Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niepewna

Mój chłopak mnie obraża i spycha na dalszy plan

Polecane posty

Gość Niepewna

Jestem z chłopakiem od roku, a od 6 miesięcy mieszkamy razem. On jest starszy o 8 lat i ma 2 letnią córeczkę z poprzedniego związku. Problem polega na tym, że on od dłuższego czasu się nie dogadujemy. Nie mogę wyrazić swojego zdania i uczuć bo od razu jest awantura. Potrafi do mnie powiedzieć, ze jestem tępa, popie***lona i głupia. Denerwuje się gdy moja siostra lub jej mąż zwrócą mu delikatnie uwagę, ze nie powinien odnosić się do mnie w taki sposób. Uważa, ze nie powinnam rozmawiac na nasz temat z kim kolejek, ponieważ to nasze życie i nie ważne co sie dzieje między nami nikt nie ma prawa się w nie wtrącać. Gdy nie odbiorę tel. to są pretensje co robiłam itp, ze powinien być priorytetem dla mnie. Mimo, ze w domu robię wszystko ja, sprzątam, gotuje itp. uważa, ze nic takiego nie robię. On ma nawet problem z pozmywaniem po sobie naczyń. Twierdzi, ze jest zmęczony po pracy. Mieszkamy w UK a jego dziecko w PL. On co drugi tydzień ma wolny weekend i lata do PL aby zobaczyć się z dzieckiem. Jak na razie nie ma przydzielonych wizyt przez sąd bo czeka na rozprawę, ale mimo utrudnień ze strony matki dziecka stara się widywać z dzieckiem. Od początku starałam się go wspierać w walce o dziecko, ale ja już nie mam siły. Od kiedy regularnie widuje dziecko zrobił się jeszcze gorszy. Ciagle na pierwszym planie jest córka. Rozumiem, ze dziecko jest najważniejsze dla rodzica itp. ale ja tez potrzebuje jego uwagi i towarzystwa. Kiedy wspomnę o jakimś wypadzie na weekend od razu jest odpowiedz, ze jedzie do dziecka. Co niedziele siedzę sama bo on albo pracuje, albo jedzie do dziecka. W tygodniu pracujemy. Ciagle gada z nią przez tel. Przychodzi z pracy, siadamy do wspólnego obiadu, a on wyciąga tel.i dzwoni do niej. Jesteśmy u znajomych, oglądamy wspólnie film, i jest to samo. Gdy mówię mu, ze czuje się zepchnieta na dalszy plan to od razu jest awantura. Ze utrudniam mu kontakty z dzieckiem, ze jestem egoistką. Ani razu mu nie zabroniłam kontaktu z dzieckiem, prosiłam tylko o to aby podzielił swój czas między nią a mną. Gdy on jedzie do dziecka ja nawet do niego nie dzwonię bo nie chce przeszkadzać, znikam z jego życia. Ale gdy my spędzamy czas razem  to zawsze jest jej temat, kontakty z nią. Nawet gdy  byliśmy na wakacjach wolał gadać z kolegami przez tel o dziecku niż spędzać czas ze mną.   A gdy siedzieliśmy w hotelowym barze poszedł do wc, po jakiś 20 min poszłam go poszukać a on siedział z jakimiś starszymi paniami i bawił się w najlepsze. Mnie widzi tylko nocą gdy ma potrzeby. Wszystko i wszyscy są ważniejsi ode mnie. Ostatnio razem z moim szwagrem wpadli na pomysł aby pojechać do PL do moich rodziców. Ucieszył się ze pozna moja rodzinę.  Gdy data została ustalona stwierdził, ze nie pojedzie ze mną bo jedzie do dziecka. Był to drugi zaplanowany wyjazd do mojej rodziny i drugi odwołany z jego powodu, bo zawsze coś jest ważniejszego. Gdy po raz kolejny chciałam z nim porozmawiać na ten temat, wyzwał mnie od najgorszych. Zaczął obrażać moja rodzinę. Uważa, ze powinnam całkowicie się podporządkować jego życiu.  Nie mam siły już tak dalej żyć, ciagle jestem na dalszy planie, nie liczy się z moimi uczuciami i potrzebami. Nie chcę prosić się o jego czas. Zdecydowałam się odejść. Ale ciagle mam wątpliwości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccx

Beka ale patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuleczka

nie rozumiem twoich watpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

a ty normalna jestes? po co ci on?

rzuc go i nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namysłów wojew opolsk
7 minut temu, bazienka napisał:

a ty normalna jestes? po co ci on?

rzuc go i nara

Bazienka kojarzysz takie miasto jak Kluczbork? Czy nie słyszałaś o takim mieście jak Kluczbork? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×