Dla mnie goście, którzy pracują w biurach to zwykłe lamusy, boją się pracy fizycznej

wystarczy popatrzeć na tych posr.ańców którzy siedzą w tych biurach.. w 90% to zwykle ci.oty i leszcze

boja sie lamusy pracy fizycznej, wiedza, ze by tam umarli po jednym dniu.., wiec siedza jak cio.ty przed komputerkiem caly dzien haha

To sobie rób,ja się do pracy nie wybieram frajerku,pisz za siebie...HaHa.

No cóż - nie chciało się nosić teczki to trzeba nosić woreczki. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No cóż - nie chciało się nosić teczki to trzeba nosić woreczki. 

no i lepiej, ci z biur co ostatnie cio ty

A po co się przemęczać? W biurze czysto, ciepło, nie trzeba się przemęczać a i pensja zazwyczaj o wiele lepsza niż u fizola.

A fizol usyfiony, zmordowany, jak pracuje na dworzu to czy mróz czy upał czy deszcz czy śnieg, nie ma zmiłuj

Praca fizyczna jest dla nieuków z wyższej szkoły robienia hałasu.

Normalni ludzie po szkole pracują głową i zarządzają fizycznym plebsem

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No cóż - nie chciało się nosić teczki to trzeba nosić woreczki. 

Nic nie trzeba frajerku,codziennie cie gasze i GRAM na zwloke w...iajac was codziennie...

16 minut temu, Gość robie rob napisał:

wystarczy popatrzeć na tych posr.ańców którzy siedzą w tych biurach.. w 90% to zwykle ci.oty i leszcze

boja sie lamusy pracy fizycznej, wiedza, ze by tam umarli po jednym dniu.., wiec siedza jak cio.ty przed komputerkiem caly dzien haha

A ja przyznam Ci rację. Pracuję w biurze i to jest nie do pojęcia jacy "mężczyźni" tu są. Kobieta może dźwigać 20 kilo a spośród ponad 100 znalazł się dokładnie jeden który oferuje pomoc. Reszta to ciocie.

Powiem tak. Jest tez na odwrót. Tacy tylko od fizycznej szybko pogubiliby sie przy teczkach, precyzyjnych czy rysunkach, obliczeniach, sortowaniach dokumentów, pisaniu bezbłędnym, bazach danych i innych rzeczach wymagających skupienia umysłu. W sumie wolałbym coś pośredniego, bo też nie jest tak super tkwić w pomieszczeniu cały dzień.

To jest najlepsze.. jeden pojechał po gościach którzy pracują w biurach i Ci z biur już jadą po wszystkich którzy pracują fizycznie. Ja szanuje i tych i tych. Gdyby wszyscy pracowali fizycznie to mieszkalibysmy w tym co sami zaprojektujemy czyli w większości w szałasach.

 Takie wyzwanie się raczej nie jest mądre.

Nie, ja nie jadę po nikim. Jeden bardziej lubi to drugi tamto i sie uzupełniają. Ja mogę całe dnie grzebać przy rowerach np i nie jest to praca biurowa, bo to lubię ale w takiej nie pracowałem mam takie hobby.

26 minut temu, Gość robie rob napisał:

wystarczy popatrzeć na tych posr.ańców którzy siedzą w tych biurach.. w 90% to zwykle ci.oty i leszcze

boja sie lamusy pracy fizycznej, wiedza, ze by tam umarli po jednym dniu.., wiec siedza jak cio.ty przed komputerkiem caly dzien haha

Ciesze sie, ze moj maz nie pracuje fizycznie

Czy to praca biurowa czy fizyczna nie czyni z nikogo lepszego ani gorszego. Szanuję bardziej stereotypowego "fizola ...ę", który jest uczciwy niż jakiegoś jajogłowego z biura który jest fałszywym chamem i złodziejem. 

