Jes biedna bo wzięłam na raty sprzęt do domu

3 godziny temu, Gość Autorkkka napisał:

Mały dochód coś ok 4500zl na miesiąc. Czasami dorabiam na sprzątaniu. Stałych opłat cos ok. 1600zl z nowym kredytem. Latem mniej bo opłata za gaz zmaleje. 

dwoej doroslych tak malo zarabia? szok

3 godziny temu, Gość Ygffghj napisał:

Po pierwsze, nie dawaj dziecku napromieniowanego żarcia. Jest wiele możliwości szybkiego podgrzania jedzenia. Po drugie nie wydaje się pieniędzy, których się nie ma. Żyje według tej reguły i nie wiem co to znaczy mieć długi. 

o kolejna wariatka strasząca promieniowaniem, 5G i siedząca najpewniej w folii aluminiowej w domu

Więcej nie chcą płacić. Wszędzie na około najniższa może parę zł więcej. My nie Warszawa czy inne duże miasto. Same sklepy i kilka zakładów. Wybór mały z pracą. 

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie ma czegoś takiego jak kredyt 0% i raty gratis. Ktoś na tym kredycie musi zarobić i tak zapłacisz za coś więcej niż miałabyś zapłacić kupując za gotówkę. To jest już syndrom sztokholmski, takie przywiązanie i umiłowanie rat i kredytów. Nigdy nie będzie się opłacać brać czegoś na raty. 

Jeżeli dana rzecz np. Lodówka wszędzie ma tą samą cenę, a np. W jednym sklepie jest na raty 0 procent to wtedy są raty zero, nie interesuje mnie że np. sklep dzieli się z bankiem swoją marżą skoro za gotówkę taniej tego nie kupię, a przy okazji można wyrobić zdolność kredytową. 

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie ma czegoś takiego jak kredyt 0% i raty gratis. Ktoś na tym kredycie musi zarobić i tak zapłacisz za coś więcej niż miałabyś zapłacić kupując za gotówkę. To jest już syndrom sztokholmski, takie przywiązanie i umiłowanie rat i kredytów. Nigdy nie będzie się opłacać brać czegoś na raty. 

Jeżeli dana rzecz np. Lodówka wszędzie ma tą samą cenę, a np. W jednym sklepie jest na raty 0 procent to wtedy są raty zero, nie interesuje mnie że np. sklep dzieli się z bankiem swoją marżą skoro za gotówkę taniej tego nie kupię, a przy okazji można wyrobić zdolność kredytową. 

My nie mamy nic na kredyt.

każdy bieże coś na raty, chociaż sama staram się tego unikać, to ostatnio kupiłam irobota na raty i co, jest super, a ja sobie spokojnie spłacam bez spiny.

 

moim zdaniem ludzie którzy biora rzeczy na kredyt sa głupi, a nie biedni. Zwłaszcza takie bzdety jak mikrofala. Na allegro czy olx bys dostala taka jak kupiłas pewnie za 200 zł, jak sie umie szukac to sa b fajne rzeczy sprzedawane okazyjnie, a nawet oddawane za darmo

 

Moze i kupisz taniej, ale jaka masz gwarancje ile ta mikrofala pociagnie. Byc moze za pol roku bedziesz i tak musial/a kupic nowa. Wiec podwojny wydatek. Przy nowej masz gwarancje przynajmniej. Ja wole kupowac nowe rzeczy, niz znosic do domu rupiecie, ktore i tak za chwile sie zepsuja.

 

Moze i kupisz taniej, ale jaka masz gwarancje ile ta mikrofala pociagnie. Byc moze za pol roku bedziesz i tak musial/a kupic nowa. Wiec podwojny wydatek. Przy nowej masz gwarancje przynajmniej. Ja wole kupowac nowe rzeczy, niz znosic do domu rupiecie, ktore i tak za chwile sie zepsuja.

Rozumiem twój tok myslenia, ale ja ogólnei bardzo sobie chwale to kupowanie, oczywiscie trzeba umiec kupowac i wybierac. Rzeczy se sklepu obecnie tez potrafia byc po roku- dwóch do wywalenia. A gwarancje z reguły obejmuja tylko niektóre rzeczy

5.II - imieniny: Dobiemara, Dobiemira, Lubodroga, Radomiła, Strzesławy i Strzeżysławy