Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewidzialny

Jestem max przegrywem i jedyne rozsądne wyjście to zakończyć ten bezsens

Polecane posty

Gość niewidzialny

chce zasnąć na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Ja też.  Nienawidzę życia. Nikogo nie kocham i nikt mnie nie kocha . nie ma sensu życie takie. A Tobie co dolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidzialny
 

Ja też.  Nienawidzę życia. Nikogo nie kocham i nikt mnie nie kocha . nie ma sensu życie takie. A Tobie co dolega?

pustka, bezsens, obojętność innych, ten świat nie jest dla mnie, nie nadaje się tu żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Za dużo chcemy od życia ..... niewiele robiąc. Takie jest moje szczere wyznanie wobec siebie. Pewnie się mylę, w końcu wszystko jest takie bezsensowne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

pustka, bezsens, obojętność innych, ten świat nie jest dla mnie, nie nadaje się tu żyć

Życie jest piękne, trzeba tylko umieć to dostrzec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidzialny
 

Za dużo chcemy od życia ..... niewiele robiąc. Takie jest moje szczere wyznanie wobec siebie. Pewnie się mylę, w końcu wszystko jest takie bezsensowne......

To że chcemy prawdy, szczerości, sprawiedliwości, szacunku, przyjaźni, miłości i wierności to za dużo? To nic nie kosztuje a jakie jest bezcenne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gooox
 

Za dużo chcemy od życia ..... niewiele robiąc. Takie jest moje szczere wyznanie wobec siebie. Pewnie się mylę, w końcu wszystko jest takie bezsensowne......

Piepsz.yć innych i zadbać o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość docelowy koniec
 

Życie jest piękne, trzeba tylko umieć to dostrzec!

Nosząc różowe okulary nie spowoduje że kłamstwa staną się prawdą, a próżność moralnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Nie da się wiele w pojedynkę. Ja mam dość. Niedługo coś z tym zrobię radykalnie,wystarczy się odważyć ..Wiezowec ...skok.. cokolwiek...to chyba najpewniejszy sposob. Zawiodłam się na życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

🥴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka zaraza
 

Piepsz.yć innych i zadbać o siebie

to właśnie źródło problemów w obecnym świecie, egoizm, próżność, zachłanność, jesteśmy blisko końca tego świata, aby został zniszczony wszelkimi kataklizmami, huraganami, ulewami i plagami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

💀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidzialny
 

Nie da się wiele w pojedynkę. Ja mam dość. Niedługo coś z tym zrobię radykalnie,wystarczy się odważyć ..Wiezowec ...skok.. cokolwiek...to chyba najpewniejszy sposob. Zawiodłam się na życiu. 

Co się dzieje w Twoim życiu? jaki wiek? też nie masz chęci gonić jak reszta zagubionych dusz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

Co się dzieje w Twoim życiu? jaki wiek? też nie masz chęci gonić jak reszta zagubionych dusz?

Mam 30 lat . Mam schizofrenie. Jestem kompletnie samotna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny
 

Mam 30 lat . Mam schizofrenie. Jestem kompletnie samotna. 

Skąd jesteś? masz prace? jak długo jesteś samotna? gdzie rodzice? rodzina? rodzeństwo?

dlaczego twierdzisz że masz schizofrenie? bo ci tak lekarze powiedzieli i pewnie coś na to przepisali jak to zwykle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobiety codziennie wyzywasz i na wszystko psioczysz więc czego się spodziewasz? Uzalaj się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

Skąd jesteś? masz prace? jak długo jesteś samotna? gdzie rodzice? rodzina? rodzeństwo?

dlaczego twierdzisz że masz schizofrenie? bo ci tak lekarze powiedzieli i pewnie coś na to przepisali jak to zwykle...

Mam pracę. Jestem z małego miasta. Rodzice się rozeszli, ale mieszkam dalej z rodziną, oczywiście nie założyłam własnej. Mam schizę  bo miałam psychozy. Zażywam lek. Nikt nie widzi i nikogo nie obchodzi co się ze mną dzieje. Ja nawet nie umiem tego wyrazić. Tak się dzieje już od ponad 10 lat.... jest bardzo źle ale zagryzam zęby i udaję szczęśliwa. Zachowuję się jak automat ,jak robot....już dawno martwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny
 

Mam pracę. Jestem z małego miasta. Rodzice się rozeszli, ale mieszkam dalej z rodziną, oczywiście nie założyłam własnej. Mam schizę  bo miałam psychozy. Zażywam lek. Nikt nie widzi i nikogo nie obchodzi co się ze mną dzieje. Ja nawet nie umiem tego wyrazić. Tak się dzieje już od ponad 10 lat.... jest bardzo źle ale zagryzam zęby i udaję szczęśliwa. Zachowuję się jak automat ,jak robot....już dawno martwa.

Przykre to wszystko, jesteś raczej wrażliwa, zapisali ci leki aby w tobie zabìć jakąkolwiek wrażliwość, bo tak im wygodniej, wtedy zamieniasz się w martwego robota, automat do wyzysku.

Jakie psychozy miałaś? Co by się stało gdybyś odstawiła te trujące leki?

Gdzie to małe miasto, w pobliżu czego?

