Wygryw1 0 Napisano Luty 23, 2020 Uważajcie na niektórych hejterów, Część z kowbojek z kafaterii przez hejt i szyderstwo przyczyniła się do śmierci człowieka. Kevin, Luffy użytkownik kowbojek popełnił samobójstwo. Dzisiaj jedna osoba na fejsie mi o tym napisała. Słowa potrafią boleć niedawno słyszałem że aktor który zagrał chłopaka od mięsnego jeża również przez hejt się powiesił. A do części z grona od beki i iksde - leczcie się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia85 0 Napisano Wrzesień 28, 2020 Wygryw1 kto bo nie wiem o koho chodzi. Niestety ten świat jest taki powalony. Hejt potrafi dopraowdzić człowieka do samobójswta:_( Nie wszyscy powinni korzystać z internetu bo mogą pisać i poniżać innych czując się przy tym bezkarnym. Sama prawię zrobiła bym to samo przez jednego trola który nękał mnie na yt ale nie poddałam się . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Antak 114 Napisano Listopad 26, 2020 Ciekawy wątek. Faktycznie trzeba sie czasem zastanowić kiedy sie z kogoś robi kozła do pośmiania. Ja pamiętam jak kiedyś śledziłam losy uczestników pierwszego Big brothera po latach to ku mojemu zdziwieniu Karolina z której w jakimś momencie takiego kozła zrobiono- w sumie dziewczyna jakich wiele- jak przeczytałam od wielu wielu lat przebywa w Stanach. Przyczyną bezpośrednią wyjazdu wiele lat temu było ponoć to, że przez bezrefleksyjne zaczepialstwo i szydery nie mogła tu w Polsce normalnie żyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
K.jawor94 3 Napisano Grudzień 7, 2020 Mnie najbardziej smuci sytuacja Szymona Smorąga, raczej znacie. Ludzie kilka lat się z typa śmiali, a w momencie, gdy wydał oświadczenie, że jest chory i śpiewanie jemu pomaga i sprawia, że czuje się lepiej, to ludzie zmienili narrację. Ludzie są mega okrutni i dopiero jak śmianie się z czegoś nie wypada to przestają, w innym wypadku zniszczą człowieka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ArthurFleck 8 Napisano Grudzień 7, 2020 10 godzin temu, K.jawor94 napisał: Mnie najbardziej smuci sytuacja Szymona Smorąga, raczej znacie. Ludzie kilka lat się z typa śmiali, a w momencie, gdy wydał oświadczenie, że jest chory i śpiewanie jemu pomaga i sprawia, że czuje się lepiej, to ludzie zmienili narrację. Ludzie są mega okrutni i dopiero jak śmianie się z czegoś nie wypada to przestają, w innym wypadku zniszczą człowieka Nawet jak nie wypada, to często już jest granica zatarta i nikogo to huhu... A jak jeszcze jest ogólne przyzwolenie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach