Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Która jest ważniejsza? żona czy kochanica

Polecane posty

Gość Gość

Szczere odpowiedzi, proszę uzasadnić 🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

spadek tylko jedna weźmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zawsze żona bo to z nią łączy kredyt no i dzieci przede wszystkim. Kochanka jest ważna tylko dlatego że robi dobrze. Każda myśląca kobieta o tym wie. Co nie znaczy że chłop żonę w swoim łbie uznaje za najważniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lula

Przecież to oczywiste że żona. Kochanka jest odskocznią. Bo faceci myślą tak : na żonę wezmę sobie potulną poukładana, która będzie gosposia i matka dzieci która mogę kochać za charakter i to co dla mnie robi. Ale że w domu nuda, brak emocji i namiętności to szuka tego na boku.

Bierze sobie taką która mu się podoba jako kobieta, w której jest zauroczony i ona jest łatwa - bo jak będzie wymagać to on się ulotni i tyle po jego miłości. 

Ale nie planuje z nią domu,rodziny, stabilność już ma. Ci biedniejsi biorą brzydsze. Żadne sex bomby byleby odskocznia była. Im szybko się nudzą kobiety. Oszukują, mamia bo bez uczuć łatwo to robić. Ale gdy się zakochaja to pilnują swojej i nie zdradzają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Zawsze żona bo to z nią łączy kredyt no i dzieci przede wszystkim. Kochanka jest ważna tylko dlatego że robi dobrze. Każda myśląca kobieta o tym wie. Co nie znaczy że chłop żonę w swoim łbie uznaje za najważniejszą.

Żona też potrafi zrobić dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Żona też potrafi zrobić dobrze.

Dla faceta każdy spust jest dobry. Co to zmienia w kontekście żon i kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lula

Jednak zakochanie to rzadkość u facetów. To że tak mówią nie oznacza że to czują. To klamcy i manipulacji, młode o tym nie wiedzą i dobrze bo odechcialoby im się wszystkiego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Lula napisał:

Przecież to oczywiste że żona. Kochanka jest odskocznią. Bo faceci myślą tak : na żonę wezmę sobie potulną poukładana, która będzie gosposia i matka dzieci która mogę kochać za charakter i to co dla mnie robi. Ale że w domu nuda, brak emocji i namiętności to szuka tego na boku.

Bierze sobie taką która mu się podoba jako kobieta, w której jest zauroczony i ona jest łatwa - bo jak będzie wymagać to on się ulotni i tyle po jego miłości. 

Ale nie planuje z nią domu,rodziny, stabilność już ma. Ci biedniejsi biorą brzydsze. Żadne sex bomby byleby odskocznia była. Im szybko się nudzą kobiety. Oszukują, mamia bo bez uczuć łatwo to robić. Ale gdy się zakochaja to pilnują swojej i nie zdradzają. 

Sądzę że masz rację, facetom którym znudziła się żona, szukają odskoczni.Ale zawsze wracają do żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Lula napisał:

Jednak zakochanie to rzadkość u facetów. To że tak mówią nie oznacza że to czują. To klamcy i manipulacji, młode o tym nie wiedzą i dobrze bo odechcialoby im się wszystkiego. 

 

Perfekcyjne stwierdzenie, znam z autopsji.🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Żonę bardzo kocham, ale pociągają mnie inne kobiety, wiem że żona się domyśla że mam inną, ale ja idę w zaparte, nigdy jej nie powiem prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka
Przed chwilą, Gość Adam napisał:

Żonę bardzo kocham, ale pociągają mnie inne kobiety, wiem że żona się domyśla że mam inną, ale ja idę w zaparte, nigdy jej nie powiem prawdy.

Wiesz co? Jesteś zwykłym bydkakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sądzę że masz rację, facetom którym znudziła się żona, szukają odskoczni.Ale zawsze wracają do żony.

A te głupie ich przyjmują z powrotem, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drb
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Żona też potrafi zrobić dobrze.

Ale rzadko kiedy jej się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena
13 minut temu, Gość Adam napisał:

Żonę bardzo kocham, ale pociągają mnie inne kobiety, wiem że żona się domyśla że mam inną, ale ja idę w zaparte, nigdy jej nie powiem prawdy.

