błagam czy dostanę unieważnienie małżeństwa? nie chcę żyć z piętnem rozwódki wbijajcie

mąż przez te wszystkie lata ukrywał drobny szczegół przede mną, za który oboje bekniemy!

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

mąż przez te wszystkie lata ukrywał drobny szczegół przede mną, za który oboje bekniemy!

Kosiarz Corona Virus jest już w Rzeszowie Do notariusza już nie zdążysz

1 minutę temu, Gość SARS napisał:

Kosiarz Corona Virus jest już w Rzeszowie Do notariusza już nie zdążysz

idź do adwokata jeżeli cię stać lepiej Ci doradzi niż to forum

1 minutę temu, Gość ..... napisał:

idź do adwokata jeżeli cię stać lepiej Ci doradzi niż to forum

to grubsza afera, wstydzę się. 

chciałam zrobić naleśniki na niedzielę

zrobiłam 

potem dwa tygrysy były na haju 

jak ja otrzeźwiałam to goniłam go po mieszakniu z  patelnią

podbiegł do drzwi wyjściowych, ja go zdążyłam chlasnąć po tyłku i nie wraca parę godzin

dobrze, że niedzielę handlową dał nam Mateo, to przesiedzi w jakimś centrum handlowym

mam nadzieję, że niedługo wróci

zgadnijcie, co się stało?

myślałam, że to mąka

mąż jest przemytnikiem peruwiańskiej koki i wielokrotnym recydywistą!

7 minut temu, brokentiger87 napisał:

to grubsza afera, wstydzę się. 

 

Twój masz jest zoofilem

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Twój masz jest zoofilem

nie, też jest tygrysem. 

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

nie, też jest tygrysem. 

 

Kopulowalaś z nim wczoraj ? Kosiarz atakuje 🪓🪓🪓🪓🪓

8 minut temu, brokentiger87 napisał:

nie, też jest tygrysem. 

probowałaś przekonać kaplana? w koncu on uwikłał cie w ten chory zwionzek

31 minut temu, brokentiger87 napisał:

mąż przez te wszystkie lata ukrywał drobny szczegół przede mną, za który oboje bekniemy!

Ty też ukrywasz drobny szczegół. Nie jesteś tygrysem, tylko go udajesz nosząc pluszowy tygrysi kombinezon zamykany na zamek i rzepy

3 minuty temu, Gość SARS napisał:

Kopulowalaś z nim wczoraj ? Kosiarz atakuje 🪓🪓🪓🪓🪓

spadaj

10 minut temu, Gość gość napisał:

probowałaś przekonać kaplana? w koncu on uwikłał cie w ten chory zwionzek

nasz ksiondz, który nam dawał ślub widział, jaka byłam w Pysiaczka zapatrzona i mi nie uwierzy! 

5 minut temu, Gość osobisty krawiec Brok napisał:

Ty też ukrywasz drobny szczegół. Nie jesteś tygrysem, tylko go udajesz nosząc pluszowy tygrysi kombinezon zamykany na zamek i rzepy

nieprawda! to dawno zdementowana plotka

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

nieprawda! to dawno zdementowana plotka

No przecież sam szyłem a gdy brałem miarę, widziałem Cię w bieliźnie. Miałaś takie słodkie fałdki i boczki od podjadania donutów

tygrys zrobił sie strasznie groźny jak przejąl inicjatywe

1 minutę temu, Gość osobisty krawiec Brok napisał:

No przecież sam szyłem a gdy brałem miarę, widziałem Cię w bieliźnie. Miałaś takie słodkie fałdki i boczki od podjadania donutów

a Leżaczek taki ugodowy co się stało?

kopulowałbym z tygrys

1 minutę temu, Gość Leżaczek napisał:

kopulowałbym z tygrys

6 minut temu, brokentiger87 napisał:

No co? Lubię babeczki o zaokrąglonych kształtach

2 minuty temu, Gość osobisty krawiec Brok napisał:

No co? Lubię babeczki o zaokrąglonych kształtach

przestan fantazjowac

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

przestan fantazjowac

No chyba nie wyglądasz jak "córka stolarza"? (tzn. z przodu deska, z tyłu deska)

Trzymasz go w klatce ?

Lepiej  przekaż go bezpłatnie do zoo !

1 minutę temu, Gość osobisty krawiec Brok napisał:

No chyba nie wyglądasz jak "córka stolarza"? (tzn. z przodu deska, z tyłu deska)

deską to może oberwać zaraz w krocze, jak się nie uspokoisz

2 minuty temu, Gość osobisty krawiec Brok napisał:

No chyba nie wyglądasz jak "córka stolarza"? (tzn. z przodu deska, z tyłu deska)

Gorzej. Z tyłu liceum, z przodu muzeum

Przed chwilą, Gość RudA napisał:

Gorzej. Z tyłu liceum, z przodu muzeum

2 minuty temu, brokentiger87 napisał:

deską to może oberwać zaraz w krocze, jak się nie uspokoisz

Lubię takie ostre babki

7 minut temu, Gość osobisty krawiec Brok napisał:

Lubię takie ostre babki

odczep się.

58 minut temu, brokentiger87 napisał:

chciałam zrobić naleśniki na niedzielę

zrobiłam 

potem dwa tygrysy były na haju 

jak ja otrzeźwiałam to goniłam go po mieszakniu z  patelnią

podbiegł do drzwi wyjściowych, ja go zdążyłam chlasnąć po tyłku i nie wraca parę godzin

dobrze, że niedzielę handlową dał nam Mateo, to przesiedzi w jakimś centrum handlowym

mam nadzieję, że niedługo wróci

zgadnijcie, co się stało?

myślałam, że to mąka

mąż jest przemytnikiem peruwiańskiej koki i wielokrotnym recydywistą!

Przemyca w odbycie