Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewidzialny

Jestem max przegrywem i jedyne rozsądne wyjście to zakończyć ten bezsens

Polecane posty

Gość Miś

To nie jest tak ze wycieram rzygi haha, nie jestem niewolnicą swojego pana, moj jest bardzo grzeczny jak jest pijany ale gada takie bzdury ze czasem zaczynam rozumieć te wszystkie baby które siedzą za 148 paragraf. 

Ja mam znajomych, ale mnie wkur wiają, każdy jest jakiś nie taki.. gdy się z nimi widzę nie przeszkadzają mi ale gdy analizuje ich zachowania w domu to myśle sobie ze lepiej byłoby być samemu . No ciężki jest ten świat, myślałam o tym aby pójść do hospicjum na wolontariat , może taka terapia szokowa nauczylaby mnie szacunku do życia i do swojego zdrowia.. myślałam tez aby zacząć ćwiczyć na siłowni..tez zbrzydłam .. przytyłam 40 kg od ostatniego razu kiedy byłam podrywana.. nie masz najgorzej. Ale tez chu-jowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sennocy
 

Są gorsze grzechy i anomalie.  Np. Ped.....of/ilia.  Czym Ty się przejmujesz? Że jesteś nielojalna wobec tamtego kota ????!

uczucia wszystko tlumacza:) kto nie przezyl nie zrozumie danej sytuacji, ona kocha kota, wdowa kocha zmarlego, podobny mechanizm, czy zdradzam swoje uczucie biorac nowego, dobrze ze poprawil Ci sie humor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana

Wiem, ze są gorsze anomalie ale czy jak rękę tobie obetnie to będziesz myśleć nad tym, ze fajnie ze to nie była głowa?

w ostatnim czasie spotykam się z ludźmi, którzy są nastawieni, ze zwierzęta nie mogą być porównywalne do ludzi. Dlaczego? Dlaczego nie mogę płakać po kocie? Bo mam 30 lat i mi noe wypada? 
czy ja jestem nienormalna czy ten świat jest znieczulica? 
kazdego dnia myśle gdzie jest moja Kitka, rano wyglądam przez okno. Czekam. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Wiem !!!!!!!! Jestem, bywam mega żałośnie głupiutka. Wybaczcie wszyscy jak leci moje jakieś zarzuty i dziwne teksty. 

Haha w końcu mam na to papiery. 

I tak Wam nie pomogę, bo nie umiem,ale do wolontariatu się zapiszę, żeby chociaż nosić jakieś paczki z żywnością:D bo ludzie ode mnie raczej uciekają. Nawet Ci potrzebujący tak się będą zachowywać ...już to widzę oczyma wyobraźni haha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidzialny
 

Nie jest to widzenie wzrokiem. Tzn.... patrzę np.na ludzką twarz... owszem... słucham, obserwuję człowieka.....I czytam go jak z otwartej księgi... wiem o nim dużo ... za dużo. I nie: gdzie mieszka ,ile ma lat i gdzie pracuje  ale.....jego głębokie problemy  wszystkie maski , co chce widzieć, a czego nie.... czy ktoś ważny w jego życiu ma problemy.... nie wiem... ciężko mi to opisać. To wynika z tego ,że są to subtelne sygnały, korę łącze w całość i mam gotową odpowiedź. Wiem,że dany człowiek cierpi ,bo udaje kogoś kim nie jest.... albo ktoś go  oszukał.... Ale ale ! To wszystko może być choroba. Nie pokladalabym wielkich nadziei w tym ,ze moje intuicje  się przydadzą komuś.. Nikogo nie wzmocnią,  raczej na odwrót. 

masz dar i tyle, wiem o czym mówisz że widzisz ale nie wzrokiem, masz dar nie chorobe, doceniaj to co dostałaś a nie zamulaj tego chemią w postaci "leków"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

Wiem, ze są gorsze anomalie ale czy jak rękę tobie obetnie to będziesz myśleć nad tym, ze fajnie ze to nie była głowa?

w ostatnim czasie spotykam się z ludźmi, którzy są nastawieni, ze zwierzęta nie mogą być porównywalne do ludzi. Dlaczego? Dlaczego nie mogę płakać po kocie? Bo mam 30 lat i mi noe wypada? 
czy ja jestem nienormalna czy ten świat jest znieczulica? 
kazdego dnia myśle gdzie jest moja Kitka, rano wyglądam przez okno. Czekam. 
 

Przepraszam, to fakt. nie było zbyt mądre podejście. A zresztą powinnam wiedzieć, bo sama płaczę akurat za psem już parę lat. 

Uważam, że jak masz takie serce do zwierząt, to napewno będzie każdemu kotkowi dobrze u Ciebie i naprawdę nieważne z jakich powodów to weźmiesz. Są dwa rodzaje zachowań po stracie zwierzaka :

1. Nie będę już mieć nigdy zadengo!

2. Chce nowego !

i spoko . Uważam, że masz prawo złagodzić tęsknotę i brak kotka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samson
 

Nie słyszę glosow. Nie mam i nie miałam żadnych omamow. 

Najpierw pisali mi diagnozę zespół paranoidalny, a za którymś razem nazwali to już schiz..paranoid.....

Oni nie myślą za wiele, poprostu patrzą na wcześniejsze diagnozy i kopiują. 

Ja w głębi serca uważam, że nie mam choroby psych. 

Ale jakimś paskudnym trafem bez leków już nie umiem żyć..........choć co to za życie...

Lekarze to mordercy, przepisują ludziom syf i ich dobijają, krzywdzą tymi lekami, wszystko dla durnej kasy. To jest przykre co się dzieje na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

masz dar i tyle, wiem o czym mówisz że widzisz ale nie wzrokiem, masz dar nie chorobe, doceniaj to co dostałaś a nie zamulaj tego chemią w postaci "leków"

Bardzo to miłe na moje znikome części narcystyczne osobowości. Miło łechcze ego hahaha. Ale jednak mimo, że chciałabym Ci wierzyć, wierzę lekarzom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

Lekarze to mordercy, przepisują ludziom syf i ich dobijają, krzywdzą tymi lekami, wszystko dla durnej kasy. To jest przykre co się dzieje na świecie.

Gdybyś mnie widział na psychozie, pierwszy wstrzyknalbys mi haloperidol hahahaha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana
 

Przepraszam, to fakt. nie było zbyt mądre podejście. A zresztą powinnam wiedzieć, bo sama płaczę akurat za psem już parę lat. 

Uważam, że jak masz takie serce do zwierząt, to napewno będzie każdemu kotkowi dobrze u Ciebie i naprawdę nieważne z jakich powodów to weźmiesz. Są dwa rodzaje zachowań po stracie zwierzaka :

1. Nie będę już mieć nigdy zadengo!

2. Chce nowego !

i spoko . Uważam, że masz prawo złagodzić tęsknotę i brak kotka. 

Co się stało z Twoim psem?

jesli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Obrzydliwy sąsiad zajechał go siekierą prawdopodobnie. Nie mam dowodów. Na pewno maczał palce w zniknięciu mojego najukochanszego piesiunia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidzialny
 

Niewidzialny! Zniknąłes nam ! To Twoj temat .wracaj!

jestem, widze że już mnie posądzają o jakieś molestowanie cyberprzestrzenne bo napisałem że bym cie przytulił. Co za chore społeczeństwo i oni się uważają za normalnych? To ty jesteś już bardziej normalna niż oni. Dalej uważam że masz dar z którym nie wiesz co zrobić, boisz się go, nie rozumiesz tego, a durni, TAK DURNI, lekarze którzy uważają się że są drugimi po Bogu, zapisują takim jak ty chemie aby zbierać punkty na urlopy na hawaje czy inne teneryfy. I oni są normalni? Chemią faszerować ludzi którzy mają i doświadczają coś nadzwyczajnego? Oni uważają że najlepiej takich uciszyć chemią, dostają za to kokosy. Nie mógłbym być lekarzem bo to parszywy zawód, płatni truciciele i niekiedy mordercy. Nic dziwnego że mają najwyższy wskaźnik samobójstw z wszystkich zawodów, bo nie mogą żyć z tym jak krzywdzą ludzi za durną kase. To nie jest pomoc z ich strony tylko chciwość zysku. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Sasiad go nienawidzil ,nienawidzil wszysykich zwierzęt .

