Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przebieracie w takiej sytuacji dziecko?

Polecane posty

Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja w sumie też jestem leniwa, ale obsranego dziecka na spacer jeszcze mi się nie zdarzyło zabrać. Ciekawe czy autorka chętnie by leżała w fekaliach przez pół godziny 

Wszystko jeszcze przed Tobą widać, że krótko jesteś matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Serio nie zmieniasz pieluchy na spacerze tylko obsrane dziecko wieziesz spokojnie do domu?

Ale głupie pytanie. Nie. Od razu do domu dziecka je zawozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

Masz jakąś manie perfekcjonizmu.

Dziecko z czystym tyłkiem to dla ciebie perfekcjonizm? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Wszystko jeszcze przed Tobą widać, że krótko jesteś matką.

Czy ja wiem, córka już prawie odpieluchowana, wątpię żebym nagle na koniec kazała jej siedzieć we własnych odchodach  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik

Tylko trzeba dziecko dobrze przykryć w wózku, żeby nikt nie poczuł smrodku i będzie cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, zawsze przebieram. Ty też byś nie chciała mieć kupy w gaciacc. Jak się zesrasz w majty to chyba zmienisz je a nie pójdziesz do warzywniaka bo szkoda czasu no nie? Dziecko niestety samo się przebrać nie umie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwef

"Serio nie zmieniasz pieluchy na spacerze tylko obsrane dziecko wieziesz spokojnie do domu?"

Serio, serio. W przykładzie mowa o zimie. Jeśli czuję podejrzany zapach, nie wyciągam dziecka z wózka i nie przewijam na zimnie. Wiozę do domu.

A i w nocy zdarzało mi się przewrócić na drugi bok i spać do rana a nie sprawdzać pieluchę. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Newet mniej niz  te pol h moze dziecku odparzyc pupe, to jest nieodpowiedzialne. Odparzenia bardzo bola, potrafia sie dlugo babrac itp. skrajna glupota. Jak matka moze swiadomie spokojnie lekcewazyc takie cos jak zle samopoczucie i dyskomfort dziecka... ZENADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaJulusia

Ja chyba mam bzika, przebieram od razu, jak narobi synek na spacerze to przebieram w restauracji w zimie, albo na ławce jak jest ciepło. Ale my mamy długie spacery, po 3 godziny nawet. Synek 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Gość gość napisał:

Gdzie niby widzisz zagrożenie?

Może się na przykład odparzyć ty samolubna kur..wo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc K

Miałam sytuacje gdzie wyszłam z domu (2 piętro) i byłam już przy samochodzie gdy poczułam dwójkę.... nie było opcji żebym nie wróciła przebrać. Szlag mnie trafiał ale lepiej wrócić niż później walczyć z odparzoną pupą. Z reszta sama się pos....w gacie i idź na spacer... komfort będziesz mieć murowany 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tak, zawsze przebieram. Ty też byś nie chciała mieć kupy w gaciacc. Jak się zesrasz w majty to chyba zmienisz je a nie pójdziesz do warzywniaka bo szkoda czasu no nie? Dziecko niestety samo się przebrać nie umie. 

Często zdarza Ci się zafajdanie majtek przed wyjściem do przysłowiowego warzywniaka? 😄 Mi jako osobie dorosłej nigdy się to nie przydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Często zdarza Ci się zafajdanie majtek przed wyjściem do przysłowiowego warzywniaka? 😄 Mi jako osobie dorosłej nigdy się to nie przydarzyło.

Serio jesteś taka głupia czy udajesz? W sumie nieważne, tak czy inaczej jesteś żenująca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc K napisał:

Miałam sytuacje gdzie wyszłam z domu (2 piętro) i byłam już przy samochodzie gdy poczułam dwójkę.... nie było opcji żebym nie wróciła przebrać. Szlag mnie trafiał ale lepiej wrócić niż później walczyć z odparzoną pupą. Z reszta sama się pos....w gacie i idź na spacer... komfort będziesz mieć murowany 😄 

Kolejna 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Serio jesteś taka głupia czy udajesz? W sumie nieważne, tak czy inaczej jesteś żenująca. 

Ty zaś obrzydliwa skoro masz problemy z kontrolą podstawowych potrzeb fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jak fleje -takie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Może się na przykład odparzyć ty samolubna kur..wo

Może, ale nie musi. Nie da się zapobiec wszystkiemu, jeśli jednak się przytrafi mamy odpowiednie kremy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

jak fleje -takie dziecko

Tak jest, s/raja w drodze do warzywniaka jako dorosłe to i ich dziecko przez niecałe pół godziny odparzeń dostaje. Dobre podsumowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Coraz głupsze te prowa. I coraz prymitywniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guest
5 minut temu, Gość gość napisał:

Coraz głupsze te prowa. I coraz prymitywniejsze.

Prawda. Ale odpowiedzi nie lepsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vhu

Słabe prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwef

A tak na marginesie tych inwektyw i ogólnego bicia piany, poradzę coś wam wszystkim, jako matka z doświadczeniem i z tej strony optującej za niezmienianiem pieluchy od razu, jeśli nie ma warunków.

Otóż, jak pisałam, zdarzało mi się nie zmienić dziecku pieluchy z kupą, gdy nie chciałam lub nie mogłam. To fakt. A fakt drugi: moje dziecko NIGDY się nie odparzyło a muszę dodać że w pieluchach chodziło do wieku 2,5 roku. (Tak, jestem leniwą, tudzież bardzo podatną na zmęczenie, matką, nie zaprzeczam, nie tłumaczę, tak mam.)

