poród w prywatnej klinice za 10 tysi, naprawdę to jest coś lepszego? Jeśli to poród sn to swoje i tak musisz wycierpieć.

Nie widzę sensu

Nie masz 10 tys, to nie widzisz sensu 

Nie masz 10 tys, to nie widzisz sensu 

Nie masz 10 tys, to nie widzisz sensu 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie masz 10 tys, to nie widzisz sensu 

Mylisz się złotko, ja na poród mogę przeznaczyć nawet 20 tysi. Ale nie widzę sensu. Mimo tego.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Mylisz się złotko, ja na poród mogę przeznaczyć nawet 20 tysi. Ale nie widzę sensu. Mimo tego.

A kogo to k... interesuje

Bo nie placi sie za "porod" stricto sensu, tylko za ogolnie pojeta opieke okoloporodowa  

nie wspominajac juz o ZZO  ktore masz w pakiecie 

9 minut temu, Gość chyba tak napisał:

Bo nie placi sie za "porod" stricto sensu, tylko za ogolnie pojeta opieke okoloporodowa  

 

To samo chciałam napisać nawet jeśli musisz się nacierpiec to dlatego, że nie chcesz ZZO. A opieka okoloporodowa, własną sala z łazienka, spokój....za to płacisz. A wiadomo jak jest w polskich szpitalach. 

P.S.: temat z doopy. Chcesz siac gownoburze

Ja daje w łapę i biorę cc. Może wt lubicie rozrywanie krocza i dupska ale ja nie

Prawda taka ze najdroższe kliniki oferują śn.  Chodzi o całą oprawę porodu. Piękny pokój, wanna,muzyka,położne która robią masaż pomaga ćwiczyć   Jakbym.miała duzo kasy to skorzustalabym z takiej usługi. 

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Prawda taka ze najdroższe kliniki oferują śn.  Chodzi o całą oprawę porodu. Piękny pokój, wanna,muzyka,położne która robią masaż pomaga ćwiczyć   Jakbym.miała duzo kasy to skorzustalabym z takiej usługi. 

 

Taaa, w takich bolach ma znaczenie muzyka i piekny pokoj.Tak jak niektore przychodnie prywatne sa drozsze, bo piekny wystroj i dostaniesz kawe

Miałam CC, wybrałam prywatny szpital bo pamiętałam, jak źle czułam się po pierwszej cesarce i jak po chamski byłam traktowana. W prywatnym szpitalu przynajmniej miałam pełna pomoc położnych.

48 minut temu, Gość Gosc napisał:

Prawda taka ze najdroższe kliniki oferują śn.  Chodzi o całą oprawę porodu. Piękny pokój, wanna,muzyka,położne która robią masaż pomaga ćwiczyć   Jakbym.miała duzo kasy to skorzustalabym z takiej usługi. 

 

To bardziej chyba spa okołoporodowe.

Przyjedź do Anglii. Taki piękny poród z pięknym pokojem będziesz miała za darmo (jeśli masz nhs oczywiście)

Ja rodzilam w prywatnej klinice i polecam bardzo. Nie placilam 10tyś, dużo mniej, ale opieka na najwyższym poziomie. Cały poród miałam towarzystwo specjalistów, od położnej, przez anestezjologa, poloznika, neonatologa. Atmosfera super, warunki znakomite, wielka plazma na ścianie, wygodna lazienka, ladny wystrój, muzyka. Po porodzie położna siedzila ze mną całą noc, rano Panie podały dobre śniadanie. Dla mnie ten poród to były chyba najlepiej wydane pieniądze w życiu. Po pierwszym porodzie w kiepskich warunkach bylam zachwycona i wszystkim polecam. Na prawdę można rodzić po ludzku. Szkoda, że odpłatnie, ale tak niestety u nas jest. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Taaa, w takich bolach ma znaczenie muzyka i piekny pokoj.Tak jak niektore przychodnie prywatne sa drozsze, bo piekny wystroj i dostaniesz kawe

Myślę że  jednak ma znaczenie

nie wiem jaki sens kupowac prywatny porod za 10 tys i rodzic naturalnie... chyba dlatego sie placi tak duzo, żeby robili cc a nie zeby sie meczyc i cierpiec...

6 minut temu, Gość vbhvh napisał:

nie wiem jaki sens kupowac prywatny porod za 10 tys i rodzic naturalnie... chyba dlatego sie placi tak duzo, żeby robili cc a nie zeby sie meczyc i cierpiec...

Właśnie nie cierpieć, bo w klinice dostałam znieczulenie zanim poczułam ból. Cały poród przeżyłam bezboleśnie i bardzo miło chociaż trwał długo. 

18 minut temu, Gość vbhvh napisał:

nie wiem jaki sens kupowac prywatny porod za 10 tys i rodzic naturalnie... chyba dlatego sie placi tak duzo, żeby robili cc a nie zeby sie meczyc i cierpiec...

