Znajomy po trzydziestce który nie chce zrobić prawa jazdy

bo twierdzi, że się kompletnie do jazdy autem nie nadaje i nie ma w ogóle zamiaru używać w przyszłości samochodu. Gada, że jest nerwowy, nie interesuje się motoryzacją, boi się jeździć i przez swoje roztr.zëpanie na 200% zrobi komuś krzywdę (spowoduje wypadek, pozbawi życia innych i siebie). Co o tym myślicie? Czy to sie.rota  życiowa czy raczej odpowiedzialny człowiek?

Rocznie w Polsce jest ponad 30.000 wypadków z czego 3.000 to trupy. Sama wyciągnij wnioski czy jazda autem to lans czy trumna.

5 minut temu, Gość Zmotoryzowana napisał:

[...] Co o tym myślicie? Czy to sie.rota  życiowa czy raczej odpowiedzialny człowiek?

Jeśli zweryfikował swoje umiejętności, zapewne wie, co będzie dla niego najlepsze. Jeśli jednak nie próbował, tylko z góry nastawił się negatywnie, prawdopodobnie jest tu szereg obaw i ograniczeń nad którymi warto popracować.

11 minut temu, Gość Zmotoryzowana napisał:

bo twierdzi, że się kompletnie do jazdy autem nie nadaje i nie ma w ogóle zamiaru używać w przyszłości samochodu. Gada, że jest nerwowy, nie interesuje się motoryzacją, boi się jeździć i przez swoje roztr.zëpanie na 200% zrobi komuś krzywdę (spowoduje wypadek, pozbawi życia innych i siebie). Co o tym myślicie? Czy to sie.rota  życiowa czy raczej odpowiedzialny człowiek?

Bardzo odpowiedzialny. Skoro tak twierdzi i tak czuje to lepiej dla niego żeby nie wsiadał za kółko.

5 minut temu, Nenesh napisał:

Jeśli zweryfikował swoje umiejętności, zapewne wie, co będzie dla niego najlepsze. Jeśli jednak nie próbował, tylko z góry nastawił się negatywnie, prawdopodobnie jest tu szereg obaw i ograniczeń nad którymi warto popracować.

Ponoć uszkodził auto swojego brata, ucząc się podstaw jazdy, najprostszych czynności. I to na własnym podwórku

Ta, sierota życiowa bo nie chce marnować pieniędzy na coś w czym będzie się bardzo źle czuł, gość jest bardzo odpowiedzialny, czego o tobie nie można powiedzieć..Wam babom dać prawo jazdy to spowodujecie karambole stulecia..

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ta, sierota życiowa bo nie chce marnować pieniędzy na coś w czym będzie się bardzo źle czuł, gość jest bardzo odpowiedzialny, czego o tobie nie można powiedzieć..Wam babom dać prawo jazdy to spowodujecie karambole stulecia..

Nie o mnie mowa, a o znajomym. Poza tym, to każdy z kim rozmawiałam wypowiadał się tak o facetach bez prawka. Ja tylko pytam co Wy myślicie. To wszystko, nikomu nie ubliżam.

a co cie to obchodzi

pilnuj swojej do///py

2 minuty temu, Gość Zmotoryzowana napisał:

Poza tym, to każdy z kim rozmawiałam wypowiadał się tak o facetach bez prawka. Ja tylko pytam co Wy myślicie. To wszystko, nikomu nie ubliżam.

Łatwo jest oceniać innych nie znając szerzej sprawy.

A co ten temat ma do życia uczuciowego?

Zagrożeniem są ludzie najczęściej wtedy gdy już myślą, że są zaje.bistymi kierowcami, zaczynają ryzykować, strachliwy człowiek jest wkurzający, powolny, ale raczej nie jest niebezpieczny. Jak nie chce niech nie robi, osobiście nie znam faceta bez prawka, ale to nie obowiązek, pewnie część ludzi pomysłu, że cio.ta. 

