Gdzie mogę poznać kogoś cikeawego do rozmowy?

13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tutaj ale cierpliwości a na pewno zaraz zgłoszą się jakieś miłe Panie. Powodzenia

Jak widzisz Gościu dalej nic.

Oto jestem

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

Oto jestem

Pisałyśmy już na innym temacie i nie sądzę, byś była zainteresowana. Nie chcę zmuszać kogoś na siłę

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Pisałyśmy już na innym temacie i nie sądzę, byś była zainteresowana. Nie chcę zmuszać kogoś na siłę

Teraz doczytałam, to chodzi o te milosci do celebrytów?

Jeżeli to nie cyberki to ja na rozmowy na przeróżne tematy jestem chętna. Czy jak by ktos chcial sie wyżalić obcej osobie to zapraszam

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

Teraz doczytałam, to chodzi o te milosci do celebrytów?

Jeżeli to nie cyberki to ja na rozmowy na przeróżne tematy jestem chętna. Czy jak by ktos chcial sie wyżalić obcej osobie to zapraszam

 

Oczywiście, że to nie żadne cyberki. Nie należę do osób, które by się w ten sposób zabawiałyMożesz mi zaufać

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście, że to nie żadne cyberki. Nie należę do osób, które by się w ten sposób zabawiałyMożesz mi zaufać

Tak ogolnie napisalam bo wiem ze sporo osób chce kontaktu na prv. 

A co do poznania osób w miare anonimowo to jeszcze gg moze byc bo tam sie teraz taki bardziej portal do czatowania z obcymi zrobił. Tylko wiadomo, jak wszędzie tak i tam w większości po drugiej stronie siedzą swiry i ciezko o rozmowe na poziomie

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

Tak ogolnie napisalam bo wiem ze sporo osób chce kontaktu na prv. 

A co do poznania osób w miare anonimowo to jeszcze gg moze byc bo tam sie teraz taki bardziej portal do czatowania z obcymi zrobił. Tylko wiadomo, jak wszędzie tak i tam w większości po drugiej stronie siedzą swiry i ciezko o rozmowe na poziomie

 

Pewnie, jak wszędzie - o świrów nie trudno, gorzej o takich normalnych rozmówców, z którymi kleiła by się rozmowa. Coś o tym wiem

A za cyberkami to ja też nie przepadam, to nie w moim stylu

9 minut temu, Lili_96 napisał:

Teraz doczytałam, to chodzi o te milosci do celebrytów?

Jeżeli to nie cyberki to ja na rozmowy na przeróżne tematy jestem chętna. Czy jak by ktos chcial sie wyżalić obcej osobie to zapraszam

 

 A czy ty wyżaliłabyś mi się, tak bym cię słuchał i słuchał / to też trzeba umieć/  miział prowokując do dalszych zwierzeń

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pewnie, jak wszędzie - o świrów nie trudno, gorzej o takich normalnych rozmówców, z którymi kleiła by się rozmowa. Coś o tym wiem

A za cyberkami to ja też nie przepadam, to nie w moim stylu

No tak, też to przerabiałam. I fakt, to dosyc trudne żeby pogadac z kimś na luzie, o wszystkim. 

Dlatego sie w sumie nie dziwie ze szukasz kobiety do rozmowy a nie faceta bo często rozmowa moze zejść na inny tor

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

No tak, też to przerabiałam. I fakt, to dosyc trudne żeby pogadac z kimś na luzie, o wszystkim. 

Dlatego sie w sumie nie dziwie ze szukasz kobiety do rozmowy a nie faceta bo często rozmowa moze zejść na inny tor

Dokładnie, ale kobieta potrafi zrozumieć drugą kobietę (choć jak to w życiu, zdarzają się i wyjątki). Facet jak już napisałaś zmierza w całkiem innym kierunkuPełno tutaj onanów, że się tak wyrażę.

