Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tasiaa

Ciąża i zero prywatności w domu

Polecane posty

Gość Gość
 
 

no jak z czego? masz wyżej, z kosiniakowego

 

teraz trochę przesadziłaś, zaraz się połapią że to prowo

Chyba mam męża który pracuje tak? A ja pójdę do pracy. 

 Czyli na budowę na razie nie macie ani grosza?

Ha ha ha ha ha!

A jakie plany!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

 Czyli na budowę na razie nie macie ani grosza?

Ha ha ha ha ha!

A jakie plany!

 

W tym pokoiku u teściowej to ze trzy pokolenia odchowają zanim jedną cegłę na ten dom postawią 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

zobacz jaka to jest dziewczyna, przyszła z patologii i jeszcze stawia warunki, bo jej to i tamto nie pasuje

Ale ja też uważam, że autorka niestety przesadza. W sensie, może czuć się niekomfortowo, ale nie mieszka u siebie, no więc... 🤷‍♀️

Ale to nie jest powód żeby kogoś przeżywać czy poniżać. Wtedy wychodzi się na nie mniejszą patologię, a nie człowieka, który potrafi brać udział w dyskusji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE rozumiem cię

Dziewczyno pracowałaś ledwie 2 miesiące na okresie próbnym i od razu poszłaś na L4 ciążowe, więc pracodawca tak naprawdę wkopał się w ciebie jak diabli. Mieszkasz u kogoś za darmo. Ktoś tam mówił, że Cię zaprosili więc teraz powinni Ci ustępować. A jakie niby mieli wyjście? Co niby mieli z Tobą w ciąży zrobić? Powiedzieć synowi: "proszę jej tu nie przyprowadzać"? Tak jest najłatwiej wepchnąć się do kogoś za darmo i wielkie pretensje, że siostra męża do rodziców przyjeżdża. Najlepiej ma w ogóle nie przyjeżdżać do własnego domu rodzinnego, bo tobie to przeszkadza. U mnie było to samo. Też taka w ciąży więc wesele trzeba robić i ją z dzieckiem znosić, bo niby co rodzice mieli z nią zrobić, wyrzucić? Tylko czekała, żebym się z domu wyprowadziła i najlepiej jak najrzadziej przyjeżdżała. Też jakieś fochy, bo coś tam, ale kto jej bronił sobie iść do pracy i coś wynająć? Ale nie lepiej od razu w ciążę zajść, urodzić komuś na głowie dziecko i nie pracować, bo przecież wygodniej z wózeczkiem sobie spacerować całymi dniami i kilka złotych z pensji męża do rachunków dołożyć. Budować chcecie się na teściów działce, którą dali wam za darmo. Mąż coś tam pracuje, ale Ty zdajesz sobie sprawę ile budowa domu kosztuje??? Ty na nic jeszcze w życiu nie zarobiłaś. Jedyne, co masz rację, to rzeczywiście domownicy nie powinni Ci wchodzić do pokoju bez pukania, bo tego jednak wymaga kultura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaaaaaaaa
 

Dziewczyno pracowałaś ledwie 2 miesiące na okresie próbnym i od razu poszłaś na L4 ciążowe, więc pracodawca tak naprawdę wkopał się w ciebie jak diabli. Mieszkasz u kogoś za darmo. Ktoś tam mówił, że Cię zaprosili więc teraz powinni Ci ustępować. A jakie niby mieli wyjście? Co niby mieli z Tobą w ciąży zrobić? Powiedzieć synowi: "proszę jej tu nie przyprowadzać"? Tak jest najłatwiej wepchnąć się do kogoś za darmo i wielkie pretensje, że siostra męża do rodziców przyjeżdża. Najlepiej ma w ogóle nie przyjeżdżać do własnego domu rodzinnego, bo tobie to przeszkadza. U mnie było to samo. Też taka w ciąży więc wesele trzeba robić i ją z dzieckiem znosić, bo niby co rodzice mieli z nią zrobić, wyrzucić? Tylko czekała, żebym się z domu wyprowadziła i najlepiej jak najrzadziej przyjeżdżała. Też jakieś fochy, bo coś tam, ale kto jej bronił sobie iść do pracy i coś wynająć? Ale nie lepiej od razu w ciążę zajść, urodzić komuś na głowie dziecko i nie pracować, bo przecież wygodniej z wózeczkiem sobie spacerować całymi dniami i kilka złotych z pensji męża do rachunków dołożyć. Budować chcecie się na teściów działce, którą dali wam za darmo. Mąż coś tam pracuje, ale Ty zdajesz sobie sprawę ile budowa domu kosztuje??? Ty na nic jeszcze w życiu nie zarobiłaś. Jedyne, co masz rację, to rzeczywiście domownicy nie powinni Ci wchodzić do pokoju bez pukania, bo tego jednak wymaga kultura.

