Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Problem masturbacji

Polecane posty

Podobno najlepsza baba to wlasna graba. W każdym powiedzeniu jest odrobina prawdy(nie czytać dosłownie) ale są kobiety, które nie potrafią ani ustami, ani ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nigdy jakoś nie narzekał na nasz seks. Nie był to tylko klasyczny albo od tyłu ale wiele różnych innych rzeczy. Naprawdę nie miał na co narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nigdy jakoś nie narzekał na nasz seks. Nie był to tylko klasyczny albo od tyłu ale wiele różnych innych rzeczy. Naprawdę nie miał na co narzekać

ogólnie to trochę lipa, ale to chyba mniejszy problem, niż jakby cię zdradzał. z jednej strony bez sensu się konfrontować, bo co mu powiesz? "albo uprawiasz ze mną seks, albo nie będzie seksu do końca miesiąca?" xd przegrać z ręką też słaba opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

ps. czy on ma wąsy? bo z jakiegoś powodu wyobraziłem sobie, że tak. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówię
8 minut temu, acordeon napisał:

Podobno najlepsza baba to wlasna graba. W każdym powiedzeniu jest odrobina prawdy(nie czytać dosłownie) ale są kobiety, które nie potrafią ani ustami, ani ręką.

Zgadza się, myślalem ze mi wędzidełko urwie  😄  Ustami na tyle lepiej że jej się udało połknąć. Do ręki nigdy więcej 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie ma wąsów. Właśnie ciężko tak żeby go ograniczyć bo niby jak. To nie małe dziecko. Nie będę za nim do kibla ciągle chodzić ani też telefonu przecież mu nie wezmę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

ogólnie masturbacja jest problemem, jak to jakieś uzależnienie albo kompensacja seksu do tego stopnia że tego seksu nie ma itp. chyba w związkach dziewczyny i chłopcy (płeć) się masturbują też. pewnie zależy od osoby, ale jakimś ogromnym wyjątkiem to chyba nie jest. ja tam zawsze miałem podejście, że lepiej poświęcić te 10 minut ("przysłowiowo" ;d) dziewczynie, bo po masturbacji mam zwykle jakiś zjazd emocjonalny i zawsze tak było - nie wiem, dlaczego, tak jakby hormony się w mózgu zmieniały z z...e na ch...o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Słyszałam że jak facet się często masturbuje to potem może mieć problemy z normalnym seksem. Że może mu nie stawać albo nie będzie umiał dojść w pochwie bo będzie potrzebował silniejszego nacisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Słyszałam że jak facet się często masturbuje to potem może mieć problemy z normalnym seksem. Że może mu nie stawać albo nie będzie umiał dojść w pochwie bo będzie potrzebował silniejszego nacisku.

Brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

podczas orgazmu pompują się różne hormony, tak samo jak i podczas podniecenia czy w rozmaitych innych sytuacjach. jeden z nich odpowiada u kobiet za przywiązanie, a u facetów za senność. obie strony w taki sposób wygrywają, bo facet zostanie przy partnerce, zamiast biegać po dżungli w poszukiwaniu szynki albo następnego genotypu, a kobieta nie zostawi faceta. no i z tego powodu facet po masturbacji może nie chcieć seksu. ale może się masturbować też z powodu, że tego seksu nie chce, a potrzebę ma. jak ma się wysokie libido, to masturbuje się i po kilka razy i tak samo może się uprawiać seks częściej. zależy od osobnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój mąż nigdy nie miał jakiegoś bardzo wielkiego libido. Wiadomo że jak byliśmy młodsi i mieliśmy więcej czasu to czesciej w ciągu dnia żeśmy się kochali teraz mniej czasu, zmęczenie to wiadomo że nie tak często. Ale np masturbuje się codziennie, chyba że zdarze go wcześniej usidlić to wiadomo że wtedy już nie ale już na drugi dzień też i następny itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mój mąż nigdy nie miał jakiegoś bardzo wielkiego libido. Wiadomo że jak byliśmy młodsi i mieliśmy więcej czasu to czesciej w ciągu dnia żeśmy się kochali teraz mniej czasu, zmęczenie to wiadomo że nie tak często. Ale np masturbuje się codziennie, chyba że zdarze go wcześniej usidlić to wiadomo że wtedy już nie ale już na drugi dzień też i następny itd

