Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Domi573

Płacenie w związku

Polecane posty

Hej, jestem z moim chłopakiem już prawie 2 lata, ale jest jedna sprawa która mnie martwi. A jak o coś chodzi to chodzi o pieniądze. Nie mieszkamy jeszcze razem, mamy związek na odległość (Poznań - Warszawa) i za każdym razem jak się spotkamy to ja za wszystko płacę. Wypad do kina, na pizze, lody w parku, randka w restauracji czy nawet zakupy żeby zrobić zwykły obiad. Oboje studiujemy zaocznie, tyle, że on nie ma pracy, a ja tak. Wiem, że mam dzięki temu lepsze warunki, ale wydaje mi się to czasem naprawdę dziwne i nieprzyjemne gdy przy jednym spotkaniu potrafię wydać nawet 200 zł w 3 dni. Płaciłam za wszystko nawet na naszą rocznicę gdzie poszliśmy do wesołego miasteczka, a takie miejsca nie są tanie. Chciałabym z nim o tym pogadać ale nie wiem jak zacząć temat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hej, jestem z moim chłopakiem już prawie 2 lata, ale jest jedna sprawa która mnie martwi. A jak o coś chodzi to chodzi o pieniądze. Nie mieszkamy jeszcze razem, mamy związek na odległość (Poznań - Warszawa) i za każdym razem jak się spotkamy to ja za wszystko płacę. Wypad do kina, na pizze, lody w parku, randka w restauracji czy nawet zakupy żeby zrobić zwykły obiad. Oboje studiujemy zaocznie, tyle, że on nie ma pracy, a ja tak. Wiem, że mam dzięki temu lepsze warunki, ale wydaje mi się to czasem naprawdę dziwne i nieprzyjemne gdy przy jednym spotkaniu potrafię wydać nawet 200 zł w 3 dni. Płaciłam za wszystko nawet na naszą rocznicę gdzie poszliśmy do wesołego miasteczka, a takie miejsca nie są tanie. Chciałabym z nim o tym pogadać ale nie wiem jak zacząć temat. 

Jestem normalnie w szoku że u was takie zasady panują. Chłopak (bo na pewno jeszcze nie facet) nie ma wstydu żeby bez oporów pozwalać dziewczynie za każdym razem za wszystko płacić a jesteście już razem 2 lata. Dziwne że tak długo nie może znaleźć pracy. Chyba że jest chory i ma jakieś kłopoty ze zdrowiem.

Pieniądze to drażliwy temat w związkach. Jeżeli sam się nie domyśla że to co w tej chwili się u was dzieje nie jest OK to konkretna rozmowa o pieniądzach tylko go nastawi negatywnie i poczuje się urażony. Zakładam że Ci na nim zależy. Jak koniecznie chcesz coś osiągnąć nie tracąc go to możesz delikatnie podpytać czy dalej szuka pracy, gdzie próbował aplikować, co zamierza. Trochę go zmotywować do bardziej intensywnego szukania albo nawet pomóc szukać podsyłając ciekawe oferty i zapytać czy by go akurat interesowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×