 

 

;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
 

jestem, widze że już mnie posądzają o jakieś molestowanie cyberprzestrzenne bo napisałem że bym cie przytulił. Co za chore społeczeństwo i oni się uważają za normalnych? To ty jesteś już bardziej normalna niż oni. Dalej uważam że masz dar z którym nie wiesz co zrobić, boisz się go, nie rozumiesz tego, a durni, TAK DURNI, lekarze którzy uważają się że są drugimi po Bogu, zapisują takim jak ty chemie aby zbierać punkty na urlopy na hawaje czy inne teneryfy. I oni są normalni? Chemią faszerować ludzi którzy mają i doświadczają coś nadzwyczajnego? Oni uważają że najlepiej takich uciszyć chemią, dostają za to kokosy. Nie mógłbym być lekarzem bo to parszywy zawód, płatni truciciele i niekiedy mordercy. Nic dziwnego że mają najwyższy wskaźnik samobójstw z wszystkich zawodów, bo nie mogą żyć z tym jak krzywdzą ludzi za durną kase. To nie jest pomoc z ich strony tylko chciwość zysku. Przykre.

Całkiem do rzeczy piszesz. Chciałabym w to wierzyć, bo wtedy odstawiłabym lek i ....... mogłabym....żyć. nie wegetowac. 

Jestem taka chwiejna.....że raz wierzę Tobie , raz innej dziewczynie ,która pisze ,że mam brać lek.... 

Zrobili mi wodę z mózgu.  Nie mam własnego zdania, boję się je mieć . 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

a nie lepiej zasnac przy kims kto Cie kocha?

jeśli nikt nie kocha to jak przy kimś zasnąć..... miłość to nie jest to o czym wiele ludzi myśli, to coś pozazmysłowego, to niefizyczna więź duszy z kimś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana
 

Sasiad go nienawidzil ,nienawidzil wszysykich zwierzęt .

 

 

;((((

Boże ! 
musi Ci być ciezko

moja ...nieta sąsiadka zagadują o Natkę opowiedziała historie o jej kocie z dzieciństwa. Ze ktoś założył jej kotu Sloik na głowę i obdarl ze skory. 
nie wiem po co mi to opowiedziała, wcale mnie ta opowieścią nie pocieszyła. 
 

czasem sobie myśle, ze ludzi to ...y. 
niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

Tak. Oczywiście, że ciężko. Nikt mnie nie podrywa ... nie będę się wpraszać i przejmować inicjatywy. Kiedyś miałam zakochanców....Ale zbrzydlam . Nie mam już nic do zaoferowania oprócz uzalania się nad sobą. Czuje się jak dziecko, które potrzebuje ogromnej dawki opieki, troski itd...kto mi to da ?

Nikt.

Bzdura, da ci to ktoś kto pokocha cie taką jaką jesteś, będzie to ktoś wyjątkowy, pewnego rodzaju anioł ( możesz nie wierzyć ale anioły są na ziemi między nami, miałem zaszczyt trafić na kilku ). Anioł nie patrzy na wygląd, na ubranie, kim jesteś lub na to co zyskuje, tylko na to co może tobie oferować, daje z siebie bezinteresownie, jest to czuć i jest to coś wspaniałego, nie do opisania w ludzkim języku. Ten świat w którym żyjemy jest zepsuty od korzeni, masa ohydnych ludzi, z fałszywym zewnętrzym opakowaniem, z wykolejoną zagubioną duszą, ich wnętrza to wraki, dlatego ludzie piją, biorą używki itp. chcą uciec od tego wykolejenia, uważają że jedynie samodestrukcja ich uratuje, niektórzy chcą aby ich ciało zgineło, chcą się zniszczyć. Inni w pogoni za chciwością wypalają się, chorują, gonitwa ich niszczy, ich dusza cierpi pomimo zewnętrznych "sukcesów". Świat musi być ponownie zniszczony, wielka powódź, huragany, trzęsienia ziemi czy co innego się nawinie, wirusy itd., bo to ludzkie pojęcie przechodzi co się stało z ludzkością. Nic wspólnego z religią, tylko potrzebny wielki reset tego wszystkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

Dziewczyny, 

widze, ze zmierzacie się tu z poważnymi rozmowami. 
Mój problem może wyda Wam się błahy, może nie...

