Facet z ktorym sie rozstalam juz jest z nowa kobieta

 

Przecież byłaś góra w tym związku, to rządź dalej

wyjatkowo mnie nie lubisz, pozatym tez napisalam tutaj chyba za duzo zeby mu to pokazac

No dobrze, pokzae mu to, ale nie wyjde na jakas desperatke?

namow go

chetnie sobie poczytamy co on mylsi

Sytuacja jest moim zdaniem taka; spotykacie sie przez rok, ale to tylko weekendowe spotkania, czasem w przelocie w tygodniu, facetowi zalerzy aby cie dobrze poznac, bo wie o Tobie za malo, ty zreszta tez, on prawdopodobnie po jakims traumatycznym zwiazku, skoro nie naciska na wspolne zamieszkanie, nie spieszy sie z seksem, ty jednak naciskasz na slub, kiedy facet reaguje zachowawczo I nie chce legalizacji, ty po awanturze zrywasz, upokarzajac go w bolesny sposob, kazdy idzie w swoja droge, on probuje odreagowac z jakas nowa laska a ty robisz z tego wielki dramat

nie pokazuj mu tego tematu, sam fakt, że powiedziałaś mu co myślisz nt. jego wzrostu jest dosyć mocny, ogólnie mam wrażenie, że próbujesz winę przeżucić na niego

napisalam do niego, wyslalam mu ten link, byl niechetny, ale powiedzial ze chce kilka dnia aby to przemyslec

Zartujesz? Piszesz do faceta zeby komentowal temat w ktorym go obscesyjnie krytykujesz?

Niepowazne

 

Zartujesz? Piszesz do faceta zeby komentowal temat w ktorym go obscesyjnie krytykujesz?

Niepowazne

Bo słucha ...i z forum, Bolków i innych bezmozgów,a gość nie wart żadnej rozkminy, szkoda czasu. Druga sprawa, skończcie panienki (te z zarostem na twarzy) traktować siebie jak śmierdzące jajo,jak wam się to ego w drzwiach mieści? Obsesyjnie to dziewczyna próbuje zrozumieć ...yczne niedopowiedzenia i krętactwa kolesia, krytyki tu jak na lekarstwo, ja bym nie była taka miła. 

 

Bo słucha ...i z forum, Bolków i innych bezmozgów,a gość nie wart żadnej rozkminy, szkoda czasu. Druga sprawa, skończcie panienki (te z zarostem na twarzy) traktować siebie jak śmierdzące jajo,jak wam się to ego w drzwiach mieści? Obsesyjnie to dziewczyna próbuje zrozumieć ...yczne niedopowiedzenia i krętactwa kolesia, krytyki tu jak na lekarstwo, ja bym nie była taka miła. 

Ale ja tu widze cos zupelnie innego, pozatym pomysl pokazywania komus tematow o nim jest bardzo slaby.

Ktos kiedys zachecal mnie zebym pokazal zonie tematy ktore o niej zakladam, to bez sensu bo wiem ze np robilem jakies glupstwa o ktorych ona nie wie i nie dowiedziala sie i tak jest najlepiej.

Pozatym autorka miala tu juz chyba dwa tematy ktore czytalem i nie sadze ze gosc jest az taki winny, ona go zle traktowala

 

Ale ja tu widze cos zupelnie innego, pozatym pomysl pokazywania komus tematow o nim jest bardzo slaby.

Ktos kiedys zachecal mnie zebym pokazal zonie tematy ktore o niej zakladam, to bez sensu bo wiem ze np robilem jakies glupstwa o ktorych ona nie wie i nie dowiedziala sie i tak jest najlepiej.

Pozatym autorka miala tu juz chyba dwa tematy ktore czytalem i nie sadze ze gosc jest az taki winny, ona go zle traktowala

Słusznie, że jej nie pokazałeś tematów, tylko ...i tak radzą, gdybym założyła temat o mężu, to nie po to by mu pokazać, a po to by spojrzeć na sprawę cudzymi oczami, tych niezaangażowanych emocjonalnie. 

Dla mnie sam fakt, że po tygodniu ktoś ściska się z nowym partnerem oznacza, że nie był  zaangażowany w związek. Ja przeżyłam dwa rozstania i nie było takiej możliwości, jeśli ktoś szybko leci się pocieszać (nawet gdy cierpi) to nie jest to człowiek wart brania go na poważnie, łatwy towar i tyle. Daje głowę, że gdyby któryś z moich byłych napisał, że jego ex po tygodniu "liże" się z facetem to każdy facet odpisałby, że dobrze, że pognałeś szm.atę, pewnie cię zdradzała itd. itp. Zero tu obiektywnej oceny! Wszystko wskazuje, że facet był z autorką z wygody, po roku, mówić, że jest się singlem to gruba przesada, ewidentnie widać, że autorka nie była jego częścią życia, tylko gdzieś na uboczu, jakaś odskocznia, to się nie mogło udać, cierpliwość autorki by ją wbiła w lata, nie doprowadziła do ołtarza, a na skraj wytrzymałości psychicznej. Jeśli facet mówi, że nie planuje założyć rodziny, to nie planuje! Nagle doszukujecie się w facecie pokrętnych gierek, które wyśmiewacie u kobiet, ale u facetów w ogóle wam to nie przeszkadza, cóż za zmiana poglądów! 