I tu radzę co robić, żeby dziecko się  NIE  ODPARZAŁO: 1) nie stosować mokrych chusteczek, 2) czyścić i jednocześnie natłuszczać skórę najzwyklejszą oliwą z oliwek (dla noworodków świetne są też szpitalne, specjalne kremy ale komercyjnie się ich potem nie dostanie), 3) nie używać niczego więcej. Skóra zdrowa, naturalnie natłuszczona (nie jest bardzo tłusta, czuje się tylko taką zdrową, gładką) nie odparza się łatwo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość ewfwef napisał:

A tak na marginesie tych inwektyw i ogólnego bicia piany, poradzę coś wam wszystkim, jako matka z doświadczeniem i z tej strony optującej za niezmienianiem pieluchy od razu, jeśli nie ma warunków.

Otóż, jak pisałam, zdarzało mi się nie zmienić dziecku pieluchy z kupą, gdy nie chciałam lub nie mogłam. To fakt. A fakt drugi: moje dziecko NIGDY się nie odparzyło a muszę dodać że w pieluchach chodziło do wieku 2,5 roku. (Tak, jestem leniwą, tudzież bardzo podatną na zmęczenie, matką, nie zaprzeczam, nie tłumaczę, tak mam.)

I tu radzę co robić, żeby dziecko się  NIE  ODPARZAŁO: 1) nie stosować mokrych chusteczek, 2) czyścić i jednocześnie natłuszczać skórę najzwyklejszą oliwą z oliwek (dla noworodków świetne są też szpitalne, specjalne kremy ale komercyjnie się ich potem nie dostanie), 3) nie używać niczego więcej. Skóra zdrowa, naturalnie natłuszczona (nie jest bardzo tłusta, czuje się tylko taką zdrową, gładką) nie odparza się łatwo.

 

No, i może robić pod siebie i leżeć w tym gównie godzinami i się nie odparzy. A wy możecie leżeć i nic nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

No, i może robić pod siebie i leżeć w tym gównie godzinami i się nie odparzy. A wy możecie leżeć i nic nie robić.

One za nic nie chcą zrozumieć że nie chodzi o odparzenia, tylko na przykład o to żeby dziecko nie dostało zakażenia układu moczowego. Wiecie czemu dziewczynki podciera się do dołu a nie odwrotnie? Żeby nie przenosić bakterii kałowych w okolice cewki moczowej. U dzieci ZUM przechodzi często bezobjawowo, a nieleczone powoduje chociażby wyniszczenie nerek. Ale spoko, ich dzieci i tak leżą w gownie więc co za różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

One za nic nie chcą zrozumieć że nie chodzi o odparzenia, tylko na przykład o to żeby dziecko nie dostało zakażenia układu moczowego. Wiecie czemu dziewczynki podciera się do dołu a nie odwrotnie? Żeby nie przenosić bakterii kałowych w okolice cewki moczowej. U dzieci ZUM przechodzi często bezobjawowo, a nieleczone powoduje chociażby wyniszczenie nerek. Ale spoko, ich dzieci i tak leżą w gownie więc co za różnica.

Jakoś zakażenia też się uniknęło u naszych dzieci. Chyba, że Wy po sobie wnosicie będąc pokoleniami tetrówek to zwracam honor 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Jakoś zakażenia też się uniknęło u naszych dzieci. Chyba, że Wy po sobie wnosicie będąc pokoleniami tetrówek to zwracam honor 🙂

Bardzo mnie to cieszy, szkoda żeby dziecko płaciło za błędy matki bez wyobraźni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bardzo mnie to cieszy, szkoda żeby dziecko płaciło za błędy matki bez wyobraźni 

Właśnie mamy zarówno wyobraźnie jak również doświadczenie i opanowanie a nie histerie o jeźdźcach apokalipsy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Właśnie mamy zarówno wyobraźnie jak również doświadczenie i opanowanie a nie histerie o jeźdźcach apokalipsy 😉

A Ty znowu o tym doświadczeniu, jak widać nie trzeba mieć stada dzieci żeby umieć się nimi zajmować. Ja wolę mieć jedno, ale zadbane i czyste, nie czuję się mniej doświadczona od matek które nie mają czasu zmienic dziecku pieluchy 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A Ty znowu o tym doświadczeniu, jak widać nie trzeba mieć stada dzieci żeby umieć się nimi zajmować. Ja wolę mieć jedno, ale zadbane i czyste, nie czuję się mniej doświadczona od matek które nie mają czasu zmienic dziecku pieluchy 😅

Dziecko ma być dzieckiem a nie wizytówką na pokaz 🙂 Pewnie jak pobrudzi dres w trakcie zabawy w piaskownicy to też dramatyzujesz jak w przypadku pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Dziecko ma być dzieckiem a nie wizytówką na pokaz 🙂 Pewnie jak pobrudzi dres w trakcie zabawy w piaskownicy to też dramatyzujesz jak w przypadku pieluchy.

Moje dziecko codziennie bawi sie w błocie, więc nie trafiłaś 😂 pozniej wraca i się myje. Jeżeli dla Ciebie przestrzeganie zasad higieny osobistej to robienie z dziecka wizytówki to nie mamy o czym gadać. Porównuj dalej zabawę w piaskownicy z siedzeniem w odchodach 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×