oziębłość męska

Facet unika seksu. Ciagłe wykrety. Niby ochoty nie ma, zmeczony..."aseksualny"...dla pozorow 

 

Facet unika seksu. Ciagłe wykrety. Niby ochoty nie ma, zmeczony..."aseksualny"...dla pozorow 

Może chce pokazać jak to jest słyszeć ciągłe odmowy

Ja nigdy nie odmawiam...bo nigdy nie mam okazji...jestem na "głodzie"...a sama z sobą sie nie liczy. Przeciez. Ileż mozna z "substytutem"...

Nie sprawdzalam "w worku"... za to w glowie ma tylko jedno, ale wirtualnie...

jest uzalezniony 

niczego sie nie dowiedzialam, to juz przerabialam...

Mój facet też nie unikał seksu i to trwało 2 lata. Wolał się zadowalac na czatach erotycznych, poznając kobiety do takich rozmów. Dopiero z czasem wyszło, że ma problemy z erekcją spowodowane zaburzeniem prolaktyny i testosteronu. Nie mógł iść ze mną do łóżka i mógł się zaspokoić tylko przez gadanie. Z czasem uzależnil się od tego. Teraz bierze leki i jest już lepiej. Czasem trzeba pogadać by zrozumieć co się dzieje. Ha niestety boję się że ta potrzeba seksu wirtualnego tak szybko nie minie. Chodzi na terapię i może to coś da. 

 

 

 

wszystkiego się dowiedziałaś. Masz faceta zatem uzależnionego od seksu. Od Ciebie woli gapić się w kompa na pornole i masturbować. Twoja decyzja czy chcesz z takim być. Jeśli tak to powinien zacząć się z tego uzależnienia leczyć i zainteresować Tobą a nie tymi, co na filmach porno.

Uzalezniony od seksu ale nie tego ze mna. Czy ktos zna to uczucie rozpaczy i bezsilnosci, frustracji tak głębokiej, ze nie idzie znaleść sobie miejsca..poczucia odrzucenia i bezwartościowosci...? Starać się "przypodobać", być zawsze "gotową", depilacja integralna (bo tak lubi), gładka pachnąca skóra, seksowna bielizna, kobiecy wyglad na tip-top...i po co? Dla siebie samej...Muzyka, świece, wszystko juz bylo. Namiętność zamordowana w bestialski sposób. 

Zycie jest za krótkie by się zastanawiać i zamartwiać. Zmień to co Ci przeszkadza i żyj dalej.

ciekawe jak "zmien to co ci przeszkadza" ??