Nawet jeśli ktoś zaplaciłby mi za urodzenie przez cesarkę to bym się nie zgodziła.Rodzilam 2 razy naturalnie. Poród to nie jest łatwa sprawa, ale zdecydowanie wolałam pomęczyć się jednego dnia i wrocic szybko do formy niż męczyć się i zwijać z bólu po cesarce. Widzialam dziewczyny po cesarce, jedna leżała ze mna w sali, pomagałam jej przy najdrobniejszych czynnościach, bo nie byla w stanie nic zrobic. Zwijała się z bólu. 

32 minuty temu, Gość gość napisał:

Właśnie nie cierpieć, bo w klinice dostałam znieczulenie zanim poczułam ból. Cały poród przeżyłam bezboleśnie i bardzo miło chociaż trwał długo. 

Tez dostalam znieczulenie w państwowym szpitalu i wiem, ze nie ma takiej możliwosci, by nic nie czuć. Było lżej, ale bez przesady.

Do tych co rodziły prywatnie: możecie polecić jakies miejsce w Warszawie? Jestem kompletnie zielona w tej kwestii, a chciałabym skorzystać.

12 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Taaa, w takich bolach ma znaczenie muzyka i piekny pokoj.Tak jak niektore przychodnie prywatne sa drozsze, bo piekny wystroj i dostaniesz kawe

Ma znaczenia. Oxytocyna, mowi ci to coś? Aaaa no tak, wy w Polsce znacie tylko ta syntetyczna. 

8 godzin temu, Mona86 napisał:

Tez dostalam znieczulenie w państwowym szpitalu i wiem, ze nie ma takiej możliwosci, by nic nie czuć. Było lżej, ale bez przesady.

Ja w państwowym dostałam zzo i poszłam spać. Zależy jak na kogo podziała albo może anestezjologa, nie wiem. Przy drugim porodzie też zzo, bóle były wytlumione przyjemnie, a nie jak przy pierwszym że nic nie było czuć. Za każdym razem działało inaczej... 

Rodziłam w szpitalu państwowym w Warszawie, w którym rodzi wiele celebrytek i osób znanych i jakoś im nie przeszkadzało że to panstwowy. Ładnie odnowiony i dobrą opieka. Nie rozumiem waszych rozterek.

Za kasę to i lekarz się uśmiechnie i pielęgniarki głupich uwag nie robią i nikt cię nie traktuje jak zło konieczne a twoje bóle i obawy to nie fanaberie

15 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja daje w łapę i biorę cc. Może wt lubicie rozrywanie krocza i dupska ale ja nie

taaaak dokladnie tez bym tak zrobila! rodzilam zagranica i moglam sobie wybrac cc normalnie i to powinien byc standard, a nie przymuszanie kogokolwiek. to jest zreszta obecnie bezpieczniejsza opcja od sn dla dziecka, lacznie z tym ze obecnie wystawia sie dziecko z cc na kontakt z bakteriami z kanalu rodnego kobiety. a w polsce trzeba zapelniac statystyki, a potem placz ze awaryjne cc, albo problemy po porodzie sn. to jest chore.

18 godzin temu, Gość gość napisał:

Mylisz się złotko, ja na poród mogę przeznaczyć nawet 20 tysi. Ale nie widzę sensu. Mimo tego.

Jesli nie uważasz ze miła i troskliwa opieka okołoporodowa jest warta 10 tysięcy to nie płać. Ja sobie cenię moje dobre samopoczucie wyżej niż ta kwota wiec płacę. To tak jak jedni wolą sami sprzątnąć dom i oszczędzic w ten sposób 200zl, a inni wolą zapłacić 200zl i oszczędzić sobie kilka godzin sprzątania. Kwestia tylko tego na ile ktoś wyceni swój czas/ swoje samopoczucie.

Jeżeli mama czuje się zaopiekowana, nie boi się, jest traktowana z szacunkiem i troską, jest miła atmosfera to dziecko to wszystko czuje. Bo odbiera jak antena emocje mamy. 

Poród to nasz pierwszy w życiu "egzamin", wszystko co się wtedy wydarza jest zapamiętane przez nasz automatyczny mózg i w naszej pamięci komórkowej. 

Wielu z nas nosi całe życie traumę porodową, oddzielenie od mamy, brutalne zabiegi medyczne. To ogromny stres, który rzutuje na całe nasze życie emocjonalne. 

Jeśli można, trzeba zrobić wszystko by start na tym świecie rozpoczął się jak najlagodniej. Dla dobra naszych dzieci.

Życzę Wam i waszym dzieciom cudownych, magicznych porodów. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Rodziłam w szpitalu państwowym w Warszawie, w którym rodzi wiele celebrytek i osób znanych i jakoś im nie przeszkadzało że to panstwowy. Ładnie odnowiony i dobrą opieka. Nie rozumiem waszych rozterek.

Nie każdy mieszka w Warszawie i ma taki szpital do dyspozycji