ubogiego języka polskiego który jest obiektywnie najbrzydszym i najbardziej bezużytecznym językiem na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vsgauavs
11 minut temu, Gość Ilona napisał:

Ja mam wrażenie że tak. Spotkałam się kilka razy z głupimi minami kiedy mówiłam że nie znam angielskiego. Trudno, nie cierpię tego języka i w życiu się go nie nauczę. Mówię płynnie po niemiecku, rosyjsku i hiszpańsku. Od roku uczę się francuskiego. Na ang nigdy się nie zdecyduje, drażni mnie 🤷🏻‍♀️

Hahahahahaha jakbyś płynnie mówiła w tych językach to byś nie miała problemów z angielskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Vsgauavs napisał:

Oczywiście że tak nieznajomość angielskiego w stopniu zaawansowanym jest na rowni z analfabetyzmem trzeba być serio ldiotą żeby nie widzieć wszystkich benefitow które dostarcza znajomość języka angielskiego hahahaha serio nie wyobrażam sobie życia bez znajomości tego języka nie mówiąc już o tym że jest piękniejszy bardziej specyficzny i ogólnie mądrzejszy od ubogiego języka polskiego który jest obiektywnie najbrzydszym i najbardziej bezużytecznym językiem na świecie

Że tez go używasz. Nie wstyd ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dbsbhewu
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Że tez go używasz. Nie wstyd ci?

Wstyd mi że jestem Polakiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona
10 minut temu, Gość Gość napisał:

A kto robił glupie miny? Większość ludzi, ktorzy żyją w Polsce i nie mają na codzień konieczności używania obcego języka, nawet jeśli jakis zna to na poziomie szkoly. 

Dużo podróżuje i kilka razy mi się zdarzyło nie tylko w pl. Mam na myśli minę typu „szok” że ktoś może nie mówić po angielsku. Najczęściej używam j. hiszp ale zauważyłam że również francuski jest rozpowszechniony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość poza PL napisał:

Francuzi jak nawet znaja to  mowia wylacznie  w jezyku ojczystym.

A jeśli już naprawdę muszą mówić po angielsku, to sprawia im to niemal fizyczny ból 😂 Kilka lat temu słyszałam w restauracji (na Rynku w Krakowie) siedzących przy stoliku obok Francuzów i z sadystyczną rozkoszą słuchałam, jak się produkują zamawiając obiad w języku angielskim 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

A jeśli już naprawdę muszą mówić po angielsku, to sprawia im to niemal fizyczny ból 😂 Kilka lat temu słyszałam w restauracji (na Rynku w Krakowie) siedzących przy stoliku obok Francuzów i z sadystyczną rozkoszą słuchałam, jak się produkują zamawiając obiad w języku angielskim 🤣 

I co? Kelnerka nie rozumiała? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona
6 minut temu, Gość Vsgauavs napisał:

Hahahahahaha jakbyś płynnie mówiła w tych językach to byś nie miała problemów z angielskim

Nigdzie nie wspomniałam że mam problemy, napisałam że nie znam. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

I co? Kelnerka nie rozumiała? 

Rozumiała. Ale ty chyba nie rozumiesz, o co mi chodziło.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Rozumiała. Ale ty chyba nie rozumiesz, o co mi chodziło.  

No, bo w Polsce sklepowa z Małych Cip zna angielski, a Francuzi nie znają... mogła się francuskiego uczyc 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Ilona napisał:

Ja mam wrażenie że tak. Spotkałam się kilka razy z głupimi minami kiedy mówiłam że nie znam angielskiego. Trudno, nie cierpię tego języka i w życiu się go nie nauczę. Mówię płynnie po niemiecku, rosyjsku i hiszpańsku. Od roku uczę się francuskiego. Na ang nigdy się nie zdecyduje, drażni mnie 🤷🏻‍♀️

znam to uczucie bo takie samo mam w stosunku do języka francuskiego i hiszpańskiego i wiem że bym się ich nigdy nie nauczyła bo nie lubię.

natomiast ty masz 100 razy gorzej bo to język angielski i naprawde ciężko w dzisiejszych czasach coś zrobić poza krajem bez znajomości angielskiego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eddie reznor
9 minut temu, Gość Ilona napisał:

Nigdzie nie wspomniałam że mam problemy, napisałam że nie znam. 

 

Jakbyś płynnie mówiła w tych językach to byś się mimowolnie nauczyła angielskiego typiaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Eddie reznor napisał:

Jakbyś płynnie mówiła w tych językach to byś się mimowolnie nauczyła angielskiego typiaro

I co z tego, że ktoś zna 5 jezykow, jeśli w żadnym nie ma nic mądrego do powiedzenia? Jeszcze kilka lat i w powszechnym użyciu będą osobiste translatory, i cała ta wasza nauka jezykow pójdzie psu w doope. Bo trzeba uczyć się konkretnych rzeczy a nie kolejnych gramatyk czy słówek. No ale dla kobiet to akurat typowe. Preferują kucie zamiast myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×