Jak to jest z tymi Stażami ?

Hej mam do Was pytanie. Poszukuje stażu z Pup. Rozsyłam swoje CV . DZis byłam na rozmowie w Biurze Rachunkowym. I troche jestem zszokowana. Pani zadawała mnóstwo pyta/n (ok to zrozumiałe) ale okazało sie ,ze ona oczekuje super doswiadczenia w programach komputerowych itp. Jak stwierdziła szuka swojej prawej ręki która zrobi za nią i dla niej wszystko. Mówiła tez o dyspozycyjnosci. Oprócz planowych 40 godzin pracy tygodniowo zapytala czy bede na tyle dyspozycyjna żeby siedziec po godzinach lub przychodzic w sobote. Troche mnie zatkało . Poniewaz sama rozmowa trwała 40 minut. Padały tez pytania o zycie prywatne np. gdzie pracuje mąż.... Ale najbardzij zdziwiona jestem jej oczekiwaniami co do doswiadczenia. Przypominam ,ze to jest Staż za który ona nie płaci tylko płaci Urzad pracy marne 1033 zł.  Generalnie Pani chyba zainteresowała sie moją osobą . wszystko na to wskazywało....i ma do mnie dzwonic dzis w celu dalszej rekrutacji. Jednak ja zaczełam miec watpliwosci. Co o tym myslicie?

Czulam się jak na rozmowie o pracę za wynagrodzenie 6 tysięcy