no dobra, ale uprawiacie seks? sama się masturbujesz czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

osobiście nie chciałbym się masturbować kosztem dziewczyny i nie mam potrzeby się masturbować, jak jest dziewczyna. chociaż się tam zdarzyło może ze dwa razy. z czego raz przy dziewczynie. xd może jest jakiś problem znużenia związkiem czy rzeczywiście rozładowania stresu, potrzeba wolności seksualnej. jak brakuje ci seksu to nie za dobrze, jak nie, to daj mu sobie zwalić w spokoju. jak nie miał za wysokiego libido i tak, to trochę tak, jakbyś była zazdrosna o panie z pornolów. a sama go szpiegujesz. to bardzo kobiece. problem stwarzasz taki, jakby wy...ł koleżankę w delegacji. dlatego zastanawiam się, czy ten seks jest, czy to tylko twoja dociekliwość, czy się coś zmieniło. poza tym mogło ci się zwiększyć libido i stąd zauważasz problem, który wcześniej mogłaś zlać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dla mnie problem jest bo jak mąż sobie zwali to potem już nie ma ochoty na pieszczoty. Już dobrych parę razy było tak że jak dzieci już spały wieczorem dobierałam sie do niego to albo próbował mnie zbajerowac jakimiś dowcipami mocno przytulił i tyle zebym tylko go nie macała. Albo jak już się do niego dobrałam to nie miał wyjścia to od niechcenia ale długo trzeba było żeby mu wgl stanął. A nawet jak mnie pięści ręka to 2 sekundy i do ręka boli i nie ma ochoty. A kiedyś to go bardzo podniecało i mógł tak długi czas i zawsze na sam widok tego nie wytrzymywał i się spuszczał. Dlatego bez problemu wiem kiedy się masturbował w łazience bo wtedy wiadomo że nici z czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Kochana zajrzyj na grupę na fb psychologia związku , miłości i różnic miedzypłciowych tam znajdziesz podobne tematy tylko poszukaj ... zapewne będziesz miała mądrzejsze odpowiedzi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dla mnie problem jest bo jak mąż sobie zwali to potem już nie ma ochoty na pieszczoty. Już dobrych parę razy było tak że jak dzieci już spały wieczorem dobierałam sie do niego to albo próbował mnie zbajerowac jakimiś dowcipami mocno przytulił i tyle zebym tylko go nie macała. Albo jak już się do niego dobrałam to nie miał wyjścia to od niechcenia ale długo trzeba było żeby mu wgl stanął. A nawet jak mnie pięści ręka to 2 sekundy i do ręka boli i nie ma ochoty. A kiedyś to go bardzo podniecało i mógł tak długi czas i zawsze na sam widok tego nie wytrzymywał i się spuszczał. Dlatego bez problemu wiem kiedy się masturbował w łazience bo wtedy wiadomo że nici z czułości.

Zaraz dowiesz się od jakiegoś macho, że to może być twoja wina. Jedyna rada. Zapytaj męża wprost dlaczego wali konia.  😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pytałam to mówił że jak byłam w ciąży to 2 ostatnie miesiące miałam zagrożenie wcześniejszym porodem bo mocne skurcze miałam i że musiał sobie jakoś radzić a teraz to już tak ciężko nagle przeskoczyć. Ale mówił że już nie będzie tak robić. A teraz minęło ok 5 miesięcy i wiem że cały czas to robi. Nie chcę znów mu o tym mówić żeby go jeszcze bardziej do siebie nie zrazić. Aż normalnie głupio mi o tym z nim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To możesz się pożegnać z seksem. Albo robisz wojnę że koniec z waleniem konia albo już tak zostanie że on sam sobie będzie robił dobrze a ty zostaniesz z niczym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pytałam to mówił że jak byłam w ciąży to 2 ostatnie miesiące miałam zagrożenie wcześniejszym porodem bo mocne skurcze miałam i że musiał sobie jakoś radzić a teraz to już tak ciężko nagle przeskoczyć. Ale mówił że już nie będzie tak robić. A teraz minęło ok 5 miesięcy i wiem że cały czas to robi. Nie chcę znów mu o tym mówić żeby go jeszcze bardziej do siebie nie zrazić. Aż normalnie głupio mi o tym z nim rozmawiać.