Mogłam pracować ile chce czekałam na umowę 2 miesiące pracy bez umowy. Nikomu nic do trgo takie są prawa a specjalnie tego nie zrobiłam. A co do mieszkania u teściów to tak głównie chodziło o to że wchodzą do pokoju bez pukania i jak chcą dlatego nie mam prywatności. Co do działki i reszty już nasza sprawa pisałam bo głównie chodziło o prywatnośc nic więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaaaaaaaaa
 

Mogłam pracować ile chce czekałam na umowę 2 miesiące pracy bez umowy. Nikomu nic do trgo takie są prawa a specjalnie tego nie zrobiłam. A co do mieszkania u teściów to tak głównie chodziło o to że wchodzą do pokoju bez pukania i jak chcą dlatego nie mam prywatności. Co do działki i reszty już nasza sprawa pisałam bo głównie chodziło o prywatnośc nic więcej 

I Kto powiedział że mieszkam za darmo? Tak samo do wszystkiego się dokładamy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Nie wiem, czy powyzzsze bylo do mnie, ale o to mi chodzilo, nie wchodzic do pokoju bez pukania. 
Ustepowac nie trzeba. 
Ja ogolnie jej wspolczuje, bo maz ..., za nic sie nie wyprowadzi, pracuje caly dzien to mu wszystko jedno, on tam czuje sie jak u siebie.  Wraca tylko na noc do tego pokoju. A ona siedzi bez kasy w ciazy u obcych ludzi, ktorzy jej nie chca i to okazuja. Sama nigdzie nie pojdzie bez kasy i z dzieckiem. do rodzinnego domu tez nie wroci. Jak Plac Zbawiciela (film) prawie. 
A ze glupio zrobila zachodzac w ciaze, a potem dopiero myslec gdzie i jak mieszkac, no niezbyt madra. 
inne niech czytaja i wyciagsja wnioski zawczasu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaaaaaaaaaa
 

Nie wiem, czy powyzzsze bylo do mnie, ale o to mi chodzilo, nie wchodzic do pokoju bez pukania. 
Ustepowac nie trzeba. 
Ja ogolnie jej wspolczuje, bo maz ..., za nic sie nie wyprowadzi, pracuje caly dzien to mu wszystko jedno, on tam czuje sie jak u siebie.  Wraca tylko na noc do tego pokoju. A ona siedzi bez kasy w ciazy u obcych ludzi, ktorzy jej nie chca i to okazuja. Sama nigdzie nie pojdzie bez kasy i z dzieckiem. do rodzinnego domu tez nie wroci. Jak Plac Zbawiciela (film) prawie. 
A ze glupio zrobila zachodzac w ciaze, a potem dopiero myslec gdzie i jak mieszkac, no niezbyt madra. 
inne niech czytaja i wyciagsja wnioski zawczasu. 

 

Kto powiedział że nie mam swojej kasy? 😂 Dostaje co miesiąc i mam na wsyzysko dla siebie i dla dziecka. Po porodzie przysługuje mi macierzyńskie bądź kosiniakowe a po tym czasie jak dziekco będzie od chowane pójdę do pracy. Proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Jak masz to wynajmij kawalerke i juz, po co sie tak szarpac, jak cie tam nie chca. A maz niech sie dostosuje, pogadaj z nim jak sie czujesz, jak mu na was zalezy to ustapi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

5.II - imieniny: Dobiemara, Dobiemira, Lubodroga, Radomiła, Strzesławy i Strzeżysławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Kto powiedział że nie mam swojej kasy? 😂 Dostaje co miesiąc i mam na wsyzysko dla siebie i dla dziecka. Po porodzie przysługuje mi macierzyńskie bądź kosiniakowe a po tym czasie jak dziekco będzie od chowane pójdę do pracy. Proste. 

Zaszalejesz za ten tysiąc kosiniakowego, idź spróbuj coś za to wynająć 😂 całuj teściową po rękach, bo gdyby nie ona, to siedzialabys z noworodkiem w chałupie bez wody i prądu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaaaaa
 

Zaszalejesz za ten tysiąc kosiniakowego, idź spróbuj coś za to wynająć 😂 całuj teściową po rękach, bo gdyby nie ona, to siedzialabys z noworodkiem w chałupie bez wody i prądu 

Tysiąc kosiniakowego i 500+ jak już coś 😉 poza tym mąż pracuje a ja mogę coś dorywczo dorobić 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinna

A dlaczego nie chcesz zamkaw drzwiach??? Ktos dobrze pisal, to by ci zapewnilo prywatnosc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

to nie jest twój pokój, pasożycie, tak samo jakbyś wynajmowała mieszkanie - nie jest twoje

I do wynajmowanego mieszkania wlasciciel moze sobie wchodzic kiedy chce? Nie wydaje mi sie. Osoba wynajmujaca moze sobie nawet zmienic zamki. Wiesz o tym? Wiec jezeli autorka placi za pokoj to nikt nie ma prawa do niego sobie wchodzic kiedy chce. 

A tesciowie, ktorzy proponuja wprowadzke zonie ich syna, zeby potem nie szanowac jej zdania i prywatnosci w tak waznej chwili jak narodziny dziecka sa dla mnie dnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

I do wynajmowanego mieszkania wlasciciel moze sobie wchodzic kiedy chce? Nie wydaje mi sie. Osoba wynajmujaca moze sobie nawet zmienic zamki. Wiesz o tym? Wiec jezeli autorka placi za pokoj to nikt nie ma prawa do niego sobie wchodzic kiedy chce. 

A tesciowie, ktorzy proponuja wprowadzke zonie ich syna, zeby potem nie szanowac jej zdania i prywatnosci w tak waznej chwili jak narodziny dziecka sa dla mnie dnem.

dnem jest żerowanie na starszych ludziach zamiast ruszyć tyłek i zapracować na swoje a później się brać za robienie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

I do wynajmowanego mieszkania wlasciciel moze sobie wchodzic kiedy chce? Nie wydaje mi sie. Osoba wynajmujaca moze sobie nawet zmienic zamki. Wiesz o tym? Wiec jezeli autorka placi za pokoj to nikt nie ma prawa do niego sobie wchodzic kiedy chce. 

A tesciowie, ktorzy proponuja wprowadzke zonie ich syna, zeby potem nie szanowac jej zdania i prywatnosci w tak waznej chwili jak narodziny dziecka sa dla mnie dnem.

dnem jest żerowanie na starszych ludziach zamiast ruszyć tyłek i zapracować na swoje a później się brać za robienie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaa
 

dnem jest żerowanie na starszych ludziach zamiast ruszyć tyłek i zapracować na swoje a później się brać za robienie dzieci

Dobrze że ty tak zrobiłaś 😂 co druga taka a na kafeteri zgrywa wielce mądrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

dnem jest żerowanie na starszych ludziach zamiast ruszyć tyłek i zapracować na swoje a później się brać za robienie dzieci

Czyli jak ja wynajmuje mieszkanie to zeruje na wlascicielu tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaa
 

Dobrze że ty tak zrobiłaś 😂 co druga taka a na kafeteri zgrywa wielce mądrą

Żerowanie? Nie powiedziała bym. Sami teściowie oferują pomoc to chyba o nich dobrze świadczy że chcą pomoc swojemu synowi, każdy rodzic który kocha swoje dziecko pomaga... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaaaa
 

A dlaczego nie chcesz zamkaw drzwiach??? Ktos dobrze pisal, to by ci zapewnilo prywatnosc. 

