Gruby facet

Dziewczyny co myslicie o seksie z grubym facetem ?!?  Moj kolega na wszystkie sposoby i wszystkie mozliwe podteksty proboje dac mi do zrozumienia ze chce zaciagnac mnie do lozka. Kwestia w tym ze on jest gruby a ja nie jestem "przekonana" do tego typu rozmiarow. W sumie jest fajny zaradny i dobrze zarabia ale ta jego tusza... Myslicie ze ktos taki to dobry partner dla dziewczyny mimo, że "rozmiarowo" rili jestesmy mocno inni. 

Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.

Jeżeli pasuje ci charakterem to zrób to. Porozmawiaj z nim i on dla ciebie zadba o siebie i schudnie bo będzie miał motywację, a ty będziesz miała dobrego chłopa i nie będziesz się zastanawiała w przyszłości czy dobrze zrobiłaś że nie dałaś mu szansy.

Upewnij się tylko czy on nie liczy tylko na bzykanie bez związku

Po pierwsze to decyzja należy do Ciebie, czy w jakis sposób Cie pociąga, bo jezeli za bardzo przeszkadza Ci to jak, wygląda to nie ma sensu. 

No a po drugie, czy, naprawde jest az tak gruby? To tez ważna kwestia, bo jezeli jest troche "misiowaty" to seks z nim może byc calkiem fajny a jesli jest to jakas otylosc to po prostu moze byc trudno

Nie powinienem tego pisać ale Oni są grubi. No dla mnie to najobrzydliwiejsza para. Jeszcze na zdjęciach z wesela jakoś to wyglądało ale jest życie. Co Tych ludzi skłoniło do związku. Dwa grubasy, Ona mądra a On nie potrafi zawiązać sobie buta.

Z dużej litery bo to moi znajomi, których unikam jak mogę , ale znajomi. Szacunek musi być.

...ty jesteś gruby, to staniesz na bramce. I wszystko jasne, kto pamięta.

6 minut temu, 130fox napisał:

W jakim sensie może być fajny?

Taki jak z każdym inny. Chodziło mi o to zeby dziewczyna go nie skreślała jezeli jest troche większy 

11 minut temu, 130fox napisał:

Napisała ze jest gruby. Chcesz się z takim bzykać?

No każdy inaczej może postrzegać osobe grubą. Dla jednego jest to osoba ktora mogla by brac udział w zapasach sumo, dla drugiego taka ktora ma troche brzucha, a dla kogos innego grubasem będzie taki co nie ma kaloryfera na brzuchu

I owszem ale nie gustuje w chudych mężczyznach

Ja lubię grubasków ale może przez to że sama nie jestem szczupła

Gruby to dyskwalifikacja. Ja lecę na szkieletorow. Jestem w stanie znieść normalną kubature, ale zapasiony? Niet!

Mój ideał to Christian Bale w Mechaniku. Jak był normalny, to za gruby

Onkosfera, przyznaj się leżałeś/aś obok Kuszełłe. To same cudowanie, bo kurrwa wszyscy widzieli "Mechanika". 

Dla nie zorientowanych aktor Christian Bale wygląda jak szkielet a dlaczego, to polecam obejrzeć ten film. Na kolana nie wali, ale coś w sobie ma.

48 minut temu, 130fox napisał:

Twój facet wie o tym?

Odchudza się fur mich

33 minuty temu, Nowy w mieście napisał:

Onkosfera, przyznaj się leżałeś/aś obok Kuszełłe. To same cudowanie, bo kurrwa wszyscy widzieli "Mechanika". 

Dla nie zorientowanych aktor Christian Bale wygląda jak szkielet a dlaczego, to polecam obejrzeć ten film. Na kolana nie wali, ale coś w sobie ma.

Nie leżałam. Co tu wszyscy taka żydowska gwarą? Kuszełłe. Forume.

"Nie leżałam" , czyli z końcówkami nie będzie problemów. Wiadomo kobieta, czyli ostrożnie , powiedzmy.

A żydowsko, bo ja z Łodzi jestem.

2 godziny temu, Nowy w mieście napisał:

 

...ty jesteś gruby, to staniesz na bramce. I wszystko jasne, kto pamięta.

I nie wszyscy Onkosfera, tylko ja pozwalam sobie na takie pisanie . Taki rozbawiony Płock może poczuć się urażony. Jest Moon, kto to jest? Człowiek zagadka. Tak czy siak z Ziemi nie zobaczymy Jej, Jego ciemnej strony. Taki satelita. Łatwy do przepisania, jeśli ktoś miałby ochotę zadzierać z samym Księżyce3m.

1 godzinę temu, M o o n napisał:

Masz to na piśmie?

Ściemnia jak zawsze. Ogarnie się i młodszej będzie szukał

To oczywiste. Taka kolej rzeczy. Im grubszy tym mlodsza.