1 minutę temu, Gość gośćgość napisał:

 A czy ty wyżaliłabyś mi się, tak bym cię słuchał i słuchał / to też trzeba umieć/  miział prowokując do dalszych zwierzeń

Ja to bardzo chętnie, jakby ktos chcial mnie słuchać to ja bym sie mogla żalić i żalić

Tylko wiadomo, do tego trzeba najpierw jakiej kolwiek rozmowy i poznania bo i zdążają sie takie osoby co wyłapią jakieś info a pozniej gdzie nie dodam komentarza tam pojawia sie zaraz cos o życiu prywatnym

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

Ja to bardzo chętnie, jakby ktos chcial mnie słuchać to ja bym sie mogla żalić i żalić

Tylko wiadomo, do tego trzeba najpierw jakiej kolwiek rozmowy i poznania bo i zdążają sie takie osoby co wyłapią jakieś info a pozniej gdzie nie dodam komentarza tam pojawia sie zaraz cos o życiu prywatnym

Słuszna racja

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dokładnie, ale kobieta potrafi zrozumieć drugą kobietę (choć jak to w życiu, zdarzają się i wyjątki). Facet jak już napisałaś zmierza w całkiem innym kierunkuPełno tutaj onanów, że się tak wyrażę.

No cóż, niestety taka prawda. 

Chociaz uważam ze to płytkie i sięga o dno desperacji. Juz lepiej odpalić jakis film niz wypisywac w co dana kobieta jest ubrana żeby ucieche z tego mieć. Masakra

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

No cóż, niestety taka prawda. 

Chociaz uważam ze to płytkie i sięga o dno desperacji. Juz lepiej odpalić jakis film niz wypisywac w co dana kobieta jest ubrana żeby ucieche z tego mieć. Masakra

Dokładnie tak samo uważam.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Słuszna racja

Mi to tam i tak różnicy nie robi. Bo i tak nie podałabym bym o sobie wszystkich informacji z prawdziwego życia. Jednak trzeba uważać bo to jest męczące.

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

Mi to tam i tak różnicy nie robi. Bo i tak nie podałabym bym o sobie wszystkich informacji z prawdziwego życia. Jednak trzeba uważać bo to jest męczące.

Zgadzam się, ja również nie piszę od razu tak wszystkiego o sobie, w końcu jakąś tajemnicę trzeba w sobie zachować, co nie Ale jeśli komuś zaufam i lepiej tego kogoś poznam wtedy powoli potrafię się otworzyć

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zgadzam się, ja również nie piszę od razu tak wszystkiego o sobie, w końcu jakąś tajemnicę trzeba w sobie zachować, co nie Ale jeśli komuś zaufam i lepiej tego kogoś poznam wtedy powoli potrafię się otworzyć

No i tak powinno wlasnie to wyglądać. 

Jak ktoś jest normalny to nie mam problemu z pisaniem. Dla mnie to w sumie taka odskocznia. Komus sie mozesz wygadac czy porozmawiac na różne tematy a ten ktoś potrafi ocenić to całkowicie z boku, nie myśląc sobie przy tym źle o nas bo tak naprawde nas nie zna

Prawie jak rozmowa z psychologiem

5 minut temu, Lili_96 napisał:

Ja to bardzo chętnie, jakby ktos chcial mnie słuchać to ja bym sie mogla żalić i żalić

Tylko wiadomo, do tego trzeba najpierw jakiej kolwiek rozmowy i poznania bo i zdążają sie takie osoby co wyłapią jakieś info a pozniej gdzie nie dodam komentarza tam pojawia sie zaraz cos o życiu prywatnym

 Ci o których piszesz to nie ludzie, to szuje. Nigdy, przenigdy nikt ode mnie nie usłyszał coś na temat drugiej osoby. To co wiem, co widziałem, co robiłem to moje i "twoje".

Przed chwilą, Lili_96 napisał:

No i tak powinno wlasnie to wyglądać. 

Jak ktoś jest normalny to nie mam problemu z pisaniem. Dla mnie to w sumie taka odskocznia. Komus sie mozesz wygadac czy porozmawiac na różne tematy a ten ktoś potrafi ocenić to całkowicie z boku, nie myśląc sobie przy tym źle o nas bo tak naprawde nas nie zna

Prawie jak rozmowa z psychologiem

Bardzo mądrze napisane

5 minut temu, Gość gośćgość napisał:

 Ci o których piszesz to nie ludzie, to szuje. Nigdy, przenigdy nikt ode mnie nie usłyszał coś na temat drugiej osoby. To co wiem, co widziałem, co robiłem to moje i "twoje".

Racja, choć co prawda mi sie to nie przydarzyło ze sie komus żaliłam przykladowo, i ktos to na forum napisał. 

Jednak jak gdzies zdazylo mi sie cos na forum napisać co wiązało sie z moim zyciem prywatnym, to pozniej miałam docinki z tego powodu. Co prawda mi to wisi ale na dłuższą mete to wkurza. 

A w życiu realnym to już w ogole inna bajka.