Przyjaciółka zdradza chłopaka

Witam,

Mój problem polega na tym , że moja przyjaciółka zdradza mojego przyjaciela. Powiedziała mi o tym w tajemnicy. Nie wiem co robić bo to już nie pierwszy raz...

Bardzo lubię jej chłopaka , razem sie spotykamy i przykro mi patrzeć na to jak oni robią to perfidnie prawie na jego oczach. Czy powinnam mu powiedzieć ??

7 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Witam,

Mój problem polega na tym , że moja przyjaciółka zdradza mojego przyjaciela. Powiedziała mi o tym w tajemnicy. Nie wiem co robić bo to już nie pierwszy raz...

Bardzo lubię jej chłopaka , razem sie spotykamy i przykro mi patrzeć na to jak oni robią to perfidnie prawie na jego oczach. Czy powinnam mu powiedzieć ??

W takich sytuacjach obrywa zawsze ten kto “skarzy”.. no I gdyby to byla twoja przyjaciolka to nie byloby twojego dylematu..”przyjaciolka” powiedziala ci cos w tajemnicy a ty zastanawiasz sie czy wypaplac jej chlopakowi. Nie pochwalam tego co robi twoja kolezanka (bo przyjaciolka bym jej twoja nie nazywala..) ale to chyba nie twoja sprawa? I nastepny raz jesli masz watpliwisci czy chcesz dochowac tajemnicy czy nie, powinnas powiadomic o tym kolezanke..bo moze Ona mysli ze jest twoja przyjaciolka I ci ufa..

Tylko on też jest moim przyjacielem i serce mi pęka , że ona go tak oszukuje a ja nie mogę z tym nic zrobić 

1 godzinę temu, Gość Patrycja napisał:

Witam,

Mój problem polega na tym , że moja przyjaciółka zdradza mojego przyjaciela. Powiedziała mi o tym w tajemnicy. Nie wiem co robić bo to już nie pierwszy raz...

Bardzo lubię jej chłopaka , razem sie spotykamy i przykro mi patrzeć na to jak oni robią to perfidnie prawie na jego oczach. Czy powinnam mu powiedzieć ??

Pilnuj swoich spraw a oni niech swoje pilnują i tyle, nie wtrącaj się.

nie włączaj się bo możesz zostać wrogiem nr. 1 dla obojga

Byłem w takiej sytuacji. Poszedłem do strony zdradzającej i powiedziałem jej w prost, że ma przestać i się przyznać, a jak nie to ja to zrobię. Nie mam zamiaru kryć kogoś kto postępuje źle, bo to tak jakbym był współwinny. 

Posłańca złej wiadomości się zabija...

Ja tak kiedyś straciłem najlepszego przyjaciela. 

Natomiast jeżeli Twój przyjaciel będzie myślał o tym, żeby się oświadczyć to wtedy jemu powiedz. 

Ogólnie powiedziałbym Twojej koleżance, żeby się ogarnęła.