Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katarzyna1990

Dziewczyny i kobiety, ktore rani to ze ich facet oglada porno- rozwiazanie

Polecane posty

Gość Katarzyna1990

Hej dziewczyny! Postanowilam tutaj napisac- do Was, wszystkich tych, ktore ubolewaja nad tym, ze ich partner konsumuje porno badz oglada sobie inne kobietki w internecie. PRZEROBILAM TEMAT. I o tym chcialam tutaj napisac, moze ktorejs z Was moj sposob rowniez pomoze. Jestem w zwiazku od 5 lat, prawie 6. Nasz seks byl od poczatku wspanialy, przede wszystkim otwarty- dzielilismy sie naszymi fantazjami, pragnieniami itd. Bylam pierwsze 4 lata bardzo aktywna w tej sferze. Odgrywalismy najrozniejsze scenki, w sex shopie bywalismy przynajmniej raz ma 2 tygodnie. Zawsze jakis nowy, podniecajacy ciuszek, jakas zabawka, jakies urozmaicenie. Jak wracam pamiecia do tych czasow, to bylam wtedy w stanie powiedziec, ze wszystko mogloby nas poroznic, ale nie seks. Jestem bardzo atrakcyjna, szczupla dziewczyna, ale przede wszystkim naturalna (czytaj: bez poprawek). Kiedys zapytalam mojego czy oglada porno. Zaczal mi sie smiac w twarz i powiedzial "jakie porno? Zadne porno nie umywa sie do tego co my tutaj wyprawiamy". Jak oczywiscie przypuszczacie- oklamal mnie. Nie przeszukiwalam akurat jego rzeczy, po prostu raz zapomnial wylaczyc stron i po prostu zamknal laptopa z nimi ma wierzchu. Oczywiscie dostalam mocno w twarz. Przeszlam od myslenia "co ze mna nie tak, co sie nie podoba, czego mi nie mowi i dlaczego skoro rozmawiamy o najbardziej sprosnych fantazjach? Do myslenia "po co ja to wszystko robie i tak sie staram?". Potem byla juz rownia pochyla. Stracilam kompletne zaufanie do niego, a jak wiadomo nam kobietom jest to niezbedne do prowadzenia zwiazku. Tracac zaufanie stracilam rowniez pociag seksualny do mojego chlopaka. To byla reakcja lancuchowa. Probowalam rozmawiac. Na daremno. Obiecal, ze nie bedzie tego robic. Nie uwierzylam mu w to oczywiscie, ale dalam szanse. Wydalo sie drugi raz. Kolejny potwarz. Myslenie, po co ta bielizna, zabawki, seks analny, taki, owaki, seks zu i tam i to 4 lata! Na co i po co moje starania?! Zdystansowalam sie absolutnie po drugim razie. Zamowilam sobie wibrator (Lelo), ja calkiem niezla sume. On widzial co przyszlo. Byl przekonany, ze to kolejna zabawka DLA NAS. Pomylil sie. Od 4 tygodni zabawiam sie tylko i wylacznie w ten sposob i przy tym rowniez ogladam sobie super goracych facetow. Wczoraj przez przypadek zobaczyl na moim telefonie strony porno. Widac bylo mocno, ze go trzasnelo. Powiedzialam "no co, ja nie moge a Ty mozesz?". Powiedzialam mu, ze faktycznie at zaluje ze wczesniej tego nie odkrylam. Co Ci faceci potrafia! I zakomunikowalam mu, je dziekuje za jego szczerosc do mojej osoby od poczatku zwiazku, kiedy mnie oklamywal. Choc mogl mowic do mnie o wszystkim i o kazdej fantazji. Wolal mnie oklamac i dalej ciagnac ze mnie moje fantazje i pragnienia. Mnie szczerosc zagral w twarz. To zabolalo mnie najbardziej. Nie porno, a ta nieszczerosc, choc mial partnerke super kumpla o jakiej wieku facetow moze pomarzyc, otwarta i do rozmowy i do eksperymentow, wolal mnie oklamac. Powiedzialam mu, ze w porzadku. Moze miec swoj swiat. Nie musi sie ze mna tym dzielic. Ja tez nie musze. Ale ponczochy, zabawki, i setki zlotych ma ubranka i koronki darujmy sobie. Skoro moj wysilek idzie na marne poniewaz on gra mi w oczy sczerosc to ja wole aby sobie to obejrzal w internecie, ale mnie dal po prostu swiety spokoj. Od 4 tygodni zaspokajam sie sama. Rowniez tworze swoja sfere w tej chwili, ktora nie bede sie juz nigdy wiecej otwarcie dzielic. I teraz do facetow- ktorzy narzekaja na kobiety zasciankowe i chlodne i nie wiadomo jakie. Bylam kobieta przeciwienstwem. Bylam kobieta w seksie otwarta, bez wstydu, chcialam rozmawiac, otwieralam butelke czerwonego wina w sexy bieliznie i nakrecalismy sie oboje swoim fantazjami. I mnie tez facet oklamal. Bylam super otwarta i rowniez zasluzylam na nieszczerosc. Ale on o kazdej mojej fantazji wiedzial. Zaufalam mu. On mnie nie. Prawdopodobnie nasz zwiazek sie niedlugo rozwali, poniewaz mam 29 lat i taki model bardzo odbiega od tego jaka jestem i w seksie I w zwiazku. Szczera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna1990

Sprawie rozwiazalam super drugim wibratorem i teraz sama ogladam facetow w akcji. A moj przyjaciel poszedl w odstawke. Poniewaz nie zasluzyl ani ma seks ze mna, ani na szczerosc w najbardziej intymnych tematach w seksie. I chyba mocno go to uderzylo. Szczegolnie, ze to teraz ja mam tajmenice i zabawiam sie sama ze soba bez jego udzialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna1990

I nie nie porno mnie boli! a KLAMSTWO! poniewaz wpadlam na to, je faceci chca z nas wyciagnac wszystko i kazda fantazje, als pytany wprost normalnie "porno ogladasz?" zaprzecza i to najbardziej otwartej kobiecie, ktora chyba kiedykolwiek spotkal! ja dzielilam sie najbardziej sprosnymi fantazjami, a przede mna facet wolal grac i klamac. To najbardziej rani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna1990

Efekt koncowy: moj wibrator i goracy kolesie na ekranie, zero seksu, i wiecej zadnych ciuszkow, hustawek, szalenstw w seksie. Po cholere? przeciez ma to gdzie indziej i w dodatku ukrywa to przede mna jak szczur w piwnicy. Dobrze. W porzadku. Niech kazdy z nas w takim razie trzyma swoje fantazje dla siebie, nie rozmawiajmy, nie pytajmy i grajmy przed soba szczerosc. Ja sie w takie dziadostwo nie bawie. Odepchnelo mnie nie jego porno, a jego nieszczerosc i wyciaganie ze mnie najbardziej intymnych marzen. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×