Pojechalibyście sami do pracy za granicę?

Pytanie jak w tytule. Gdybyście mieli rzucić wszystko i samotnie wyruszyć za granicę, by tam pracować i zamieszkać, zrobili byście to? Chciałabym gdzieś pojechać i popracować za granicą, ale wiele osób mi odradza, bo samotne, młode dziewczyny same za granicą czasem źle kończą. Ale już pomijając fakt, że coś mogłoby mi się stać, co oczywiście uważam za duża przesade, bardziej boję się że nie będę miała do kogo się nawet odezwać. Samotność za granicą chyba jest bardziej wyniszczajaca. Z daleka od rodziny i znajomych... 

42 minuty temu, Gość Jaa napisał:

Pytanie jak w tytule. Gdybyście mieli rzucić wszystko i samotnie wyruszyć za granicę, by tam pracować i zamieszkać, zrobili byście to? Chciałabym gdzieś pojechać i popracować za granicą, ale wiele osób mi odradza, bo samotne, młode dziewczyny same za granicą czasem źle kończą. Ale już pomijając fakt, że coś mogłoby mi się stać, co oczywiście uważam za duża przesade, bardziej boję się że nie będę miała do kogo się nawet odezwać. Samotność za granicą chyba jest bardziej wyniszczajaca. Z daleka od rodziny i znajomych... 

Nie jedź sama tylko z kimś komu możesz zaufać. Już pomijając samotność, gdy pewne osobniki dowiedzą się że nikogo nie masz to będziesz narażona na większe niebezpieczeństwo i rzeczywiście możesz źle skończyć. Zauważ że chcesz jechać do pracy a nie zwiedzać i mieszkać w hotelach. Gdyby to jeszcze było np oficjalne zatrudnienie w jakiejś dużej firmie to ewentualnie można ryzykować. Ale młodej kobiecie  odradzam jechać samej na saksy.

ja tak zrobiłam i teraz całe moje życie jest tutaj w innym kraju, ale każdemu różnie się w życiu układa, więc to nie gwarancja, że Tobie też wszystko ładnie pyknie. najlepiej jak się tam kogoś zna.