Popieram Cie bolek

 

I tu wychodzi różnica między mężczyzną i kobietą, rzucona kobieta cierpi i ma dość facetów, a facet porzucony szczególnie taki który usłyszał "lepszej niż ja nie znajdziesz" chce pokazać że znajdzie.

 

Słusznie, że jej nie pokazałeś tematów, tylko ...i tak radzą, gdybym założyła temat o mężu, to nie po to by mu pokazać, a po to by spojrzeć na sprawę cudzymi oczami, tych niezaangażowanych emocjonalnie. 

Dla mnie sam fakt, że po tygodniu ktoś ściska się z nowym partnerem oznacza, że nie był  zaangażowany w związek. Ja przeżyłam dwa rozstania i nie było takiej możliwości, jeśli ktoś szybko leci się pocieszać (nawet gdy cierpi) to nie jest to człowiek wart brania go na poważnie, łatwy towar i tyle. Daje głowę, że gdyby któryś z moich byłych napisał, że jego ex po tygodniu "liże" się z facetem to każdy facet odpisałby, że dobrze, że pognałeś szm.atę, pewnie cię zdradzała itd. itp. Zero tu obiektywnej oceny! Wszystko wskazuje, że facet był z autorką z wygody, po roku, mówić, że jest się singlem to gruba przesada, ewidentnie widać, że autorka nie była jego częścią życia, tylko gdzieś na uboczu, jakaś odskocznia, to się nie mogło udać, cierpliwość autorki by ją wbiła w lata, nie doprowadziła do ołtarza, a na skraj wytrzymałości psychicznej. Jeśli facet mówi, że nie planuje założyć rodziny, to nie planuje! Nagle doszukujecie się w facecie pokrętnych gierek, które wyśmiewacie u kobiet, ale u facetów w ogóle wam to nie przeszkadza, cóż za zmiana poglądów! 

generalnie nie sadze ze jest jak mowisz, ona od poczatku zwiazku dawala mu do zrozumienia ze jest od niego lepsza, ciagle przypominala mu o jego wzroscie, co jest bardzo smutne i bolesne, jesli ktos cie nie akceptuje takim jakim jestes, jednym slowem nie dala mu szansy aby traktowal ja powaznie, ogolnie sama sprawila ze nie byl w stanie sie w niej zakochac chociaz pewnie chcialby, kazdy tego chce

 

A ja jestem ciekaw czy ten koleś tu napisze swoją wersję czy będzie miał całkowicie na to wywalone. Chciałaś końca no to koniec a ty się zastanawiaj do końca życia "co by było gdyby"

Pewnie ma wywalone, widac ze babka to aktorka dramtow, pewnie chce o tym zapomniec stad poszedl do nowej kobbiety i dobrze dla niego ze wyzszej

 

Pewnie ma wywalone, widac ze babka to aktorka dramtow, pewnie chce o tym zapomniec stad poszedl do nowej kobbiety i dobrze dla niego ze wyzszej

wyslalm mu linki powiedzial ze na razie przeczytal ten temat i poprzednie i zastanowi sie

Ty serio chcesz jeszcze do niego wrócić? Przecież on tyle razy zataił cos przed Toba, okłamał Cie i widać na kilometr ze nie traktował Cie poważnie! A Ty się będziesz mając bo nazwalas go kurduplem? Gdzie Twój honor autorko? Aż taka desperatka jesteś?

 

Chyba przeoczyłem to, jeśli naprawdę pisała o powrocie to nowości o nim zrobiły swoje....

chyba tak ... klasyczna gold diggerka

 

wyslalm mu linki powiedzial ze na razie przeczytal ten temat i poprzednie i zastanowi sie

no i co on na to?

nie widac zeby sie udzielal w temacie

 

Ty serio chcesz jeszcze do niego wrócić? Przecież on tyle razy zataił cos przed Toba, okłamał Cie i widać na kilometr ze nie traktował Cie poważnie! A Ty się będziesz mając bo nazwalas go kurduplem? Gdzie Twój honor autorko? Aż taka desperatka jesteś?

Dokladnie

 

Dokladnie

no nie wiem czy dokladnie moze facet po prostu wyczuwal jej zle nastawienie do niego?

Jestem ciekaw jak ta historia sie skonczyla, szkoda ze facet autorki sie tu nei wypowiedzial, to byl ciekawy temat