38 minut temu, Gość robie rob napisał:

wystarczy popatrzeć na tych posr.ańców którzy siedzą w tych biurach.. w 90% to zwykle ci.oty i leszcze

boja sie lamusy pracy fizycznej, wiedza, ze by tam umarli po jednym dniu.., wiec siedza jak cio.ty przed komputerkiem caly dzien haha

Zgadzam się. Urząd Gminny powinien kierować przymusowo część mieszkańców (wytypowanych podczas dorocznej kontroli) do pracy fizycznej, by mogli zmierzyć się z samymi sobą i swoimi ograniczeniami. Mogliby zasilić np pobliskie kamieniołomy, co Wy na to?

Ale w biurze trzeba wiecej myslec .

2 minuty temu, Agatka Czepek napisał:

Ale w biurze trzeba wiecej myslec .

Chyba śmieszna jesteś. Praca szablonowa

Po stokroć wole przystojnego, ubranego w porządny garnitur, dopasowana koszule wykształconego mezcyzne pracującego głową niz jakiegoś przyglupa nieuka w dresie, wiecznie obolalego i zmęczonego, zniszczonego na twarzy robotnika. 

1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Fizol=Przygłup. Albo szablonowe myślenie, albo ego ruszone kukle zaswędziały xD

Nie, jeszcze nie spotkałam człowieka inteligentnego, oczytanego i niewulgarnego wśród pracowników fizycznych płci męskiej. Same prostactwo, cwaniactwo, motloch. 

12 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Zdarzają się. 

Co tam? Znalazłeś pracę? Jak życie mija?

24 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Zdarzają się. A wulgarność często wynika z uproszczonej komunikacji ze względu na hałas, jasność i dobitność komunikatów oraz szybszego przepływu informacji i egzekwowania reakcji na nie, tak w skrócie mniej więcej. chyba że o chamstwo chodzi, to nieco co innego.

przeczytaj te kocopoły który wyprodukowałeś/aś i zawstydź się nad swoją głupotą, bo słów po prostu brak

20 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Tak. Już jakiś czas temu. Cóż za miła niespodzianka  

No niespodzianka, sprawdzam czasem czy dobrzy ludzie żyją. Super wieści z pracą. Podobno praca to przedłużenie osobowości. Ciekawe na ile się z tym zgadzasz.

1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Przedłużenie? Oprócz tego, że praca to zło konieczne i zjadacz większości czasu, to nie zagłębiałem się w takie rozkminy  

Czyli jesteś typem osobowości samotniczej, uśpionej i wrażliwej. I najchętniej mieszkałbyś na bezludnej wyspie i jadł co zebrał z ziemi. A najlepiej sam zasiał i zebrał. No tak, introwertycy tak mają, lubią tylko siebie.;) 

1 godzinę temu, Gość Harnas napisał:

To jest najlepsze.. jeden pojechał po gościach którzy pracują w biurach i Ci z biur już jadą po wszystkich którzy pracują fizycznie. Ja szanuje i tych i tych. Gdyby wszyscy pracowali fizycznie to mieszkalibysmy w tym co sami zaprojektujemy czyli w większości w szałasach.

 Takie wyzwanie się raczej nie jest mądre.

no i madry post na kafeterii... pozdrawiam

55 minut temu, Gość Instamiss napisał:

Nie, jeszcze nie spotkałam człowieka inteligentnego, oczytanego i niewulgarnego wśród pracowników fizycznych płci męskiej. Same prostactwo, cwaniactwo, motloch. 

wyksztalconym, oczytanym osobom tez sie zdarza pracowac fizycznie  nic to nie jest takie czarno białe...

55 minut temu, Gość Instamiss napisał:

Nie, jeszcze nie spotkałam człowieka inteligentnego, oczytanego i niewulgarnego wśród pracowników fizycznych płci męskiej. Same prostactwo, cwaniactwo, motloch. 

wyksztalconym, oczytanym osobom tez sie zdarza pracowac fizycznie  nic to nie jest takie czarno białe...