Haha, już stuleje bez prawa jazdy dały głos Żałosne ciootty przemieszczające się na swoich kaczych łapach, cykliści p.e.d.a.larze i pospólstwo z pekaesów

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, już stuleje bez prawa jazdy dały głos Żałosne ciootty przemieszczające się na swoich kaczych łapach, cykliści p.e.d.a.larze i pospólstwo z pekaesów

Durniu, nie każdy może prowadzić auto. Np. mój brat nie może bo ma padaczkę. Też nazwiesz go ciotą?

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, już stuleje bez prawa jazdy dały głos Żałosne ciootty przemieszczające się na swoich kaczych łapach, cykliści p.e.d.a.larze i pospólstwo z pekaesów

Ochłoń lala, bo ci żyłka z tej frustracji pęknie.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Haha, już stuleje bez prawa jazdy dały głos Żałosne ciootty przemieszczające się na swoich kaczych łapach, cykliści p.e.d.a.larze i pospólstwo z pekaesów

Prawo jazdy robi dziś najczęściej zwykła chołota idąca za stadem. Jak sie mieszka i pracuje w dużym mieście to po cholerę komu auto? W dodatku gdy polskie miasta są wyjątkowo zanieczyszczone i zakorkowane a osiedlowe parkingi zawaloane autami?

ja nie mam prawa jazdy, ale mieszkam w dużym mieście, stać mnie na taxi, a jak jaka psiitka będzie chciała sie wozić to ona mnie będzie wozić po swoich wichurach zabitych dechami 

Rozsądny facet. Zna siebie na tyle, żeby się nie pakować do tego do czego się nie nadaje. Zresztą w dużym mieście samochód Zawadza - droga benzyna, smrodzi, nie ma gdzie parkować 

1 godzinę temu, Gość Zmotoryzowana napisał:

bo twierdzi, że się kompletnie do jazdy autem nie nadaje i nie ma w ogóle zamiaru używać w przyszłości samochodu. Gada, że jest nerwowy, nie interesuje się motoryzacją, boi się jeździć i przez swoje roztr.zëpanie na 200% zrobi komuś krzywdę (spowoduje wypadek, pozbawi życia innych i siebie). Co o tym myślicie? Czy to sie.rota  życiowa czy raczej odpowiedzialny człowiek?

Ja też nie czuję się na siłach żeby być kierowcą. Mieszkam w małym mieście więc samochód to dla mnie zbędny luksus. Wolę te pieniądze wydać na podróże. 

Ja jeszcze nie mam prawka, mam 27 lat i za miesiąc robie. Bez tego jest lipa

Ja zrobiłam prawko na 30stkę (wcześniej brak kasy, brak zainteresowania tematem). Cóż na kursie był krew, pot i łzy. Potem było wcale nie lepiej przez kilka pierwszych jazd ale się udało, jeżdżę, wypadku nie miałam. Lubię jeździć, jest to przyjemne i daje poczucie wolności.

Czy znajomy tak sobie teoretyzuje czy był na kursie, siedział w ogóle za kierownicą? Patrząc na ulice jest masa osób, które jeździć nie powinny, nie potrafią tego robić, nie mają wyobraźni. Ale trudno się tego dowiedzieć dopóki się nie usiądzie za kierownicą samochodu.

Jeśli sobie teoretyzuje to głupio robi, mam takie koleżanki - zrobiłabym prawko no ale w sumie to się boję, że kogoś rozjadę, za trudne to dla mnie. Mam wrażenie, że przyczyna leży gdzieś indziej - nie mają kasy, nie chce im się, wolą jak je mąż wozi (albo uber).

Jak kolega próbował i faktycznie się do tego nie nadaje to wtedy można powiedzieć, że jest odpowiedzialny. Jeśli tylko teoretyzuje to jest cipą.

2 godziny temu, Leżaczek napisał:

Ja 31 też nie mam. Najpierw niech stanieją samochody na prąd. Jak można jeździć ze świadomością że zre wam kase.

Jak znam życie, to sknera Leżaczek zrobi prawko tylko wtedy, gdy wprowadzą darmowe samochody które będą jechały po nasikaniu do baku