Eko-terroryści porównują hodowlę krów mlecznych do Holokaustu. Dojenie krów to zbrodnia.

Chyba czas by powstał DOBRY paragraf na eko-terroryzm!!!

To jest jak najbardziej adekwatne porównanie. Żeby wyprodukować mleko trzeba powołać na świat cielątko, które trafia na rzeź momentalnie. Wyobraźmy sobie że ludzką kobietę podpinamy do dojarki i kradniemy jej mleko przeznaczone dla jej dziecka. No i to nie jest zbrodnia?

Sęk tkwi w warunkach hodowli i jakości życia zwierząt, oraz sposobie ich uboju. Według mnie to jest coś, co należy zmienić i poprawić, a nie uderzać od razu w radykalizm i zakazy. W świecie zwierząt, do którego przynależymy, jedno zjada drugie, tak to już niestety jest i będzie. Natomiast, jako ludzie, czyli jako zwierzęta posiadające więcej rozumu, możemy jednak postarać się o jak najmniejsze cierpienie dla naszego pożywienia.

44 minuty temu, Gość Rysiek napisał:

Chyba czas by powstał DOBRY paragraf na eko-terroryzm!!!

twoja stara przyczepic do maszyny i zrobic z niej krowke mleczna

4 godziny temu, Nenesh napisał:

Sęk tkwi w warunkach hodowli i jakości życia zwierząt, oraz sposobie ich uboju. Według mnie to jest coś, co należy zmienić i poprawić, a nie uderzać od razu w radykalizm i zakazy. W świecie zwierząt, do którego przynależymy, jedno zjada drugie, tak to już niestety jest i będzie. Natomiast, jako ludzie, czyli jako zwierzęta posiadające więcej rozumu, możemy jednak postarać się o jak najmniejsze cierpienie dla naszego pożywienia.

Mów za siebie z tym byciem zwierzęciem. Jako ludzie mamy wybór, co będziemy jeść. Możemy zrezygnować z zabijania zwierząt, a nawet z ich hodowli do celów konsumpcyjnych.

4 godziny temu, Nenesh napisał:

Sęk tkwi w warunkach hodowli i jakości życia zwierząt, oraz sposobie ich uboju. Według mnie to jest coś, co należy zmienić i poprawić, a nie uderzać od razu w radykalizm i zakazy. W świecie zwierząt, do którego przynależymy, jedno zjada drugie, tak to już niestety jest i będzie. Natomiast, jako ludzie, czyli jako zwierzęta posiadające więcej rozumu, możemy jednak postarać się o jak najmniejsze cierpienie dla naszego pożywienia.

Mów za siebie z tym byciem zwierzęciem. Jako ludzie mamy wybór, co będziemy jeść. Możemy zrezygnować z zabijania zwierząt, a nawet z ich hodowli do celów konsumpcyjnych.

5 minut temu, Gość Tathagata napisał:

Mów za siebie z tym byciem zwierzęciem. Jako ludzie mamy wybór, co będziemy jeść. Możemy zrezygnować z zabijania zwierząt, a nawet z ich hodowli do celów konsumpcyjnych.

to prawda, ale ludzie od wieków zabijali i jedli zwierzeta, pozyskują mięso i nie tylko mięso

14 minut temu, Gość Tathagata napisał:

Mów za siebie z tym byciem zwierzęciem. [...]

Przejaw buty, nieumiejętności czytania ze zrozumieniem, lub manipulacji... Gwoli ścisłości, niespożywanie mięsa nie sprawi, że wyzwolisz się od bycia zwierzęciem.

14 minut temu, Gość Tathagata napisał:

[...] Jako ludzie mamy wybór, co będziemy jeść. [...]

Owszem, mamy wolny wybór. Każdy z osobna ma wolny wybór.

14 minut temu, Gość Tathagata napisał:

[...] Możemy zrezygnować z zabijania zwierząt, a nawet z ich hodowli do celów konsumpcyjnych.

Jeśli ktoś chce zrezygnować z jedzenia mięsa, czy również produktów odzwierzęcych, jego wolna wola. Odnośnie grupy, która z mięsa nie zrezygnuje - do czego również ma prawo - wypowiedziałam się już we wcześniejszym komentarzu. Pozdrawiam :]

2 godziny temu, Nenesh napisał:

Przejaw buty, nieumiejętności czytania ze zrozumieniem, lub manipulacji... Gwoli ścisłości, niespożywanie mięsa nie sprawi, że wyzwolisz się od bycia zwierzęciem.

Owszem, mamy wolny wybór. Każdy z osobna ma wolny wybór.

Jeśli ktoś chce zrezygnować z jedzenia mięsa, czy również produktów odzwierzęcych, jego wolna wola. Odnośnie grupy, która z mięsa nie zrezygnuje - do czego również ma prawo - wypowiedziałam się już we wcześniejszym komentarzu. Pozdrawiam :]

Jak już wspomniałem, zwierzęciem możesz nazywać Siebie a nie mnie. Ja jestem człowiekiem. Za bardzo skupiasz się na podobieństwach pomiędzy zwierzętami a ludźmi, a zbyt mało na różnicach. Swoją drogą trochę to przykre, że uważasz się za zwierzę, bo piszesz raczej jak człowiek.

Oczywiście, że każdy ma wolną wolę odnośnie tego, co będzie jadł i nikomu nie można tego narzucać. Nie oznacza to jednak, że nie można przedstawiać argumentów przemawiających za weganizmem/wegetarianizmem. Pozdrawiam.

Dojenie krów to może nie zbrodnia, ale ich zabijanie już tak.