1,5 roku temu straciłam firmę, która założyłam. 
oszukal mnie wspólnik, mój przyjaciel. 
W ciągu jednego dnia straciłam prace, przyjaciela, mieszkanie, samochód, wszystko. 
Bylo mi bardzo ciężko.

depresja, psychiatra,leki, 

adoptowalam kotkę- kochałam ja nad życie, była taka moja odskocznia, może to głupie ale mocno się z nią związałam. 
 
przez te 1,5 roku wszystko zbudowałam od nowa, praca, dom. 
Został mi tylko brak zaufania do ludzi.

nagle Natka zniknęła- nie wróciła do domu po nocnej wycieczce. 
obserowowalam kamery, do 7 rano chodziła wokół domu. Minęły już 2 miesiące.
 

umieram. 
szukam jej wszędzie, zrobiłam już wszystko(gazety,radio, ogłoszenia po całym mieście, nocne poszukiwania, wysoka nagroda)

Gdy zniknęła na obroży miała mój nr tel. 
 

czy to, ze szukam identycznego kotka po schroniskach ( wiem, ze to nie będzie ona ale chciałabym mieć podobnego kota) to normalne?

ona pomogła mi wyjść z depresji, 

czuje, ze jeśli wezmę innego kota to tak jakbym już pogodziła się z jej brakiem

co mam robić? 

miej nadzieje że kiedyś wróci, a tymczasem przygranij innego zwierzaka który potrzebuje twojej miłości i opieki, to jedyne co możesz zrobić i mieć nadzieje, ziemskie dobrodziejstwa są tymczasowe a prawdziwa miłość wieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda
 

Odstawiajac leki ,mam nawroty psychoz...spowodowane szokiem mózgu, który przyzwyczaił się już do psychotropu. Próbowałam odstawiać powoli. Przez 2,3 tyg.bylo super ,a potem znów koszmarna choroba. Polega w moim wypadku na gigantycznych emocjach ,skrajnych ...zmieniających myślenie... mam wtedy urojenia przesladowcze ,ksobne, odnoszenia.....widzę w zwykłych rzeczach znaki i symbole niczym detektyw, tylko ,że na żadnym śledztwie nie jestem przecież......... jestem skrajnie odrealniona i nie panuje nad sobą. Jestem niebezpieczna dla siebie. 

Jakim ścierwem stalkerskim trzeba być by zakładać wątki i posty kłamliwe o innych . Ty sz//m//a///t///o stalkerska obyś skonał w mękach za to pomawianie i wypisywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sennocy
 

Jakim ścierwem stalkerskim trzeba być by zakładać wątki i posty kłamliwe o innych . Ty sz//m//a///t///o stalkerska obyś skonał w mękach za to pomawianie i wypisywanie.

odejdz stad diablico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kiełbasa szaleje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sennocy
 

Bzdura, da ci to ktoś kto pokocha cie taką jaką jesteś, będzie to ktoś wyjątkowy, pewnego rodzaju anioł ( możesz nie wierzyć ale anioły są na ziemi między nami, miałem zaszczyt trafić na kilku ). Anioł nie patrzy na wygląd, na ubranie, kim jesteś lub na to co zyskuje, tylko na to co może tobie oferować, daje z siebie bezinteresownie, jest to czuć i jest to coś wspaniałego, nie do opisania w ludzkim języku. Ten świat w którym żyjemy jest zepsuty od korzeni, masa ohydnych ludzi, z fałszywym zewnętrzym opakowaniem, z wykolejoną zagubioną duszą, ich wnętrza to wraki, dlatego ludzie piją, biorą używki itp. chcą uciec od tego wykolejenia, uważają że jedynie samodestrukcja ich uratuje, niektórzy chcą aby ich ciało zgineło, chcą się zniszczyć. Inni w pogoni za chciwością wypalają się, chorują, gonitwa ich niszczy, ich dusza cierpi pomimo zewnętrznych "sukcesów". Świat musi być ponownie zniszczony, wielka powódź, huragany, trzęsienia ziemi czy co innego się nawinie, wirusy itd., bo to ludzkie pojęcie przechodzi co się stało z ludzkością. Nic wspólnego z religią, tylko potrzebny wielki reset tego wszystkiego. 

zgadzam sie co do Aniołów, jesli chodzi o reset, dopoki sie nie zmieni czlowiek to bedzie ponawial destrukcje z kolejnym wcieleniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

Bardzo to miłe na moje znikome części narcystyczne osobowości. Miło łechcze ego hahaha. Ale jednak mimo, że chciałabym Ci wierzyć, wierzę lekarzom. 

