Gość Annax Napisano Luty 6, 2020 Witam. Czy wam nie było by wstyd mieszkać z tesciami i jego rodziną tzn brat męża i babcia. W małym domku gdzie nie ma przestrzeni w jednym pokoju. Wprowadziłam się za namową męża bo chciałam wynająć ale on mnie przegadał teraz żałuję. I przemyślałam wszystko. Mamy się budować a budowa dalej stoi miało być wiadome co z polem w marcu teraz się okazało że czerwiec. Mówiłam mężowi że tak nie możemy żyć a on tym bardziej że to się opóźniło bo spłaci szybciej kredyt który ma jeszcze na auto. Dziecko w drodze. Eh co zrobić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Viki Napisano Luty 6, 2020 Do czerwca niedaleko, więc na twoim miejscu zacisnęła bym zęby i ... przetrwala , powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka. Napisano Luty 6, 2020 Wzielam slub 10lat temu, nie uleglam mezowi i Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaa. Napisano Luty 6, 2020 Wzielam slub 10 lat temu, nie uleglam mezowi i poszlismy na wynajem (30m2) raz bylo lepiej raz gorzej, meza w weekendy nigdy w domu nie bylo bo jezdzil do rodzinnego domu. Nie zaluje, bylo krucho z kasa ale przynajmniej sami bez innych na glowie. U tesciow zero prywatnosci by bylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Luty 6, 2020 w zyciu bym na to nie poszla na cholere mi obcy ludzie wpierdzielajacy sie z butami w moje zycie poza tym mieszkanie z rodzicami po 30 jesli rodzice nie sa niedolezni i ne wymagaja opieki to jakis dramat moja mama musiala mieszkac u babci (swojej tesciowej), awantury i toksyke pamietam do dzis, a tez mialo byc pieknie taaaa a czerwiec zmieni sie we wrzesien albo cholera wie w co jeszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DropKick 105 Napisano Czerwiec 2, 2022 Dnia 6.02.2020 o 10:23, Gość Annax napisał: Witam. Czy wam nie było by wstyd mieszkać z tesciami i jego rodziną tzn brat męża i babcia. W małym domku gdzie nie ma przestrzeni w jednym pokoju. Wprowadziłam się za namową męża bo chciałam wynająć ale on mnie przegadał teraz żałuję. I przemyślałam wszystko. Mamy się budować a budowa dalej stoi miało być wiadome co z polem w marcu teraz się okazało że czerwiec. Mówiłam mężowi że tak nie możemy żyć a on tym bardziej że to się opóźniło bo spłaci szybciej kredyt który ma jeszcze na auto. Dziecko w drodze. Eh co zrobić? To nie tak długo. Wytrzymaj, to minie, a niedługo będziecie już na swoim. Nie myśl że nie wiem jak to jest, wiem, i to aż za dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Saunowicz 202 Napisano Czerwiec 2, 2022 DropKick ale to było dwa lata temu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IgaA 61 Napisano Czerwiec 3, 2022 Lepiej pójść na swoje tzn wynajem itp.. Wytłumacz mężowi że z małym dzieckiem będzie ciężko w domu gdzie jest tyle ludzi myślę że zrozumie jeśli jest normalny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach