Mój dorosły syn nie może naleść sobie żony

Już nie wiem co z nim nie tak. Nie chcę żeby był starym kawalerem.

Tzn. został w kawalerzystą.

Haha no to trafiles na idealne forum gdzie tutaj cala masa takich podobnych.  Z pewnoscia Ci pomogą. (Sarkazm)

Po prostu nie jest przystojny, nic nie poradzisz.

5 minut temu, Gość Janek napisał:

Już nie wiem co z nim nie tak. Nie chcę żeby był starym kawalerem.

po co mu marudna żona? ciesz się że ma chłop wolność

Zgłoś go do Chłopaków do wzięcia

8 minut temu, Gość Janek napisał:

Już nie wiem co z nim nie tak. Nie chcę żeby był starym kawalerem.

Spokojnie Twój syn wie o tym, że się martwisz?

Myślisz, że z kobietą byłoby mu lepiej?

Mnie już wszyscy spisali na straty, nawet najbliższa rodzina. Czasem ktoś zadrwi ze mnie lub wyzwie od "pêdauuw", ale ja już pogodziłem się ze starokawalerstwem. Najgorsze co autor może zrobić, to wywierać presję na syna. Czasem samotność nie jest dobrowolna tylko wynika z przyczyn od nas niezależnych. W drugim przypadku naciski rodziny czy otoczenia wywołują jeszcze większy smutek u takiego samotnego kawalera.

Panowie szukajcie wśród kobiet z Ukrainy, przynajmniej prawdziwy obiad wam ugotują a nie jak polskie kobity parówki z makaronem albo ryż z sosem z torebki. Coraz więcej facetów ma partnerki Ukrainki w tym i ja. Jak ją poznałem byłem po rozwodzie i mówiłem jej żeby siedziała w domu bo dobrze zarabiam ale chciałbym mieć ugotowane bo była żona miała to w d... i musiałem latać po robocie do baru mlecznego albo w ostateczności do kebaba a ona mi odpowiada: Ja ci i tak ugotuję ale muszę iść do jakiejś pracy bo pracować zaczęłam w wieku 19 lat i w domu zwariuję i nie dość że znalazła sobie robotę to jeszcze ugotuje. To są właśnie dziewczyny ze wschodu.

Panowie szukajcie wśród kobiet z Ukrainy, przynajmniej prawdziwy obiad wam ugotują a nie jak polskie kobity parówki z makaronem albo ryż z sosem z torebki. Coraz więcej facetów ma partnerki Ukrainki w tym i ja. Jak ją poznałem byłem po rozwodzie i mówiłem jej żeby siedziała w domu bo dobrze zarabiam ale chciałbym mieć ugotowane bo była żona miała to w d... i musiałem latać po robocie do baru mlecznego albo w ostateczności do kebaba a ona mi odpowiada: Ja ci i tak ugotuję ale muszę iść do jakiejś pracy bo pracować zaczęłam w wieku 19 lat i w domu zwariuję i nie dość że znalazła sobie robotę to jeszcze ugotuje. To są właśnie dziewczyny ze wschodu.

4 minuty temu, Gość Bogdan napisał:

Panowie szukajcie wśród kobiet z Ukrainy, przynajmniej prawdziwy obiad wam ugotują a nie jak polskie kobity parówki z makaronem albo ryż z sosem z torebki. Coraz więcej facetów ma partnerki Ukrainki w tym i ja. Jak ją poznałem byłem po rozwodzie i mówiłem jej żeby siedziała w domu bo dobrze zarabiam ale chciałbym mieć ugotowane bo była żona miała to w d... i musiałem latać po robocie do baru mlecznego albo w ostateczności do kebaba a ona mi odpowiada: Ja ci i tak ugotuję ale muszę iść do jakiejś pracy bo pracować zaczęłam w wieku 19 lat i w domu zwariuję i nie dość że znalazła sobie robotę to jeszcze ugotuje. To są właśnie dziewczyny ze wschodu.

Jak ci dobrze z Ukrainką to się ciesz, ale nie umniejszaj zdolności gospodarskich wśród polskich dziewczyn.Widocznie na taką zasłużyłeś

Lepiej byc samemu niz z jakas tepaczka ktora w kazdej chwili moze zrradzic a wiadomo ze kobiety wypinaja ci/py jak tylko sie pojawi jakis przystojniaczek zainteresowany.

1 godzinę temu, Gość doremi napisał:

Jak ci dobrze z Ukrainką to się ciesz, ale nie umniejszaj zdolności gospodarskich wśród polskich dziewczyn.Widocznie na taką zasłużyłeś

Dzięki bo ciśnienie podniósł. Z Ukrainy nie jestem a gotuję jak szef kuchnii z drogiej knajpy. Wydatki planuję precyzyjnie. Większość Ukrainek nic tylko się stroi do granic wulgarności po to tylko, żeby mieć frajera z paszportem lepszego kraju i grubym portfelem. Na Ukrainie mają biedę a faceci brzydcy i z nałogami. Dlatego polują na facetów lepszych nacji i będą udawać pracowite kwoki domowe.

2 godziny temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Mnie już wszyscy spisali na straty, nawet najbliższa rodzina. Czasem ktoś zadrwi ze mnie lub wyzwie od "pêdauuw", ale ja już pogodziłem się ze starokawalerstwem. Najgorsze co autor może zrobić, to wywierać presję na syna. Czasem samotność nie jest dobrowolna tylko wynika z przyczyn od nas niezależnych. W drugim przypadku naciski rodziny czy otoczenia wywołują jeszcze większy smutek u takiego samotnego kawalera.

Nie wiedziałam, że to taki problem. Nie bierz sobie do serca tego co mówią inni,bo mówią to tylko aby cię zranić nie myśląc tak. 

2 godziny temu, Gość Janek napisał:

Już nie wiem co z nim nie tak. Nie chcę żeby był starym kawalerem.

A ile ma lat? 

1 godzinę temu, Gość doremi napisał:

Jak ci dobrze z Ukrainką to się ciesz, ale nie umniejszaj zdolności gospodarskich wśród polskich dziewczyn.Widocznie na taką zasłużyłeś

Nie ma czego umniejszać. Zdecydowana większość młodych Polek nie potrafi kompletnie nic.

A ja wychodze za maz za 55 letniego kawalera. Wiec nie zalamujcie sie chlopaki.

17 minut temu, Leżaczek napisał:

A jaki majątek netto zgromadził?

18 minut temu, Leżaczek napisał:

A jaki majątek netto zgromadził?

2 godziny temu, Gość Qwe napisał:

Lepiej byc samemu niz z jakas tepaczka ktora w kazdej chwili moze zrradzic a wiadomo ze kobiety wypinaja ci/py jak tylko sie pojawi jakis przystojniaczek zainteresowany.

Polki to już w ogóle zdradzają masowo jak szalone.

12 minut temu, Gość Norbert napisał:

Polki to już w ogóle zdradzają masowo jak szalone.

takie życie

11 godzin temu, Leżaczek napisał:

A jaki majątek netto zgromadził?

Niewielki. Ma dwa hektary ziemi rolnej i starego dostawczaka. Ale jest inteligentny, wyksztalcony, kulturalny oraz wierzacy, czyli spelnia moje podstawowe kryteria na meza.