jesteś katoliczką czy myślisz samodzielnie? Religia ma podobne psychologiczne chwyty jak medycyna, widzisz kogoś w białym fartuchu i od razu myślisz że to lekarz a to może być woźny akurat. Raz miałem prace w branży medycznej, miałem taki fartuch i dzieciaki mówiły do mnie Panie Doktor, wtedy zrozumiałem schematyczną mentalność społeczną gdzie ludzie oczekują to co schemat im przedstawia, czyli biały fartuch to musi być Doktor a jak Doktor to musi być mądry i mieć na wszystko rozwiązanie i odpowiedź. Zakładam że by uwierzyli w to wszystko co bym im powiedział, bezwarunkowo, nawet jakby to były kompletne bzdury, bo oczekują że doktor się "zna". Ktoś w garniturze..... biznesmen, pewnie bogaty, a nie ziomek który idzie do sądu po rozwód bo go żona zdradziła bo jest próżna. Tysiące schematów jest w ludzkich umysłach zakodowanych. Ludzki umysł jest najmniej rozumianą częścią ludzkiego ciała a człowiek próbuje go chemicznie kontrolować, nie rozumiejąc nawet w 1% jego działania. To tak jakby małpie dać klucz do statku kosmicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

Bardzo to miłe na moje znikome części narcystyczne osobowości. Miło łechcze ego hahaha. Ale jednak mimo, że chciałabym Ci wierzyć, wierzę lekarzom. 

jesteś katoliczką czy myślisz samodzielnie? Religia ma podobne psychologiczne chwyty jak medycyna, widzisz kogoś w białym fartuchu i od razu myślisz że to lekarz a to może być woźny akurat. Raz miałem prace w branży medycznej, miałem taki fartuch i dzieciaki mówiły do mnie Panie Doktor, wtedy zrozumiałem schematyczną mentalność społeczną gdzie ludzie oczekują to co schemat im przedstawia, czyli biały fartuch to musi być Doktor a jak Doktor to musi być mądry i mieć na wszystko rozwiązanie i odpowiedź. Zakładam że by uwierzyli w to wszystko co bym im powiedział, bezwarunkowo, nawet jakby to były kompletne bzdury, bo oczekują że doktor się "zna". Ktoś w garniturze..... biznesmen, pewnie bogaty, a nie ziomek który idzie do sądu po rozwód bo go żona zdradziła bo jest próżna. Tysiące schematów jest w ludzkich umysłach zakodowanych. Ludzki umysł jest najmniej rozumianą częścią ludzkiego ciała a człowiek próbuje go chemicznie kontrolować, nie rozumiejąc nawet w 1% jego działania. To tak jakby małpie dać klucz do statku kosmicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

Gdybyś mnie widział na psychozie, pierwszy wstrzyknalbys mi haloperidol hahahaha 

wątpie, bym cie przytulił, porozmawiał z tobą, powiedział nie bój się i cie próbował zrozumieć, nie dawał chemie by zamylić twoje doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda
 

odejdz stad diablico

 

 

Kiełbasa szaleje .

No i tymi postami udowodniliście sz/m/a/t/y prawdziwość mojego postu o waszym kłamstwie.Jesteście ŚCIERWEM STALKERSKIM , kłamliwymi szubrawcami, oprawcami, gnidami p/i/p/rz/ącymi o piekle a sami innym piekło stwarzacie, ludzkie bydło to wy i udowadniacie to codziennie w wątkach i postach.Nie, wy nie używacie wulgaryzmów, wy kulturalnie innych niszczycie niczym Mengele uśmiechający się do dzieci a potem wysyłający na śmierć.Zakłamane, kłamliwe goooowna jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

 

No i tymi postami udowodniliście sz/m/a/t/y prawdziwość mojego postu o waszym kłamstwie.Jesteście ŚCIERWEM STALKERSKIM , kłamliwymi szubrawcami, oprawcami, gnidami p/i/p/rz/ącymi o piekle a sami innym piekło stwarzacie, ludzkie bydło to wy i udowadniacie to codziennie w wątkach i postach.Nie, wy nie używacie wulgaryzmów, wy kulturalnie innych niszczycie niczym Mengele uśmiechający się do dzieci a potem wysyłający na śmierć.Zakłamane, kłamliwe goooowna jesteście.

Rzeczywiście masz schizofrenie paranoidalna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

Całkiem do rzeczy piszesz. Chciałabym w to wierzyć, bo wtedy odstawiłabym lek i ....... mogłabym....żyć. nie wegetowac. 

