Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Jakbyś zareagowała gdybyś czekała długo aż facet do ciebie zagadać i on w końcu by to zrobił

Polecane posty

Gość gosc
 

Zagadałam po 18 latach. Myślałam, że czuje to samo....

Ja piierdole tu chodzi o rok a nie 50 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Ja piierdole tu chodzi o rok a nie 50 lat

Tak jak napisałam wcześniej, myślałam, że czujemy tak samo. Bynajmniej tak to widziałam, dawał mi takie sygnały, przez całe 18 lat. Odważyłam się i zaczęłam taką rozmowę i.... wszystko się skończyło, włącznie z jakąkolwiek znajomością. Nie chciał abym mówiła do niego per TY.  Tak czasami bywa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanimtopowiem

A co mam myśleć w sytuacji gdy na początku znajomości facet cały czas, się na mnie gapił, zagadywał, kręcił się przy mnie, potem z dnia na dzień przestał mnie wogóle zauważać i praktycznie się do mnie oddzywał a nawet  unikał. Gdy sama zaczełam go tak samo traktować, olewać unikać to znowu zaczął za mną łazić i dziwnie się na mnie gapić. O co mu chodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanimtopowiem
 

A co mam myśleć w sytuacji gdy na początku znajomości facet cały czas, się na mnie gapił, zagadywał, kręcił się przy mnie, potem z dnia na dzień przestał mnie wogóle zauważać i praktycznie się do mnie oddzywał a nawet  unikał. Gdy sama zaczełam go tak samo traktować, olewać unikać to znowu zaczął za mną łazić i dziwnie się na mnie gapić. O co mu chodzi? 

*nie oddzywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Rok

Właśnie sobie uświadomiłam, że ostatni raz rozmawiałam z nim prawie rok temu. On jak mnie widzi dziwnie się zachowuje jest jakiś nerwowy widzę, że to zauroczenie jeszcze mu nie przeszło. Czasami odwala takie szopki, żeby być blisko mnie  i tak właśnie się zastanawiam czy będzie miał odwagę żeby się odezwać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dobra słabe te wasze rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxX

Chcialabym bo czekam ponad 2 lata. Kocham i próbowałam przestać ale nie jestem w.stanie ..Czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Dobra słabe te wasze rady

Przecież pytanie nie dotyczyło porady, zapomniałeś o co pytałeś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hvgfcvbnnn
 

A Ty go nie olewałeś? Też mogłaś zagadać? 

Robiłam to , co mogłam. Jak facet jest zimny jak pytasz o byle co to dalej się nie próbuje .

On jest odważny ja nie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hvgfcvbnnn

Ale żeby było jasne lęk jest tylko bo toe eydawalo się nierealne.

To że przy zagadaniu był tylko lęk czy szok to pozatym było to....No nie da się opisać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Chcialabym bo czekam ponad 2 lata. Kocham i próbowałam przestać ale nie jestem w.stanie ..Czuje

To rób coś zamiast czekać jak krowa na rowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia

Krowy w UE są masowo gwalcone. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Krowy w UE są masowo gwalcone. 

co to za bełkot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

co to za bełkot?

Za gruby hajs. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr.fox

Pomyślałabym, że "to se nie warto" i nie chce kogoś kto nie ma JAJ i nie umiał przez rok zaprosić mnie na kawę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Pomyślałabym, że "to se nie warto" i nie chce kogoś kto nie ma JAJ i nie umiał przez rok zaprosić mnie na kawę .

A ty lala masz "jaja" i zapraszasz faceta który ci się podoba na kawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr.fox
 

A ty lala masz "jaja" i zapraszasz faceta który ci się podoba na kawę?

Kobieta nie ma jaj. Nie wiem gdzie ty się biologii uczyłeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Kobieta nie ma jaj. Nie wiem gdzie ty się biologii uczyłeś. 

Widziałaś cudzysłów czy jesteś za głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Pomyślałabym, że "to se nie warto" i nie chce kogoś kto nie ma JAJ i nie umiał przez rok zaprosić mnie na kawę .

A jak zaprosił i odmówiła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Raz tak bylo ale zepsul cale spotkanie i okazalo sie porazka. Nawtykal mi przy okazji odwrocilam sie na piecie i stwierdzilam ze jyz nie chce mi sie z nim gadac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A z innym za drugim razem bylo podobnie tzn liczylam na niego a on mi na to ze sie zawiodl na mnie i stwierdzilam ze nie chce mi sie juz nawet gadac. Ale przyszedl i pogadal cos do mnie, usmiechal sie nawet to mysle: nie wiem, poobserwuje to. Nadeszly swieta i sylwester a jego nie bylo i teraz tez w walentynki nie bedzie. I nagle by powiedzial: wiesz zalezy mi. To nic bym nie odpowiedziala. 

