Mój epizod z prostytucją a stały związek który się zapowiada

 

Z dwojga złego lepiej żeby on mu zniszczyła zawczasu mózg niż jakiś klient który wyrośnie spod ziemi za z lat.

nie myslisz o tym z troski tylko z wredoty, i bardzo bys chciala by wyrosl zmijo, widze cie bardzo wyraznie

 

Z dwojga złego lepiej żeby on mu zniszczyła zawczasu mózg niż jakiś klient który wyrośnie spod ziemi za z lat.

nie myslisz o tym z troski tylko z wredoty, i bardzo bys chciala by wyrosl zmijo, widze cie bardzo wyraznie

 

Gdyby coś nie było na rzeczy, to byś tak nie odradzała móienia prawdy i nie małabyś takich intensywnych stanów psychicznych w tym wątku. Jakoś cię to dotyczy   

jak zauwaze s.u.k.e to budzi sie we mnie karzaca reka:) wiem nawet jaki jest stopien twojej urody

 

nie myslisz o tym z troski tylko z wredoty, i bardzo bys chciala by wyrosl zmijo, widze cie bardzo wyraznie

Zarzucasz nice że nazywa kogoś prostytutką niesłusznie bo tak lubi a teraz sama się przypiērdalasz do mnie porównując do niej. Koło chúja mi lata życie dzivek. Wiem tylko że prawda zawsze wyplynie prędzej czy później.

Dobrze że facet wie na czym stoi, teraz może świadomie podjąć decyzje. Zostawi to zostawi a jak zostanie to zostanie. Niech wie co dostaje, bez znaków zapytania, otwarte karty i tyle. Albo cie akceptuje z twoimi "błędami" czy głupotami młodości albo nie, ale NIECH WIE. To dobry sprawdzian tego związku, czy przetrwa gdy są poważne problemy. Jeśli przetrwa to to przetrwa i gorsze sytuacje, więc albo budują się grube fundamenty albo początki z kłamstwem. Prawda zawsze wygrywa nawet ta niewygodna prawda.

 

jak zauwaze s.u.k.e to budzi sie we mnie karzaca reka:) wiem nawet jaki jest stopien twojej urody

O, prostytutka mi grozi. Uważaj, żebys znowu nie trafiła do więzienia. Wiadomo, że kooorwy są bezczelne i agresywne. 

 

Zarzucasz nice że nazywa kogoś prostytutką niesłusznie bo tak lubi a teraz sama się przypiērdalasz do mnie porównując do niej. Koło chúja mi lata życie dzivek. Wiem tylko że prawda zawsze wyplynie prędzej czy później.

widocznie jestescie podobni i nie zauwazylam roznicy, i ciebie jako goscia,  ty jestes typem osoby ktora nie bylaby nigdy z byla prostytutka i lepiej mow na poczatku ze chcesz dziewicy, ja doradzam zakladajac ze facet jest dojrzaly i bez wymogu dziewictwa

Zatajanie takich rzeczy jest po prostu NIEUCZCIWE. Nie można budować związku na kłamstwie. 

 

widocznie jestescie podobni i nie zauwazylam roznicy, i ciebie jako goscia,  ty jestes typem osoby ktora nie bylaby nigdy z byla prostytutka i lepiej mow na poczatku ze chcesz dziewicy, ja doradzam zakladajac ze facet jest dojrzaly i bez wymogu dziewictwa

Miedzy kuŕwa a dziewicą cala gama normalnych kobiet. Zresztą nie chce mi się dyskutować z taboretem którym jesteś niewątpliwie. 

Prostytutki się bronią jak potrafią, oskarżając Bogu ducha winne kobiety, odwracając kota ogonem i jeszcze się odgrażają. Zamiast zdobyć się na odrobinę pokory i skruchy. 

W każdym razie, szkoda mi chłopaka który będzie żył z taką zdzirą i lepiej by było dla społeczeństwa, żeby została sama. 

 

Zatajanie takich rzeczy jest po prostu NIEUCZCIWE. Nie można budować związku na kłamstwie. 

nie ma zadnego obowiazku zwierzac sie ze strefy seksualnej, mozna ale to zaden przykaz

 

O, prostytutka mi grozi. Uważaj, żebys znowu nie trafiła do więzienia. Wiadomo, że kooorwy są bezczelne i agresywne. 

pragnienie bym miala zwiazek z prostytucja pozostanie tylko twoim marzeniem, nie grozilam ci, ale dam ci prezent

 

W każdym razie, szkoda mi chłopaka który będzie żył z taką zdzirą i lepiej by było dla społeczeństwa, żeby została sama. 