Nie wiem gdzie mamy klucz od tego zamka więc pasowało by wymienić. Chcę ale nie wiem jak zareagują teściowie wkurza mnie sytuacja ale z drugiej strony też nie chce się rządzić nie u siebie chociaż chcąc nie chcąc powinnam mieć swoją prywatność 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

6.II - imieniny: Bodana, Bogdana i Bohdana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

6.II - imieniny

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Amand, Amanda, Anioł, Antoni, , Dorota, Gaston, Joachim, Leon, Leona, Paweł, Szymon, Szymona,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaa
 

6.II - imieniny: Bodana, Bogdana i Bohdana

Dzięki teraz wiem kto ma imieniny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk
 

Nie wiem gdzie mamy klucz od tego zamka więc pasowało by wymienić. Chcę ale nie wiem jak zareagują teściowie wkurza mnie sytuacja ale z drugiej strony też nie chce się rządzić nie u siebie chociaż chcąc nie chcąc powinnam mieć swoją prywatność 

Może da się dorobic klucz bez wymiany zamka to nie zauważa.  Kobietko weź już wyluzuj  masz prawo do prywatności w swoich 4 ścianach. Tak prędzej czy później będziesz miała ten klucz jak dziecko Ci zacznie uciekać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaaaaaaaaaa
 

Może da się dorobic klucz bez wymiany zamka to nie zauważa.  Kobietko weź już wyluzuj  masz prawo do prywatności w swoich 4 ścianach. Tak prędzej czy później będziesz miała ten klucz jak dziecko Ci zacznie uciekać. 

Raczej nie da się dorobic klucza jak nie ma się zapasowego. No tak ale teściowa wchodzi bez pukania nie raz bylam w samej bieliźnie i nie wyszła tylko stała i coś mówiła do mnie 😕 mąż nie rozumie mnie ze złe się czuję bo chciałabym się wyprowadzić ale on nie chce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odwilż
 

Nie wiem, co w głowie mają ludzie, którzy na czas budowy własnego domu wprowadzają się do rodziców/teściów. Wiem, starsi zapraszają i w ogóle. Ale nie akceptują innych zasad niż własne, a o prywatności można zapomnieć. Warto przeliczać zszargane nerwy na pieniądze zaoszczędzone na wynajmie?

tak, warto zaoszczędzić kilka tysięcy miesięcznie na wynajem i czynsz skoro u rodziny można mieszkać za darmo, moi sąsiedzi młodzi ludzie z małym dzieckiem wybudowali się obok i też mieszkali u rodziców. Dzięki temu szybciej skończyli budowę bo mieli pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

tak, warto zaoszczędzić kilka tysięcy miesięcznie na wynajem i czynsz skoro u rodziny można mieszkać za darmo, moi sąsiedzi młodzi ludzie z małym dzieckiem wybudowali się obok i też mieszkali u rodziców. Dzięki temu szybciej skończyli budowę bo mieli pieniądze.

A może by tak starych na ulicę wyrzucić i zająć cały dom?

Nie trzeba byłoby nic wydawać na budowę!

To by dopiero były oszczędności!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaa
 

tak, warto zaoszczędzić kilka tysięcy miesięcznie na wynajem i czynsz skoro u rodziny można mieszkać za darmo, moi sąsiedzi młodzi ludzie z małym dzieckiem wybudowali się obok i też mieszkali u rodziców. Dzięki temu szybciej skończyli budowę bo mieli pieniądze.

Tak właśnie chcieliśmy szybciej skończyć dzięki temu ale póki co jeszcze nic nie ruszyło i szybko nie ruszy napewno zajmie to kilka lat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×