Rozczarowanie narzeczonym :(

 

Też mniej więcej tyle. Teraz płaca minimalna to 2 tys z jakimś hakiem. 

Zwykle jest tak że to kobieta jest bardziej zaangażowana w sprawy domu, zajmowanie się dziećmi etc. Dlatego uważam że to mężczyzna powinien więcej zarabiać. Nie mowie ze ze 10x tyle co żona. Ale powiedzmy że przynajmniej o 1-1,5 tys więcej od żony. 

Tak że nie dziwi mnie frustracja autorki. Narzeczony zarabia mało i nie robi nic żeby na przyszłośc ich sytuację materialną polepszyć. 

To jakieś Twoje wyliczenia.. I chyba mylisz place brutto z netto 

 

To jakieś Twoje wyliczenia.. I chyba mylisz place brutto z netto 

2600zl brutto. Czyli na rękę będzie ze 2 tys. 

I tak, to takie moje całkowicie subiektywne poglądy odnośnie finansów w związku. 

To ja Cię pocieszę....

1 mąż, ... ,moim zdaniem ukryty gej, niby pomocny, niby troskliwy,naprawdę manipulant,leniwy, nic mu się nigdy nie chciało i mam na myśli zarówno pracę zarobkową,pomoc w domu i sex, a nawet higiena osobista.Zaklamany mitoman, jak o nim myślę, mam odruch wymiotny,bo niezmiennie nim gardzę i życzę mu jak najgorzej.

Uwaga 2 mąż. Niby zaradny,niby dobrze zarabia, niby często chce sexu ale... Nieodpowiedzialny, szczeniak, przygłup choć z pozoru bardzo rozważny pan...Finansowo rozsądek na miarę imbecyla,jakby nie ja skończyłby marnie.

Do tego przemocowiec słowny, szowinista wpatrzony w porno,nie nauczony w swoim chamskim domu namiastki szacunku do kobiet.

Generalnie i 1i 2 ... warty , choć ten 2 już lepszy od 1 na zasadzie mniejsze ... od1szego.

Żal mi siebie,swojego życia, mysle o wizycie u psychiatry, bo coraz częściej gdziekolwiek i w kimkolwiek oprócz rodziców,siostry i dzieci dostrzec dobro.

Życie jest za karę

Facet najzwyczajniej w świecie jest zwykłym leniem. A jak się nie chce, to gorzej, niż jakby się nie mogło.