1 godzinę temu, 130fox napisał:

Skąd u ciebie tyle nienawiści?

Nienawiść? Nie przesadzajmyJestem frustratka i przegryw, chyba mogę być nieco jadowita.

16 minut temu, Nowy w mieście napisał:

I nie wszyscy Onkosfera, tylko ja pozwalam sobie na takie pisanie . Taki rozbawiony Płock może poczuć się urażony. Jest Moon, kto to jest? Człowiek zagadka. Tak czy siak z Ziemi nie zobaczymy Jej, Jego ciemnej strony. Taki satelita. Łatwy do przepisania, jeśli ktoś miałby ochotę zadzierać z samym Księżyce3m.

Cholera, strasznie trudny tekst tak późno w nocy, a ja zawiana... interpretację zostawię sobie na jutro... to znaczy dzisiaj.

2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Cholera, strasznie trudny tekst tak późno w nocy, a ja zawiana... interpretację zostawię sobie na jutro... to znaczy dzisiaj.

Nie tekst jest trudny, tylko ten co go pisał Ja do tej pory nie mogę załapać tej gwary rodem z Piotrkowskiej

Pozdrawiam, Nowy

32 minuty temu, Petro chłopiec napisał:

Nie tekst jest trudny, tylko ten co go pisał Ja do tej pory nie mogę załapać tej gwary rodem z Piotrkowskiej

Piotrkowska jest fajna! Tylko czemu oni mówią dzień później, ze kobiety nie powinny tam same łazić po knajpach wieczorem?

2 godziny temu, M o o n napisał:

Masz to na piśmie?

Ściemnia jak zawsze. Ogarnie się i młodszej będzie szukał

Znowu jesteś 'wredny'?

Księżyc powinien być przyjazny, zwłaszcza dla kobiet...

1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Piotrkowska jest fajna! Tylko czemu oni mówią dzień później, ze kobiety nie powinny tam same łazić po knajpach wieczorem?

Nigdy nie byłem na tej ulicy więc nie mam pojęcia

Cholera, nie mam na tym telefonie mojej ulubionej emotki... 

Przed chwilą, Petro chłopiec napisał:

Nigdy nie byłem na tej ulicy więc nie mam pojęcia

Cholera, nie mam na tym telefonie mojej ulubionej emotki... 

 

 

To Ci wstawie: Przecież ona powinna być na każdym. Nie bierz z emoji z tela tylko z klawiatury jak piszesz.

a nie, jednak jest

Idę spać  bo już wszystkie internety przejrzałem z nudów. 

Dobranoc

1 minutę temu, Petro chłopiec napisał:

a nie, jednak jest

Idę spać  bo już wszystkie internety przejrzałem z nudów. 

Dobranoc

Dobranoc

6 godzin temu, Maryyyś napisał:

Pozdrawiam, Nowy

I od razu chce się żyć. Dziękuję Maryś. Ciszę się że Jesteś i nadajesz. Jesteś duszą towarzystwa. Niestety niedocenioną. Trzymaj się cieplutko i bądź sobą  

5 minut temu, Nowy w mieście napisał:

I od razu chce się żyć. Dziękuję Maryś. Ciszę się że Jesteś i nadajesz. Jesteś duszą towarzystwa. Niestety niedocenioną. Trzymaj się cieplutko i bądź sobą  

Obiecałeś, że nie będziesz cytował? Co wyprawiasz? 

Jak widać, obiecanki to cacanki. Żartuję oczywiście. Matysia to zalogowany user i dostaje powiadomienia jak coś się dzieje. I tak cytując Ją dostanie informację że nie poszło to jak krew w piach, tylko dotarło i jest mi bardzo miło.Tym bardziej że sam prowokuję ludzi by mnie przekopali a tu coś takiego.

2 minuty temu, Nowy w mieście napisał:

Jak widać, obiecanki to cacanki. Żartuję oczywiście. Matysia to zalogowany user i dostaje powiadomienia jak coś się dzieje. I tak cytując Ją dostanie informację że nie poszło to jak krew w piach, tylko dotarło i jest mi bardzo miło.Tym bardziej że sam prowokuję ludzi by mnie przekopali a tu coś takiego.

Wcale nie żartujesz, całkiem serio to mówisz. Chcesz by odpowiadano, zaczepiano i sam zaczepiasz. I nie żadna Matysia a Maryyyś. Chcesz to mogę się zająć odpowiednio tym o czym wspominasz. Tylko obawiam się, że to nic nie da.

Swoją drogą to bardzo trudne, przynajmniej dla mnie. Uchwycić sens wypowiedzi adwersarza i odpowiedzieć w krótkim zdaniu. Ja zwyczajnie nie potrafię tego robić.

A tak właściwie to gdzie my jesteśmy? Gruby facet, gruby portfel. Tak do tematu, bo już zaczyna się tu kolegowanie.