Jeśli kobiety chcą miłości a nie tylko seksu to czemu świecą doopami a nie intelektem?

po co im makijaż i modne ciuchy? 

Dostosowują się do waszych oczekiwań,, chcecie pustych lasek do seksu

Serio? Ja nigdy nie widziałam dziewczyny idącej po mieście z gołą dupą no chyba, że ... ubrana to dla zboka i tak świecenie dupą, bo głodnemu chleb na myśli.

50 minut temu, Gość Gość napisał:

Dostosowują się do waszych oczekiwań,, chcecie pustych lasek do seksu

Bzdura. Puste laski nadają się tylko do seksu, żaden normalny facet się z taką nie zwiąże.

52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dostosowują się do waszych oczekiwań,, chcecie pustych lasek do seksu

to one rozumu własnego nie mają? 

3 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Bzdura. Puste laski nadają się tylko do seksu, żaden normalny facet się z taką nie zwiąże.

ale masy prymitywów których cisną jaja na nie poleci, walka z wiatrakami

2 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Bzdura. Puste laski nadają się tylko do seksu, żaden normalny facet się z taką nie zwiąże.

ale masy prymitywów których cisną jaja na nie poleci, walka z wiatrakami

30 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Bzdura. Puste laski nadają się tylko do seksu, żaden normalny facet się z taką nie zwiąże.

Jasne.  Pisalam dzis na czacie z kolesiem,  ktory twierdzil,  że ma porządnych kumpli,  ktorzy zwiazali sie z piz.dami. Ktoś tu kłamie? :D

To że ma modne ciuchy i jest ładna nie oznacza że pusta, a łatwiej pokochać piękna 

7 minut temu, Gość gosc napisał:

To że ma modne ciuchy i jest ładna nie oznacza że pusta, a łatwiej pokochać piękna 

łatwiej pokochać mądrą i czułą

Przepraszam, czy moge się w tej kulturalnej dyskusji posłużyć przykladem poetyckim?

"Zalotność jest pachnąca i różowa,

a mądrość żółta i sucha.

Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,

niż by mnie chciał słuchać.

Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,

nie warto iść do nieba po gościńcu stromym: nic tam nie ma.(...)"

To taki fragment z poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poetka rozwiewa wątpliwości. Choc jest niewatpliwie intelektualistką, woli być ceniona za "du.pe". A skoro ona w tą trabę dmie, to cóż my, zwykły szary puch marny...

58 minut temu, Gość Ona napisał:

Jasne.  Pisalam dzis na czacie z kolesiem,  ktory twierdzil,  że ma porządnych kumpli,  ktorzy zwiazali sie z piz.dami. Ktoś tu kłamie?

Widocznie określenie "normalny facet" się do nich nie odnosi. Może i porządni, ale zaślepieni seksem i tyle

11 godzin temu, Onkosfera napisał:

Przepraszam, czy moge się w tej kulturalnej dyskusji posłużyć przykladem poetyckim?

 

"Zalotność jest pachnąca i różowa,

a mądrość żółta i sucha.

Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,

niż by mnie chciał słuchać.

Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,

nie warto iść do nieba po gościńcu stromym: nic tam nie ma.(...)"

 

To taki fragment z poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poetka rozwiewa wątpliwości. Choc jest niewatpliwie intelektualistką, woli być ceniona za "du.pe". A skoro ona w tą trabę dmie, to cóż my, zwykły szary puch marny...

No i jak mam się nie wypowiedzieć, toż to prowokacja

Przecież jest to lekko prześmiewny wiersz, zacznę od końca: "nie warto iść do nieba" (?!) - tego nawet nie trzeba poddawać interpretacji, "po gościńcu stromym" - trudnym, ciężkim do przebycia co wskazuje na

11 godzin temu, Onkosfera napisał:

Przepraszam, czy moge się w tej kulturalnej dyskusji posłużyć przykladem poetyckim?

 

"Zalotność jest pachnąca i różowa,

a mądrość żółta i sucha.

Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,

niż by mnie chciał słuchać.

Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,

nie warto iść do nieba po gościńcu stromym: nic tam nie ma.(...)"

