Miłość, która nigdy nie doczeka się spełnienia.

Pewnie poszła.Moralność.A każdy niech popatrzy na siebie.Ile miałeś stosunkow przed małżeńskich?To też niemoralne. Co nie.

Moralność to ludzie szukają u innych.A zdrady?No też niemoralne.A skok w bok?Korzystanie z p.r.o.s.tytutek.A oszukiwanie ludzi toż to też niemoralne.A niech sobie każdy żyje tak żeby był szczęśliwy a nie szuka innemu.

A mi to się tak wydaje że to tej miłości prawdziwej to teraz na swiecie mało.Teraz to wygląd i duże pieniądze i to że się miłość nazywa.Ale ja już swoje lata mam i za nowosciami nie nadążam.A i idę spać.

39 minut temu, Gość gość napisał:

Nie jest to odosobniony przypadek. Jak facet kiedyś naprawdę kochał to będzie nosił tą kobietę w sercu przez dziesięciolecia i to że ją nie widział przez 10, 20 czy 30 lat niczego nie zmieni.

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Takie coś zrozumie tylko ten co to przeżył. Widz nie zdaje sobie sprawy co autor musi przechodzić. Ja też współczuję

Takiej osobie musi być naprawdę ciężko. Ani się nikomu zwierzyć, ani od tego uciec. Bo jak uciec od własnych myśli, a tak właśnie pisał, ten autor, że myśli o niej w każdej chwili. I na dodatek kocha dwie kobiety naraz. To musi być męczarnia.

BLudzie gonią za luksusem. Same zdrady brak milosci i kombinowanie to złość i nieszczesliwi ludzie są ani im duże pieniądze tego nie zrewanzuja. Patrzcie jak teraz wszyscy drą? Prawdą jest że kasa i kasa a ludzie sflustrowani.Chciałabym się zakochać ale teraz to strach bo ci faceci to nic nie warci.

Dwóch kobiet się nie da kochać

Musisz jej to wreszcie powiedzieć zeby miała pewność.Nie boj się.Ona to widzi.Tylko jej nie lekcewaz nie olewaj bo kobieta cierpi i ucieknie.

Napisz jak znasz adres. Zadzwoń jak masz numer. Poszukaj na tych mesengerach itp. Poprostu napisz że chcesz porozmawiać i zaproś na kawę. Niby nic taka kawa a jednak. Kazda się zgodzi. 

Jeździj tam gdzie mieszka.Zauważy ucieszy się.Będzie myśleć.Będzie dobrze.Zrób coś.Cokolwiek.Bo samotność to najgorsza rzecz na swiecie.

Skąd kobieta ma wiedzieć że kochasz.Kobieta zawsze myśli że coś nie tak.Musisz wprost.Szkoda zycia na niedopowiedziane słowa.Miłość jest sensem życia.

A ona myśli w kazdej chwili o tobie , teraz tez. Gdy zasypia i budzi się i w ciagu dnia.

10 minut temu, Gość Jasta napisał:

A ona myśli w kazdej chwili o tobie , teraz tez. Gdy zasypia i budzi się i w ciagu dnia.

Do kogo ty to w ogóle piszesz? Nie o tym jest temat. To luźny temat, dyskusja, a nie "szukam cię".

1 godzinę temu, Gość luźny themat napisał:

Taka miłość często dusi i odbiera chęć życia. Ostatnio pisał tu mężczyzna, który kocha kobietę z lat młodości. 18 lat! Współczuję.

20 lat w miłości niespełnionej, odrzuconej... jestem kobietą

2 godziny temu, Gość luźny themat napisał:

Czasami nie wolno nam kochać.

Wolno nam kochać każdego .Pytanie ,jak sobie z tą miłością poradzimy ? Poznałam i ja , ten rodzaj bólu .

Wiem coś o tym moje niby małżeństwo od oka ok. A w środku pustka, brak miłości, wszystkiego, tak naprawdę tylko mieszkamy pod jednym dachem. Nie zrobi nic pomimo próśb. Więc w pozornym spokoju dzieci się wychowują.Odejsc nie odejdzie bo ma wygodę. Czy ja wierzę w milosc.....

Poznałeś ją i ból? Bo dlatego że nic nie zrobiłeś żeby ona wiedziała że ją kochasz. Brak ci odwagi.A ona ile czaka zapatrzona w ciebie.Czy schowała się i cierpi w samotności? Źle myślę? 

A wiecie że tylko zazdrościć ludziom że kochają. I tej co pisała ze kocha duchownego i jest kochana.Bo jak by tak ludzie popisali prawdę jak żyją to by wyszło że ta miłość prawdziwa przeznaczona jest dla wybranych a reszta żyje byle jak z dnia na dzień.Ja czekam na miłość i wierzę że do mnie przyjdzie.Wszystkiego dobrego i miłości. Pa