Jestem taka chwiejna.....że raz wierzę Tobie , raz innej dziewczynie ,która pisze ,że mam brać lek.... 

Zrobili mi wodę z mózgu.  Nie mam własnego zdania, boję się je mieć . 

 

Możesz mieć własne zdanie, ale nie dlatego że ktoś ci je wmawia. Leki to nic innego jak chemiczne syntetyczne sterowanie umysłem ( a umysł to doświadczenie świata zewnętrznego przez zmysły ), często z tragicznymi skutkami końcowymi. Gdybym miał coś podobnego jak ty nigdy bym nie próbował tego blokować, tylko bym próbował to zrozumieć, oraz odpowiedzieć na ptyanie dlaczego ja i co mam z tym darem zrobić. Szczerze mówiąc to ci nawet troche zazdroszcze, bo ja jakoś żadnego znaczącego daru nie otrzymałem, lub może jeszcze nie odkryłem co to jest co dostałem. Ponoć każdy dostaje jakiś dar, nie każdy potrafi go odnaleźć lub wie co z nim zrobić ( np. ty ), często ludzie nie rozumieją swojego daru, boją się go, uważają go za chorobe lub nawet klątwe. Brak zrozumienia czegoś takiego jest zrozumiałe, bo nasze ludzkie umysły są mocno ograniczone systemowo, a kto wykracza poza pewne granice uznawany jest za wariata, psychicznego, zamykany w psychiatryku lub faszerowany "lekami" aby był "normalny", tak jak reszta mocno ograniczonych. Odstawanie od "normy" to "wada", którą próbują naprawić. Bo każdy ma być tylko robocikiem, bezmózgiem, wykonującym rozkazy tych wyżej postawionych.... najlepiej bezmyślnie, jak wojsko słucha generała. Ci którzy się nie podporządkują uważani są za świry, psycholi, bo są inni, myślący lub obdarzeni jakimś nadzwyczajnym darem. Gdy naprawde to ci tz. normalni, są chorzy. Paradoks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny
 

zgadzam sie co do Aniołów, jesli chodzi o reset, dopoki sie nie zmieni czlowiek to bedzie ponawial destrukcje z kolejnym wcieleniem

Dlatego większość ludzi trzeba zniszczyć, nie ma innego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Możesz mieć własne zdanie, ale nie dlatego że ktoś ci je wmawia. Leki to nic innego jak chemiczne syntetyczne sterowanie umysłem ( a umysł to doświadczenie świata zewnętrznego przez zmysły ), często z tragicznymi skutkami końcowymi. Gdybym miał coś podobnego jak ty nigdy bym nie próbował tego blokować, tylko bym próbował to zrozumieć, oraz odpowiedzieć na ptyanie dlaczego ja i co mam z tym darem zrobić. Szczerze mówiąc to ci nawet troche zazdroszcze, bo ja jakoś żadnego znaczącego daru nie otrzymałem, lub może jeszcze nie odkryłem co to jest co dostałem. Ponoć każdy dostaje jakiś dar, nie każdy potrafi go odnaleźć lub wie co z nim zrobić ( np. ty ), często ludzie nie rozumieją swojego daru, boją się go, uważają go za chorobe lub nawet klątwe. Brak zrozumienia czegoś takiego jest zrozumiałe, bo nasze ludzkie umysły są mocno ograniczone systemowo, a kto wykracza poza pewne granice uznawany jest za wariata, psychicznego, zamykany w psychiatryku lub faszerowany "lekami" aby był "normalny", tak jak reszta mocno ograniczonych. Odstawanie od "normy" to "wada", którą próbują naprawić. Bo każdy ma być tylko robocikiem, bezmózgiem, wykonującym rozkazy tych wyżej postawionych.... najlepiej bezmyślnie, jak wojsko słucha generała. Ci którzy się nie podporządkują uważani są za świry, psycholi, bo są inni, myślący lub obdarzeni jakimś nadzwyczajnym darem. Gdy naprawde to ci tz. normalni, są chorzy. Paradoks.

Niektórzy naprawdę są chorzy psychicznie i wymagają leczenia jak sylwia stąd więc nie pisz o schizofrenii ale tej prawdziwej jak o darze bo to śmieszne i straszne jednocześnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×