bez Ciebie to nie ma sensu

bez Ciebie jestem nikim
bez Ciebie nie ma mnie

1. proszę zostawić swoje urojenia na zewnątrz
2. nie znasz mnie, nawet tak nie myśl
3. nie mieszaj w to Boga
4. to nie prowokacja
5. nie zadawaj głupich pytań
6. nie posyłaj mnie do specjalisty
7. nie pocieszaj
8. nie szukam tu rady
9. nie szukam też kobiety do związku
10. jeśli chcesz napisać coś głupiego, nie pisz nic

'bez Ciebie'  to w ogóle istnieje czy wytwor wyobrazni?

5 minut temu, Gość gosc napisał:

'bez Ciebie'  to w ogóle istnieje czy wytwor wyobrazni?

klasyfikuje się pod punkt nr. 5

Piszesz "bez ciebie jestem nikim"...to dla mnie najwieksze upokorzenie siebie  jakie istnieje. Przeczytaj to jeszcze raz i pomysl.

2 godziny temu, Gość po prostu nikt napisał:

bez Ciebie jestem nikim
bez Ciebie nie ma mnie

1. proszę zostawić swoje urojenia na zewnątrz
2. nie znasz mnie, nawet tak nie myśl
3. nie mieszaj w to Boga
4. to nie prowokacja
5. nie zadawaj głupich pytań
6. nie posyłaj mnie do specjalisty
7. nie pocieszaj
8. nie szukam tu rady
9. nie szukam też kobiety do związku
10. jeśli chcesz napisać coś głupiego, nie pisz nic

Ty nie jesteś nikt ,wszystkim jesteś dla mnie,bez Ciebie nie ma mnie.Ty również mnie nie znasz.Bóg jest zawsze z nami.Nie pytaj skąd wiem.Nigdy bym Cię nie posłała do specjalisty,skąd w ogóle taka myśl?.

4 godziny temu, Gość kalendarz i buty mi dałeś napisał:

Ty nie jesteś nikt ,wszystkim jesteś dla mnie,bez Ciebie nie ma mnie.Ty również mnie nie znasz.Bóg jest zawsze z nami.Nie pytaj skąd wiem.Nigdy bym Cię nie posłała do specjalisty,skąd w ogóle taka myśl?.

Można to podciągnąć pod punkty: 1, 2, 3, 5, 7, 9 i 10. Gratuluje, prawie komplet.

5 godzin temu, Gość maczu piczu napisał:

Piszesz "bez ciebie jestem nikim"...to dla mnie najwieksze upokorzenie siebie  jakie istnieje. Przeczytaj to jeszcze raz i pomysl.

To nie upokorzenie, to dramat. Człowiek czasami uświadamia sobie istotę swego życia, która odchodzi bezpowrotnie i nie ma szans cofnąć czasu. Przegrywa tak naprawdę życie. Teraz Ty pomyśl co się tak naprawdę liczy.

7 godzin temu, Gość po prostu nikt napisał:

bez Ciebie jestem nikim
bez Ciebie nie ma mnie

1. proszę zostawić swoje urojenia na zewnątrz
2. nie znasz mnie, nawet tak nie myśl
3. nie mieszaj w to Boga
4. to nie prowokacja
5. nie zadawaj głupich pytań
6. nie posyłaj mnie do specjalisty
7. nie pocieszaj
8. nie szukam tu rady
9. nie szukam też kobiety do związku
10. jeśli chcesz napisać coś głupiego, nie pisz nic

1Urojenia już mam za sobą .... pt. 2 to prawda... starczy mi to co wiem.... 3.zostawie bez komentarza... 4 Taaa jasne..5.Juz nie będę..6 zastanowię się ... 7Nie warto.... 8Jak każdy... Szukasz zabawy... 9 Tak tylko zabawki...10.Nic już nie napisze.... będę milczeć... 

2 godziny temu, Gość po prostu nikt napisał:

To nie upokorzenie, to dramat. Człowiek czasami uświadamia sobie istotę swego życia, która odchodzi bezpowrotnie i nie ma szans cofnąć czasu. Przegrywa tak naprawdę życie. Teraz Ty pomyśl co się tak naprawdę liczy.

musi mnie pan tak ranić??

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

1Urojenia już mam za sobą .... pt. 2 to prawda... starczy mi to co wiem.... 3.zostawie bez komentarza... 4 Taaa jasne..5.Juz nie będę..6 zastanowię się ... 7Nie warto.... 8Jak każdy... Szukasz zabawy... 9 Tak tylko zabawki...10.Nic już nie napisze.... będę milczeć... 

1. Odpowiedzi na punkty 4. 8. i 9. świadczą o czymś zupełnie innym.
2. Wystarczy Tobie to co wiesz, ale nic o mnie nie wiesz.
4. 8. i 9. Jesteś z tych co wszystko wiedzą lepiej? (pytanie retoryczne)
10. Tylko w tym punkcie piszesz sensownie. 
 

7 godzin temu, Gość buty i kalendarz napisał:

musi mnie pan tak ranić??