 

To taki fragment z poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poetka rozwiewa wątpliwości. Choc jest niewatpliwie intelektualistką, woli być ceniona za "du.pe". A skoro ona w tą trabę dmie, to cóż my, zwykły szary puch marny...

No i jak mam się nie wypowiedzieć, toż to prowokacja

Przecież jest to lekko prześmiewny wiersz, zacznę od końca: "nie warto iść do nieba" (?!) - tego nawet nie trzeba poddawać interpretacji.

"po gościńcu stromym" - trudnym, ciężkim do przebycia co wskazuje na uczenie się, rozwój intelektualny, objęcie rozumem dużej wiedzy w drodze dużego wysiłku;

"nic tam nie ma"  - (w niebie?!) bo nie ma męskich oczu podziwiających, ponieważ nie za to mężczyźni podziwiają kobiety to raz, a dwa kobiety nie doceniają własnego intelektu, dla większości podziw za wygląd jest wystarczający, a właściwie jest spełnieniem marzeń. Obie płci uzupełniają się w tym.

Ten wiersz to napiętnowanie pustki świata u większości ludzi.

"Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma," - anioły, potęga i władza poprzez doopę i  może łóżko? - Trochę niechciany tryb nawet tutaj na ziemi☺

"Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,

niż by mnie chciał słuchać." - a o czym kobieta, która zajmuje się tylko i wyłącznie wyglądem miałaby rozmawiać? Nie interesująca się światem i mająca ogromną pustkę w głowie? W dodatku rozmawiać z wieszczem narodowym (autorem: Ody do młodości, Pana Tadeusza, Dziadów i wielu wielu innych epokowych dzieł☺)

To taki fragment z poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poetka rozwiewa wątpliwości. Choc jest niewatpliwie intelektualistką, woli być ceniona za "du.pe".

- Tak rozwiewa, ale nie tak jak sobie tego życzysz. Wprost przeciwnie

Wyskakują błędy, tekst sam przeskakuje i się powiela. 

28 minut temu, Gość Niestety, ale nie napisał:

 

No i jak mam się nie wypowiedzieć, toż to prowokacja

Przecież jest to lekko prześmiewny wiersz, zacznę od końca: "nie warto iść do nieba" (?!) - tego nawet nie trzeba poddawać interpretacji, "po gościńcu stromym" - trudnym, ciężkim do przebycia co wskazuje na

No i jak mam się nie wypowiedzieć, toż to prowokacja

Przecież jest to lekko prześmiewny wiersz, zacznę od końca: "nie warto iść do nieba" (?!) - tego nawet nie trzeba poddawać interpretacji.

"po gościńcu stromym" - trudnym, ciężkim do przebycia co wskazuje na uczenie się, rozwój intelektualny, objęcie rozumem dużej wiedzy w drodze dużego wysiłku;

"nic tam nie ma"  - (w niebie?!) bo nie ma męskich oczu podziwiających, ponieważ nie za to mężczyźni podziwiają kobiety to raz, a dwa kobiety nie doceniają własnego intelektu, dla większości podziw za wygląd jest wystarczający, a właściwie jest spełnieniem marzeń. Obie płci uzupełniają się w tym.

Ten wiersz to napiętnowanie pustki świata u większości ludzi.

"Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma," - anioły, potęga i władza poprzez doopę i  może łóżko? - Trochę niechciany tryb nawet tutaj na ziemi☺

"Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,

niż by mnie chciał słuchać." - a o czym kobieta, która zajmuje się tylko i wyłącznie wyglądem miałaby rozmawiać? Nie interesująca się światem i mająca ogromną pustkę w głowie? W dodatku rozmawiać z wieszczem narodowym (autorem: Ody do młodości, Pana Tadeusza, Dziadów i wielu wielu innych epokowych dzieł☺)

To taki fragment z poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poetka rozwiewa wątpliwości. Choc jest niewatpliwie intelektualistką, woli być ceniona za "du.pe".