Wierzę, że głupio.  A jesteś pewna , że mąż onanizuje się do pornoli i do ogólnodostępnych zdjęć? Żaden romans w sieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
33 minuty temu, Gość Asia napisał:

Kochana zajrzyj na grupę na fb psychologia związku , miłości i różnic miedzypłciowych tam znajdziesz podobne tematy tylko poszukaj ... zapewne będziesz miała mądrzejsze odpowiedzi ..

 a co było na grupie psychologia związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam dość tak nie powinno wyglądać małżeństwo. Ja mu też przecież mogę strzepac i może sobie pamacac do tego a i tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.

Wyznacz granice i pracuj nad wyznaczaniem granic. Poczytaj o tym. Masz prawo zareagować w pierwszym momencie gdy czujesz się zle, gdy ktos przekracza Twoje granice. Szanuj i kochaj siebie, myśl o sobie i oczekuj szacunku do siebie. Jeśli nie będzie tego robil to znaczy, ze ma gdzies co czujesz. Wtedy to juz Twoja decyzja co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Pytałam to mówił że jak byłam w ciąży to 2 ostatnie miesiące miałam zagrożenie wcześniejszym porodem bo mocne skurcze miałam i że musiał sobie jakoś radzić a teraz to już tak ciężko nagle przeskoczyć. Ale mówił że już nie będzie tak robić. A teraz minęło ok 5 miesięcy i wiem że cały czas to robi. Nie chcę znów mu o tym mówić żeby go jeszcze bardziej do siebie nie zrazić. Aż normalnie głupio mi o tym z nim rozmawiać.

Może to jest klucz do tematu.  Ok rozumiem, byłaś w ciąży ale loda mogłaś mu robić... a nie żeby se walił sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wlasnie jak z nim wczoraj rozmawialam to mowil znow o tej ciazy i ze go odrzucalam. No ale od tego minelo juz ponad 3 lata. Jak pytalam sie co go tam tak podnieca to mowil ze nie sama kobieta a to jak jest ubrana dziala na wyobraźnię. Ze troche widac a troche nie. I tez ze jak sobie strzepie to pozniej jakbysmy sie niby chcieli kochac to potrafi dluzej wstrzymac. Tylko ze do tego seksu to dochodzi tylko jak ja sie narzuce.

Wczoraj zaczelam ta rozmowe bo znow poszedl sie kapac z telefonem czyli wiadomo i jak sie przed spanie przytulalam to tak na odległość mnie trzymal. Calusa w czolo, przytulic i mowi ze trzeba isc spac. Wiec juz wiedzialam. Dopiero jak porozmawialismy o tym to sie chyba podniecil bo odrszu chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmierdzi mi to prowokacją. Po drugie każdy związek przechodzi kryzysy i nawet seks z najładniejszą i najzgrabniejszą kobietą w końcu się znudzi na przestrzeni lat. Jest to naturalne zjawisko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie jest to prowokacja. Chciałam się poprostu dowiedzieć czemu faceci to robią skoro mają własne kobiety w łóżku. Ja nie czuję potrzeby masturbowania się przy zdjęciach facetow, nie pociąga mnie to. Wolę jak on mnie dotyka a nie ja sama bo jak  ktoś pięści to jest o wiele lepiej przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Chyba, że miałeś szczęście i trafiłeś na kobietę, która z biegiem lat staje się coraz ładniejsza, bardziej sexy i gorąca w łóżku... Wtedy się nie znudzisz ☺️

Tak czy inaczej przychodzi moment, kiedy najlepszy brylant w kolekcji przestaje świecić blaskiem, który nas zaczarował w momencie zakupu. Owszem podoba nam się cały czas, ale nie przyprawia już nas o taki sam zawrót głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie jest to prowokacja. Chciałam się poprostu dowiedzieć czemu faceci to robią skoro mają własne kobiety w łóżku. Ja nie czuję potrzeby masturbowania się przy zdjęciach facetow, nie pociąga mnie to. Wolę jak on mnie dotyka a nie ja sama bo jak  ktoś pięści to jest o wiele lepiej przecież.

Nie zgadzam się z Twoją teorią ponieważ każdy dotyk jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, acordeon napisał:

Nie zgadzam się z Twoją teorią ponieważ każdy dotyk jest inny.

Tak ale jednak samemu to tak ciezko. A jak ktoś to robi to o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×