Dla mnie to jest dziwne przeciaganie w nieskonczonosc. Chyba jak ktos przeciaga to sam nie wie do konca? 

 

Po prostu nie wiedzialabym co o tym sadzic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Raz tak bylo ale zepsul cale spotkanie i okazalo sie porazka. Nawtykal mi przy okazji odwrocilam sie na piecie i stwierdzilam ze jyz nie chce mi sie z nim gadac. 

A co zrobil takiego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

A co zrobil takiego 

Nawtykal mi jak opetany wlasciwie bez powodu. Uslyszal przez tel ze jacys kolesie mnie podrywaja i dostal amoku. Wykrecil kota ogonem ze on wlasciwie to nic nie chce to sobie pomyslalam: pal wroty i juz dalam sobie siana.

A ten drugi czai sie i czai, nie wiadomo o co chodzi. Znaczy wiadomo ze mu sie podobam skoro sie czai ale cos mu przeszkadza czyli albo sie mnie wstydzi albo ma kogos. Tak czy owak to zle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie chce faceta wariata. Ani pijaka. Ani cwaniaka. Ani brzydala. I tyle. A jak cos im nie pasuje to droga wolna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza

To chyba ten gosc ok Kici..czai sie juz miesiace zeby dziewczyne zaprosic na kawe..Nie rozumie ze dziewczyny nie lubia takich czajacych sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak facet pokazuje ze mu niby zalezy i byle co traktuje jak odrzucenie to zawsze bedzie sprawial klopoty. Nauczylam sie juz ze takie osoby trzeba traktowac z dystansem i nie przywiazywac sie do nich tzn jak sa to ok a jak nie ma to tez ok...

I tak do tego podchodze. 

Jak gosciu wielce sie stara a potem wielce nie stara to traktuje to z dystansem i obserwuje. Wtedy przewaznie dochodzi do zgrzytu i gosciu wali prosto z mostu: jestes ...! I wtyka albo jak ma klase to mowi: zawiodlem sie.

Ale prawda jest taka ze to ja sie zawiodlam bo to nie ja nosze tu gacie i to nie ja "zarzadzam" znajomoscia wiec jak ja poprowadzili tak wygladala.

Ja podeszlam analogicznie i zrobilam to samo co oni..tak wiec o sobie to stwierdzili. Nie o mnie tak naprawde...

A moglo byc tak pieknie.

Trudno spotkac kogos pieknie dobrodusznego. 

Gdybym miala takiego spotkac najpierw sama musialabym byc pieknie dobroduszna right? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciusia

Nie podchodze serio i powaznie do takiego czajenia. Traktuje to: jest bo jest i nie przywiazuje sie zbytnio

Bo dlaczego tak nagle? Zbudzil sie ze snu zimowego i nagle stwierdzil po latach hibernacji eureka kocham ja? To malo prawdopodobne.

Jezeli ktos odklada na pozniej i za tym nie chodzi tzn. ze prawdopodobnie chodzi mu o jakies dziadowstwo tzn cos bez zobo albo jakies inne fiksacje ale nic powaznego. Bo jezeli jest cos powaznego to gosc wtedy dba o to co ma i dazy do kontaktu oraz chce miec blisko ta osobe, nie spycha jej. 

Tak wiec ja na to jak na lato ze ucieszylabym sie po czym wziela go pod potezna lupe i prawdopodobnie olala bo zapewne okazaloby sie ze to nie to. 

Musialby podac rozsadny powod dlaczego to tak dlugo trwalo. W innym przypadku raczej olalabym to. Zignorowala. Nic nie odpowiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciusia

Nie podchodze serio i powaznie do takiego czajenia. Traktuje to: jest bo jest i nie przywiazuje sie zbytnio

Bo dlaczego tak nagle? Zbudzil sie ze snu zimowego i nagle stwierdzil po latach hibernacji eureka kocham ja? To malo prawdopodobne.

Jezeli ktos odklada na pozniej i za tym nie chodzi tzn. ze prawdopodobnie chodzi mu o jakies dziadowstwo tzn cos bez zobo albo jakies inne fiksacje ale nic powaznego. Bo jezeli jest cos powaznego to gosc wtedy dba o to co ma i dazy do kontaktu oraz chce miec blisko ta osobe, nie spycha jej. 

Tak wiec ja na to jak na lato ze ucieszylabym sie po czym wziela go pod potezna lupe i prawdopodobnie olala bo zapewne okazaloby sie ze to nie to. 

Musialby podac rozsadny powod dlaczego to tak dlugo trwalo. W innym przypadku raczej olalabym to. Zignorowala. Nic nie odpowiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Słowotok, głupkowaty uśmiech, dziwne żarciki.

cipka umyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię niezdecydowanych

Mężczyzna powinien być konkretny i zdecydowany,może tak być że po zbyt długim czasie kobieta już się nie ucieszy zwłaszcza gdy po drodze wydarzyło się dużo zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×