Bym cie przytulił jakbym mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Skoro czujesz ze nie ma innego wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

Przykre to wszystko, jesteś raczej wrażliwa, zapisali ci leki aby w tobie zabìć jakąkolwiek wrażliwość, bo tak im wygodniej, wtedy zamieniasz się w martwego robota, automat do wyzysku.

Jakie psychozy miałaś? Co by się stało gdybyś odstawiła te trujące leki?

Gdzie to małe miasto, w pobliżu czego?

Bym cie przytulił jakbym mógł.

Prawiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

Przykre to wszystko, jesteś raczej wrażliwa, zapisali ci leki aby w tobie zabìć jakąkolwiek wrażliwość, bo tak im wygodniej, wtedy zamieniasz się w martwego robota, automat do wyzysku.

Jakie psychozy miałaś? Co by się stało gdybyś odstawiła te trujące leki?

Gdzie to małe miasto, w pobliżu czego?

Bym cie przytulił jakbym mógł.

Odstawiajac leki ,mam nawroty psychoz...spowodowane szokiem mózgu, który przyzwyczaił się już do psychotropu. Próbowałam odstawiać powoli. Przez 2,3 tyg.bylo super ,a potem znów koszmarna choroba. Polega w moim wypadku na gigantycznych emocjach ,skrajnych ...zmieniających myślenie... mam wtedy urojenia przesladowcze ,ksobne, odnoszenia.....widzę w zwykłych rzeczach znaki i symbole niczym detektyw, tylko ,że na żadnym śledztwie nie jestem przecież......... jestem skrajnie odrealniona i nie panuje nad sobą. Jestem niebezpieczna dla siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny
 

Prawiczek?

skąd takie stwiedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

To nie ja napisałam...jakieś podszywy parszywe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny
 

Odstawiajac leki ,mam nawroty psychoz...spowodowane szokiem mózgu, który przyzwyczaił się już do psychotropu. Próbowałam odstawiać powoli. Przez 2,3 tyg.bylo super ,a potem znów koszmarna choroba. Polega w moim wypadku na gigantycznych emocjach ,skrajnych ...zmieniających myślenie... mam wtedy urojenia przesladowcze ,ksobne, odnoszenia.....widzę w zwykłych rzeczach znaki i symbole niczym detektyw, tylko ,że na żadnym śledztwie nie jestem przecież......... jestem skrajnie odrealniona i nie panuje nad sobą. Jestem niebezpieczna dla siebie. 

To jest bardzo ciekawe, a może masz jakiś dar który próbują tymi lekami uśpić, może masz coś naprawde wyjątkowego czego inni nie rozumieją. Opowiedz mi o tych znakach, symbolach, co widzisz, co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

I znowu baby mi dowalaja bo mają mordy jak szreki : ) hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny
 

To nie ja napisałam...jakieś podszywy parszywe. 

domyśliłem się podszywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny

ja myśle że ludzie którym dają psychotropy widzą coś na co reszta jest ślepa, system chce ukryć prawde i aby ludzie ją widzący nie uświadomili tej prawdy innym żyjącym w ślepocie, pewnego rodzaju walka z prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

To nie ja napisałam...jakieś podszywy parszywe. 

Co to ma dla ciebie za znaczenie czy rozmawiasz z prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

To jest bardzo ciekawe, a może masz jakiś dar który próbują tymi lekami uśpić, może masz coś naprawde wyjątkowego czego inni nie rozumieją. Opowiedz mi o tych znakach, symbolach, co widzisz, co się dzieje?

Widzę takie szczegóły, które są naprawdę, ale nikt inny nie zwraca na nie uwagi....widzę podświadomość innych..... widzę ich motywację, emocje prawdziwe..... czuje ich myśli.  Poza tym z symboli, np.przedmiotow układam tajemnicze scenki ,które są jak pomniki przeszłości..... pokazują coś.... komunikują światu.... opowiadają trudne zdarzenia..... Są magiczne....odpychaja źle duchy .... każdy mój ruch ,słowo, gest mają wielkie znaczenie . Innych ludzi tak samo. Doświadczam piekła, nieba ...... kataklizmów.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidoczny
 

Widzę takie szczegóły, które są naprawdę, ale nikt inny nie zwraca na nie uwagi....widzę podświadomość innych..... widzę ich motywację, emocje prawdziwe..... czuje ich myśli.  Poza tym z symboli, np.przedmiotow układam tajemnicze scenki ,które są jak pomniki przeszłości..... pokazują coś.... komunikują światu.... opowiadają trudne zdarzenia..... Są magiczne....odpychaja źle duchy .... każdy mój ruch ,słowo, gest mają wielkie znaczenie . Innych ludzi tak samo. Doświadczam piekła, nieba ...... kataklizmów.......

Ja bym chciał z tobą o tym porozmawiać, bo to fascynujące, ty masz dziewczyno dar a nie schizofrenie, masz jakiś szósty albo i siódmy zmysł otwarty jakimś cudem, widzisz inny wymiar, może tego nie rozumiesz ale masz to. To niebezbieczna broń której ten system się boi, jesteś dla obecnego systemu bardzo niebezpieczna, dlatego chcą chemicznie blokować to co doświadczasz. Czy możesz mi coś z tego szczegółowo opisać? np widzenie podświadomości, jak to działa? co widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×