- Tak rozwiewa, ale nie tak jak sobie tego życzysz. Wprost przeciwnie

Teraz mam sajgon, nie mogę się skupić, żeby obmyślić cięta ripostę. Mogę odpowiadać tylko na krótkie durnoty. Ale obiecuję, że pochyle się nad tą wypowiedzią i postaram się wieczorem o miażdżącą polemikę

5 godzin temu, Gość Niestety, ale nie napisał:

Zalotność jest pachnąca i różowa,

a mądrość żółta i sucha.

Zalotność = pociągający kwiatek, który wystarczy zerwać,

Mądrość = złoto, bogactwo które trzeba wydobyć.

5 godzin temu, Gość Niestety, ale nie napisał:

Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,

Dlaczego akurat Mickiewicz? ;) Mądry, utalentowany, uduchowiony oraz głęboki człowiek, mężczyzna, z którym możnaby dyskutować, fantazjować i tworzyć rzeczy niestworzone - a ona, narratorka wybiera całowanie? Ok, całusy całusami, ale Pawlikowska - Jasnorzewska poetka i intelektualistka na pewno nie preferowałaby ciągłych pieszczot nad dialogami z Wieszczem. To satyra nad kobietami, które nie doceniają głebi. Zawód i literacka twórczość autorki o tym świadczy i przekonuje.

5 godzin temu, Gość Niestety, ale nie napisał:

niż by mnie chciał słuchać.

Dlaczego? Bo autorka nie ma nic do powiedzenia czy może w utworze pozuje  na kobietę, która zdobywa mężczyznę seksem i wyglądem, ponieważ tak jest łatwiej i przyjemniej (choć nie docenia innych przyjemności, nad którymi jednak trzeba trochę się wysilić)?

6 godzin temu, Gość Niestety, ale nie napisał:

Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,

nie warto iść do nieba po gościńcu stromym: nic tam nie ma.(...)"

Kobieta potrafi zrezygnować z prawdziwego nieba (osiągnięcia wyżyn intelektualnych, niezależności, bogatej i interesującej osobowości, za którą notabene zyskuje się szacunek) jeśli mężczyźni nie będą jej tam podziwiać za urodę. To jest też jej wybór. Po co ciężko pracować jeśli urodą można zapewnić sobie "dobrobyt", być utrzymanką i zabawką do seksu, chociaż nie ma nieba (w biblijnym niebie uroda się nie liczy), a dla mężczyzny zostanie tylko tym za kogo ją uważa - zabawką bez prawa do szacunku - kiedy już się nią nabawi, a potem rzuci w kąt. Lecz dla pustej kobiety dalej ważniejszy jest podziw i wzbudzanie pożądania. To jest też aluzja do biblijnej, grzesznej Ewy, która dla grzechu odrzuciła raj.

Poetka nawiązuje też do sposobu w jaki mężczyźni patrzą na kobiety. Więc jeśli taka kobieta miałaby zostać oceniona za coś innego niż jej wygląd i w niebie nie być mierzona "męskimi oczyma" to za co miałaby zostać doceniona?

Dlatego woli by Mickiewicz ją całował.

Dziękuję.

20 godzin temu, Gość pytalski Jaś napisał:

po co im makijaż i modne ciuchy? 

bo faceci to tepe cymbaly ktore leca tylko na wyglad

setki madrych, inteligentnych z fajnym charakterem kobiet jest samotnych bo zaden nie zainteresuje sie kobiety charakterem jesli nie wyglada kobieta idealnie i seksownie

19 godzin temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Bzdura. Puste laski nadają się tylko do seksu, żaden normalny facet się z taką nie zwiąże.

zaden facet tym bardziej nie zwiaze sie z kobieta brzydka pomimo fajnego charakteru

3 minuty temu, Gość imbecyle pytanie napisał:

bo faceci to tepe cymbaly ktore leca tylko na wyglad

setki madrych, inteligentnych z fajnym charakterem kobiet jest samotnych bo zaden nie zainteresuje sie kobiety charakterem jesli nie wyglada kobieta idealnie i seksownie

bo gdy zagadujemy kobiety nie ważne jak wyglądają to dostajemy KOSZA, nawet gdy ładnie i grzecznie zagadujemy, kobiety patrzą na nas jak na owady czy zwierzęta, to powoduje że rezygnujemy z dalszych starań bo ile razy można dostać kosza i się nie załamać? kobieta jak dostanie kosza raz lub dwa to już ma depresje a facet musi setki razy podchodzić i dostawać kosza

