Jestem w związku który mnie przytlacza i niszczy

Jestem w związku około 3 lata i niszczy mnie już to konkretnie. Nie, nie z exem kochani moi.

Marzę o tym by być singielka. Spędzać czas tak jak ja chcę , a nie być zależna od jakiegoś dupka. Tęsknię za kafeteria, czasami nawet i za bezrobociem. 

Teraz siedzę w pracy za biurkiem i co powinnam się cieszyć że pracuje, zarabiam, odcięłam się od toksycznej rodziny, a jednak nie cieszy mnie nic. 

Jestem z facetem, który mnie już nie interesuje jak dawniej. Męczy mnie to...

hmmm to badz singielka? zostaw go?

tadam!

 

Jestem w związku około 3 lata i niszczy mnie już to konkretnie. Nie, nie z exem kochani moi.

Marzę o tym by być singielka. Spędzać czas tak jak ja chcę , a nie być zależna od jakiegoś dupka. Tęsknię za kafeteria, czasami nawet i za bezrobociem. 

Teraz siedzę w pracy za biurkiem i co powinnam się cieszyć że pracuje, zarabiam, odcięłam się od toksycznej rodziny, a jednak nie cieszy mnie nic. 

Jestem z facetem, który mnie już nie interesuje jak dawniej. Męczy mnie to...

A ja tesknie za twoimi sex opowiadaniami z exem w roli glownej.

No i mialas byc bogata i niezaleza podobno

Haha