Jakie plany na weekend?

 

Żadnych. Myślał kogut o niedzieli a w sobotę mu łeb ucieli.

Myślał indyk...

 

Myślał indyk...

Wcale że nie bo kogut . U mnie mówią kogut bo koguty są bardziej popularne

 

Wcale że nie bo kogut . U mnie mówią kogut bo koguty są bardziej popularne

niech Ci będzie...

 

niech Ci będzie...

Na targu klientka targuje się z przekupką
- Co mi tu pani wciska? To nie są kurze jaja tylko jakieś indycze albo co.
- Ależ złociusieńka to na pewno są kurze jaja!
W końcu jako eksperta wezwały koguta. Kogut rzucił na jaja fachowym okiem i mówi.
- To są kurze jaja. Ale indyk to ma wpi/er/dol.

 

A propos filmu,masz coś godnego do polecenia?

też się podłączam do pytania

Wiadomo, że każdy ma inny gust. Ja nie cierpię filmów mafijnych lub i wszelakich PITbulów, gdzie rządzi chamówa i okrucieństwo.  Dla mnie to filmy dla małoletnich dresiarzy spod budki z piwem.

 Uwielbiam filmy, które trzymają w napięciu, mają ukryta zagadkę, zaskakują widza, tzw. suspens, to coś co kocham, kocham też dramaty psychologiczne i wszystko co poszarpie serce lub choćby skłoni do myślenia.

Polecam: 

- Contratiempo

- Bez granic

- Wróg u bram

- Szósty zmysł 

- Azyl

- Francuska suita

- Niemożliwe

- Gra

- Morderstwo doskonałe

- Ktoś całkiem obcy

- Niepokonani

- Drugie oblicze

- Dzikie historie 

i by pasowało do działu związki seks, polecam

- Dzikie historie 

i

- Niewierna