Coś mi tu nie pasuje. A czy nie jest tak, że jeśli kochasz żonę - tak jak piszesz - to masz ochotę tylko na nią? Czyż to nie idzie w parze? Zawsze myślałam, że jeśli się kogoś naprawdę kocha to nie ma się ochoty dotykać żadnej innej. Ja tak mam. Kocham swojego mężczyznę i inni dla mnie praktycznie nie istnieją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gos
2 minuty temu, Gość Lena napisał:

A te głupie ich przyjmują z powrotem, niestety.

Na zbity pysk z takim frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena
Przed chwilą, Gość gos napisał:

Na zbity pysk z takim frajerem.

No dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
2 minuty temu, Gość Lena napisał:

Coś mi tu nie pasuje. A czy nie jest tak, że jeśli kochasz żonę - tak jak piszesz - to masz ochotę tylko na nią? Czyż to nie idzie w parze? Zawsze myślałam, że jeśli się kogoś naprawdę kocha to nie ma się ochoty dotykać żadnej innej. Ja tak mam. Kocham swojego mężczyznę i inni dla mnie praktycznie nie istnieją. 

Ale ile można z jedną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Lena napisał:

Coś mi tu nie pasuje. A czy nie jest tak, że jeśli kochasz żonę - tak jak piszesz - to masz ochotę tylko na nią? Czyż to nie idzie w parze? Zawsze myślałam, że jeśli się kogoś naprawdę kocha to nie ma się ochoty dotykać żadnej innej. Ja tak mam. Kocham swojego mężczyznę i inni dla mnie praktycznie nie istnieją. 

Nie, miłość to jedno, a pożądać mogę każdej ładnej kobiety i pożądam. Żona to obiad, kochanka to deser. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggu
14 minut temu, Gość drb napisał:

Ale rzadko kiedy jej się chce.

O kobietę, żonę należy zabiegać całe życie, kobiety są bardzo uczuciowe, pragną adoracji, zainteresowania, a facet sądzi że jak jest już jego żona, to już tak będzie, Nie tak nie będzie, każda z nas żon chce być kochana, zauważana, doceniana, nie mamy czapki niewitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Ggu napisał:

O kobietę, żonę należy zabiegać całe życie, kobiety są bardzo uczuciowe, pragną adoracji, zainteresowania, a facet sądzi że jak jest już jego żona, to już tak będzie, Nie tak nie będzie, każda z nas żon chce być kochana, zauważana, doceniana, nie mamy czapki niewitki.

No to nie będzie, nie dasz ty da inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, miłość to jedno, a pożądać mogę każdej ładnej kobiety i pożądam. Żona to obiad, kochanka to deser. 

To żona powinna być Twoją księżniczką, najpiękniejszą kobietą, inne można podziwiać, ale konsumpcją powinna być w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asku

Niech ona tez sobue znajdzue kochanka i będzie kwita. Skoro tobie wolno to chyba nie bedziesz mial nic przeciwko zeby i ona zaszalala? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To żona powinna być Twoją księżniczką, najpiękniejszą kobietą, inne można podziwiać, ale konsumpcją powinna być w domu.

Dokładnie 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Asku napisał:

Niech ona tez sobue znajdzue kochanka i będzie kwita. Skoro tobie wolno to chyba nie bedziesz mial nic przeciwko zeby i ona zaszalala? 😉

To po cholerę takie małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asku
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To po cholerę takie małżeństwo.

Skoro on zdradza to właśnie po cholere takie malzenstwo? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena
15 minut temu, Gość Adam napisał:

Ale ile można z jedną?

To po co brałeś ślub? Jeśli wiedziałeś, że nie będziesz potrafił dochować wierności, mogłeś pozostać singlem i skakać z kwiatka na kwiatek, a nie unieszczęśliwiać niewinną kobietę. To  jakieś chore podejście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ona nie zaszaleje, nie domyślała się romansu, odszedłbym jakby się puściła, ja mogę odejść, ona nie ma gdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asku

Powinna cie juz dawno kopnac w dupe. Tacy faceci jak ty sa obrzydliwi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena
23 minuty temu, Gość Adam napisał:
11 minut temu, Gość Gość napisał:

To żona powinna być Twoją księżniczką, najpiękniejszą kobietą, inne można podziwiać, ale konsumpcją powinna być w domu.

 

Zgadzam się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asku

Tak w ogole to nie jest ci chociaż trochę żal, że zniszczyłes jej zycie? Postaw się na jej miejscu i odpowiedź sobie na pytanie czy chciałbyś być zdradzany. Na cholere spi****** biednej kobiecie zycie skoro wiedziales ze będziesz pakowac sie w rozne bajora. Obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×