to nie prawda

że każda kobieta jest wartościowa i piękna
okłamujecie same siebie na każdym kroku
tak samo jak dla was nie każdy mężczyzna jest wartościowy
tak samo dla nas nie każda z was jest godna uwagi

tylko po co się tak oszukujecie? to chyba przez tą propagandę
której poddają was środki masowego przekazu

kobieta, która ma dystans do siebie i potrafi śmiać się z siebie
która rozumie i akceptuje rzeczywisty stan rzeczy, to skarb

kłopot w tym, że cokolwiek się tutaj nie napisze, to przytakujecie 
tak zupełnie bezmyślnie, bezrefleksyjnie.... dla was stawianie tez to 
coś w rodzaju oddychania, robicie to przypisując sobie automatycznie
wszystkie pozytywy, a winę zganiacie na swoje otoczenie twierdząc, że
ja jestem inna, w domyśle lepsza... 
niestety w 99% przypadków to tylko pobożne życzenia, wręcz kłamstwo
podyktowane waszym wygórowanym ego

i te ciągłe marudzenie, że mężczyźni są tacy źli i was niszczą
ale żadna z was nie pisze tutaj, że wina tkwi po obu stronach
że związek to dwie osoby, a nie tylko jedna
oczywiście teraz będziecie potakiwać, ale to tylko wasza dwulicowość
kolejne tematy i wasze wypowiedzi w innych wątkach obnażają smutną prawdę
kobiety to egoistki

dlatego wolę być sam
i teraz zacznie się fala hejtu 
albo inaczej, zaczęła by się ofensywa, ale gdy wspomniałem o tym powstrzymacie się
przynajmniej przez chwilę nie zaatakujecie moją osobę bezpośrednio i ordynarnie
poczekacie, kilka osób wyrazi swoje zdanie, zacznie mnie wypytywać o pierdoły
tylko po to by przyszykować pole pod właściwy i konkretny atak pod moim adresem
wyrazicie zrozumienie i zaciekawienie po czym wbijecie nóż w plecy, takie jesteście
wszystko wykorzystacie przeciwko mnie, nawet to co teraz napisałem
znajdziecie każdą sposobność, każdy drobiazg, nawet błąd interpunkcyjny
tylko po to by mnie zniszczyć, a tym samym zniszczyć i zatrzeć negatywne zdanie 
na temat kobiet... feministyczna mafia, która działa niczym sekta...
w wasze umysły została zaszczepiona myśl jak w incepcji... wmawia się wam od dawna,
że jesteście niesamowite, najcenniejsze, najwspanialsze, że każda z was to księżniczka,
że zasługujecie na wszystko to co najlepsze, a wszystko to co złe to wina mężczyzn
paranoja, bzdury, fałsz, arogancja, egoizm, zadufanie w sobie
najśmieszniejsze jest to, że wasze przywary w znaczeniu wady przypisujecie nam
tak naprawdę bywacie chamskie i proste jak budowa cepa

oczywiście nie wszystkie... na szczęście są jeszcze te bardziej wartościowe osoby
niestety jednak są one tłamszone przez większość i spychane na margines (zaszczute)
zapewne ukryte w zaciszu domu, nie krzyczą swoim zachowaniem i wyglądem
wartościowe, skromne i inteligentne, realizują siebie, swoje pasje i nie muszą czuć się
księżniczką, królową życia... nie są po prostu głupimi id/iot/kami

3 minuty temu, Gość obnażenie kłamstwa napisał:

że każda kobieta jest wartościowa i piękna
okłamujecie same siebie na każdym kroku
tak samo jak dla was nie każdy mężczyzna jest wartościowy
tak samo dla nas nie każda z was jest godna uwagi

tylko po co się tak oszukujecie? to chyba przez tą propagandę
której poddają was środki masowego przekazu

kobieta, która ma dystans do siebie i potrafi śmiać się z siebie
która rozumie i akceptuje rzeczywisty stan rzeczy, to skarb