Ty madrzejsza nie jesteś. Tak Boga bronisz a się stawiasz na równi z nim i smiesz oceniać na co społeczeństwo zasługuje. Dlaczego jakakolwiek dzivka miałaby być pokrona i kajac się przed Tobą? Krzywdy ci nie zrobiła. 

 

W każdym razie, szkoda mi chłopaka który będzie żył z taką zdzirą i lepiej by było dla społeczeństwa, żeby została sama. 

ale to ty bedziesz sama nie ola, i juz mowilam ci dlaczego, jestes mentalnie duchowo zdzira i nawet nie musisz sie  sprzedawac w tym celu

 

pragnienie bym miala zwiazek z prostytucja pozostanie tylko twoim marzeniem, nie grozilam ci, ale dam ci prezent

Oddam ci każde zło jakie mi wyrządzisz. Nawet nie próbuj. 

 

ale to ty bedziesz sama nie ola, i juz mowilam ci dlaczego, jestes mentalnie duchowo zdzira i nawet nie musisz sie  sprzedawac w tym celu

Po prostu przyznaj się że jestes jedna z nich zamiast sapac. Będzie prościej po prostu. 

 

Oddam ci każde zło jakie mi wyrządzisz. Nawet nie próbuj. 

 

rzucasz klątwę i każda literę zmieniasz na komórkę rakowa? Zazyj leki kiełbasosylwio. 

 

Oddam ci każde zło jakie mi wyrządzisz. Nawet nie próbuj. 

 

oddaj juz teraz:) zapraszam, dostaniesz dokladnie to na co zaslugujesz

 

rzucasz klątwę i każda literę zmieniasz na komórkę rakowa? Zazyj leki kiełbasosylwio. 

Proszę bardzo,  niech każda litera każdego pomówienia zamieni ci się w komórkę rakową, szmatława  prostytutko. 

 

rzucasz klątwę i każda literę zmieniasz na komórkę rakowa? Zazyj leki kiełbasosylwio. 

Proszę bardzo,  niech każda litera każdego pomówienia zamieni ci się w komórkę rakową, szmatława  prostytutko. 

 

rzucasz klątwę i każda literę zmieniasz na komórkę rakowa? Zazyj leki kiełbasosylwio. 

Proszę bardzo,  niech każda litera każdego pomówienia zamieni ci się w komórkę rakową, szmatława  prostytutko. 

 

oddaj juz teraz:) zapraszam, dostaniesz dokladnie to na co zaslugujesz

Nie jestem przestępczynią która atakuje innych ludzi, w przeciwieństwie do ciebie. 

Prostytutka i kryminalistka mi grozi i mnie obraża. 

Ja się raka nie boję ani klątw z przedszkola. Twoje słowa ci się w gòwno obroca. Tego akurat jestem pewna psychopatko wycierajaca sobie parchata mordę Bogiem który jest postacią neutralna i ci nie pomoże. 

 

Proszę bardzo,  niech każda litera każdego pomówienia zamieni ci się w komórkę rakową, szmatława  prostytutko. 

postapilas nierozsadnie:) ale to dobrze ze to napisalas, sama wpadlas w pulapke

Prostytutka mi grozi karzącą ręką, chyba ci basztylu rozum odjęło. 

Bóg mi zawsze pomagał i nadal pomaga, tym bardziej że nic poważnego nie mam na sumieniu. A parchata to może ty jesteś, zresztą trudno sie dziwić. 

 

Bóg mi zawsze pomagał i nadal pomaga, tym bardziej że nic poważnego nie mam na sumieniu. A parchata to może ty jesteś, zresztą trudno sie dziwić. 

Już się zesralas? Mam 3 paczki wielkich pampersow. Mogę oddać za darmo. Przydadzą ci się gdy sama przyraczysz od swoich zlorzeczen. 

 

Zatajanie takich rzeczy jest po prostu NIEUCZCIWE. Nie można budować związku na kłamstwie. 

od kiedy to baby są uczciwe???? OD NIGDY

 

Bóg mi zawsze pomagał i nadal pomaga, tym bardziej że nic poważnego nie mam na sumieniu. A parchata to może ty jesteś, zresztą trudno sie dziwić. 

zauwazasz ze rozdalas zyczenie raka dwom osobom:) bo rozmawiasz z dwiema osobami, to juz podwojna pulapka i nikt ci nie pomoze