Nie znam Ciebie, a zatem skąd mam wiedzieć co Ciebie rani, a co nie? (pytanie retoryczne)

Ty tam, ja tu
Ty w słońcu, ja na dnie

koniec tematu
zakopać trupa

Bez Ciebie jestem tak smutny, jak kondukt w deszczu pod wiatr
Bez Ciebie jestem wyzuty z ochoty całej na świat
Bez Ciebie jestem nieładny bez żadnej szansy u pań
Bez Ciebie jestem bezradny, jak piesek co wypadł z sań
Bez Ciebie jestem za krótki na długą drogę przez świat
Bez Ciebie jestem malutki i wytłuc może mnie grad
Bez Ciebie jestem tak nudny, jak akademia na cześć
Bez Ciebie jestem tak trudny, że trudno siebie mnie znieść
Bez Ciebie jestem niepełny, jak czegoś ćwierć albo pół
Bez Ciebie jestem zupełny chomąt, łachudra i wół

Kimkolwiek jesteś włóż na siebie coś i rusz
Od stołu wstań z imienin wyjdź, zrezygnuj z dań i przyjdź

Przy Tobie będę pogodny, bo skąd bym smutek brać miał
Przy Tobie będę podobny strukturą torsu do skał
Przy Tobie będę upojny, jeżeli idzie o głos
Przy Tobie będę przystojny urodą silną jak cios
Przy Tobie będę subtelny, jak woń łubinu wśród pól
Przy Tobie będę tak dzielny, jak ten co zginął nam król
Przy Tobie będę artystą od wzruszeń duszy do łez
Przy Tobie będę z umysłu inteligentny jak bies
Przy Tobie w jednej osobie Efebem będę ja, bądź poetą, mędrcem...

A z kobiet - dużą blondyną Ty bądź!

Więc kim byś była, włóż na siebie coś i rusz!
Jeżeliś w śnie - z pościeli wyjdź, przeciągnij się i przyjdź.

Jeremi Przybora

https://www.youtube.com/watch?v=OaqgtjscKk0

6 godzin temu, Gość po prostu nikt napisał:

Ty tam, ja tu
Ty w słońcu, ja na dnie

tak uważasz? nawet nie wiesz jak się mylisz.Nie wiesz z czym się borykam,co czuję ,nie znasz mnie.

12 minut temu, Gość inspiracja napisał:

tak uważasz? nawet nie wiesz jak się mylisz.Nie wiesz z czym się borykam,co czuję ,nie znasz mnie.

Przeprasz że się wtrącam ale jestem ciekawy czy wiesz z kim piszesz?

Z księdzem 

48 minut temu, Gość Gość napisał:

Przeprasz że się wtrącam ale jestem ciekawy czy wiesz z kim piszesz?

Wiem -cytat treści esemesa 

12 godzin temu, Gość inspiracja napisał:

Wiem -cytat treści esemesa 

Dobrze, że zajrzałem. Mogę wybić Tobie z głowy to nieporozumienie, które tam zakiełkowało. 
Naruszenie punktu pierwszego i drugiego. Dziękuję i do widzenia. 

 

Dobrze, że zajrzałem. Mogę wybić Tobie z głowy to nieporozumienie, które tam zakiełkowało. 
Naruszenie punktu pierwszego i drugiego. Dziękuję i do widzenia. 

jak zwykle wszystko komplikujesz.Tak nie znałam Cię już wtedy ,kiedy SIĘ PRZEDSTAWIŁEŚ a ja powiedziałam ,,nie kojarzę'' 

 

jak zwykle wszystko komplikujesz.Tak nie znałam Cię już wtedy ,kiedy SIĘ PRZEDSTAWIŁEŚ a ja powiedziałam ,,nie kojarzę'' 

Rozumiem teraz. To prowokacja. 
Znajdź inną ofiarę losu. 

 

Rozumiem teraz. To prowokacja. 
Znajdź inną ofiarę losu. 

jaka znowu prowokacja? ,ofiara losu? skąd taki pomysł!

 

koniec tematu
zakopać trupa

Nie mow tak bo rozrywa mi serce.Myślisz że mi lekko?Czuję jak Ty,kocham jak Ty..tęsknię jak Ty.

 

Nie mow tak bo rozrywa mi serce.Myślisz że mi lekko?Czuję jak Ty,kocham jak Ty..tęsknię jak Ty.

Męża kochaj a nie trenera syna swojego Wojciecha! 

 

Nie mow tak bo rozrywa mi serce.Myślisz że mi lekko?Czuję jak Ty,kocham jak Ty..tęsknię jak Ty.

 

Męża kochaj a nie trenera syna swojego Wojciecha! 

???????

 

jaka znowu prowokacja? ,ofiara losu? skąd taki pomysł!

Skoro lubisz udawać głupią... to udawaj dalej.

 

Skoro lubisz udawać głupią... to udawaj dalej.

Mowisz o sobie?

 

Mowisz o sobie?

Ciekawe czy rodzice są z Ciebie dumni.