7 minut temu, Gość imbecyle pytanie napisał:

zaden facet tym bardziej nie zwiaze sie z kobieta brzydka pomimo fajnego charakteru

kłamiesz jak z nut, oto przykład

https://porady.sympatia.onet.pl/sympatia-radzi/umowili-sie-przez-internet-poinformowalam-go-tylko-ze-jestem-brzydka-zeby-nie-uciekl/vqm1ppc

37 minut temu, Gość imbecyle pytanie napisał:

bo faceci to tepe cymbaly ktore leca tylko na wyglad

setki madrych, inteligentnych z fajnym charakterem kobiet jest samotnych bo zaden nie zainteresuje sie kobiety charakterem jesli nie wyglada kobieta idealnie i seksownie

Bzdura. Większość mężczyzn woli mniej atrakcyjną, ale fajną i inteligentną niż piękną, ale pustą.

35 minut temu, Gość imbecyle pytanie napisał:

zaden facet tym bardziej nie zwiaze sie z kobieta brzydka pomimo fajnego charakteru

Oczywiście, że się zwiąże. Natomiast kobieta nigdy nie zwiąże się z brzydkim czy nawet przeciętnym facetem pomimo fajnego charakteru.

bo kobiety bardziej patrzą na wygląd, wystarczy zobaczyć co same z sobą robią ile czasu i trudu wkładają w swój własny wygląd

Już jestem. Przytaczam cytat do końca a potem plotę swoje teoryje:

"Zalotność jest pachnąca i różowa, a mądrość żółta i sucha. Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować, niż by mnie chciał słuchać. Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony nie patrzą na kobietę męskimi oczyma, nie warto iść do nieba po gościńcu stromym: nic tam nie ma. Niechaj śmierć mi nie będzie niewiastą w całunach, lecz mężczyzną o bujnych ramionach; a pęknę w jego ręku jak dzwoniąca struna roześmiana i rozmarzona. Życie zaś niech mnie niesie ku złotej Cyterze na tęsknym, rozkołysanym okręcie: chcę na pokładzie bezsilnie leżeć w nie kończącym się święcie..."

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska nie potrafiła żyć bez mężczyzny, bez miłości. Opisują to różne źródła (Zalotnica niebieska, Wyznania gorszycielki, Maria i Magdalena). Mamy prawo podejrzewać że wiersz nie jest do końca opisem hipotetycznej pustaczki, ale prawdziwym portretem wewnętrznym poetki

Mickiewicz to było niezle leśne ruc.hadlo. Twierdzenie tylko, że "wielkim poetą był" to za mało. Uwodził babeczki na te swoje strofy. Idealnie pasuje na takiego intelektualiste, który i tak babie tylko pod kiecke chce zajrzeć.

Śmi.erć w języku polskim jest rodzaju żeńskiego, staru.cha w calunie. Ale w innych językach np niemieckim der To.d jest rodzaju męskiego. Stąd obleśno zmyslowe obrazy w niemieckiej sztuce pt "Śm.ierć i dziewczyna". To zawsze mężczyzna przychodzi po młodą omdlewającą kobietę

Trochę odbiegam od tematu, ale chcialam zauważyć, że miłość można mieć od różnych osób, od dzieci, rodziców, rodzeństwa. Jest to miłość nieerotyczna. Ale żeby miłość była erotyczna musi być element pociagu do ciała czyli do DU.PY. To nie ma zwiazku z intelektem. Nawet najwieksza intelektualistka chce zachwycać ciałem, bo to jest sedno miłości erotycznej.

Dlaczego kobiety nie świecą intelektem? To proste, bo nie da się świecić czymś, czego się nie ma.

4 minuty temu, biceps bafometa napisał:

Czyli te wszystkie wiersze i romantyzm to filozoficzna nadbudówka mająca przykryć listkiem figowym dziurę w tyłku... 

Bardziej w przodku, przynajmniej w wypadku Marii

Zawsze to miło jest popatrzeć na jędrną i kształtną pupę i piersi.