kłopot w tym, że cokolwiek się tutaj nie napisze, to przytakujecie 
tak zupełnie bezmyślnie, bezrefleksyjnie.... dla was stawianie tez to 
coś w rodzaju oddychania, robicie to przypisując sobie automatycznie
wszystkie pozytywy, a winę zganiacie na swoje otoczenie twierdząc, że
ja jestem inna, w domyśle lepsza... 
niestety w 99% przypadków to tylko pobożne życzenia, wręcz kłamstwo
podyktowane waszym wygórowanym ego

i te ciągłe marudzenie, że mężczyźni są tacy źli i was niszczą
ale żadna z was nie pisze tutaj, że wina tkwi po obu stronach
że związek to dwie osoby, a nie tylko jedna
oczywiście teraz będziecie potakiwać, ale to tylko wasza dwulicowość
kolejne tematy i wasze wypowiedzi w innych wątkach obnażają smutną prawdę
kobiety to egoistki

dlatego wolę być sam
i teraz zacznie się fala hejtu 
albo inaczej, zaczęła by się ofensywa, ale gdy wspomniałem o tym powstrzymacie się
przynajmniej przez chwilę nie zaatakujecie moją osobę bezpośrednio i ordynarnie
poczekacie, kilka osób wyrazi swoje zdanie, zacznie mnie wypytywać o pierdoły
tylko po to by przyszykować pole pod właściwy i konkretny atak pod moim adresem
wyrazicie zrozumienie i zaciekawienie po czym wbijecie nóż w plecy, takie jesteście
wszystko wykorzystacie przeciwko mnie, nawet to co teraz napisałem
znajdziecie każdą sposobność, każdy drobiazg, nawet błąd interpunkcyjny
tylko po to by mnie zniszczyć, a tym samym zniszczyć i zatrzeć negatywne zdanie 
na temat kobiet... feministyczna mafia, która działa niczym sekta...
w wasze umysły została zaszczepiona myśl jak w incepcji... wmawia się wam od dawna,
że jesteście niesamowite, najcenniejsze, najwspanialsze, że każda z was to księżniczka,
że zasługujecie na wszystko to co najlepsze, a wszystko to co złe to wina mężczyzn
paranoja, bzdury, fałsz, arogancja, egoizm, zadufanie w sobie
najśmieszniejsze jest to, że wasze przywary w znaczeniu wady przypisujecie nam
tak naprawdę bywacie chamskie i proste jak budowa cepa

oczywiście nie wszystkie... na szczęście są jeszcze te bardziej wartościowe osoby
niestety jednak są one tłamszone przez większość i spychane na margines (zaszczute)
zapewne ukryte w zaciszu domu, nie krzyczą swoim zachowaniem i wyglądem
wartościowe, skromne i inteligentne, realizują siebie, swoje pasje i nie muszą czuć się
księżniczką, królową życia... nie są po prostu głupimi id/iot/kami

Uśmiechnęłam się.Dziękuję, bo ostatnio życie mnie trochę zgasilo.Wina między ludźmi  często leży po środku,tylko dla każdego środek jest w innym punkcie   Oby wielu z nas znalazło ten dobry punkt.. I nie o punkt G chodzi..

Gość obnażenie kłamstwa, acha to co cię boli? Tak bez ściemy powiedz.

Nie chce mi się tego czytać, ale powinieneś jakąś książkę napisać?

Biadolenie o Szpenie.

Kogoś to interesuje? jest popyt 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Uśmiechnęłam się.Dziękuję, bo ostatnio życie mnie trochę zgasilo.Wina między ludźmi  często leży po środku,tylko dla każdego środek jest w innym punkcie   Oby wielu z nas znalazło ten dobry punkt.. I nie o punkt G chodzi..

Masz brudne myśli... umyj się.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Gość obnażenie kłamstwa, acha to co cię boli? Tak bez ściemy powiedz.

No i mamy pierwszą podwalinę, zalążek ataku.

1 godzinę temu, Gość Piotr napisał:

Nie chce mi się tego czytać, ale powinieneś jakąś książkę napisać?

Biadolenie o Szpenie.

Kogoś to interesuje? jest popyt 

To po co komentujesz? ...a! 

Przed chwilą, Gość obnażenie kłamstwa napisał:

To po co komentujesz? ...a! 

id/io/ta