Niesprawny sexualnie facet

Jak w tytule.

Spotykam się od miesiąca z facetem 40 letnim.Wszystko by grało gdyby życie sexualne było jak potrzeba.A tu zonk.Do rzeczy.

Od samego poczatku ma problemy ze wzwodem.Czasem mu stanie bo długich męczarniach albo stanie i zaraz opadnie albo w ogóle.On się męczy i stresuję chciałby nie bardzo mu wychodzi.Mial długa przerwę w sexie. Bardzo się stresuje a im bardziej tym jest gorzej.Leki nie pomagają.

Niewiem co robić.Przeczekac ? 

Wiek to jest jak najbardziej jeszcze

Albo na maxa się stresuje albo zapytaj czy nie brał antydepresantów przez dłuższy czas ostatnio?

Może za dużo sam się bawił swoim maluchem. 

A jak sam się nim bawi to staje mu? 

Starcze problemy po 40 uhmmm 

Też mi się kiedyś wydawało, że w takim wieku, to już starszy pan...Tak mniej więcej, kiedy byłam jeszcze nastolatką  

Dokładnie ja mam 42 lata i raczej problemu z tym nie mam przeciwnie - druga młodość z tym że fajniej

Co do tego że być może był facet długo bez partnerki i się za długo sam zaspokajał nie pomyślałem o tym ale tak też może być, choć ja bym na miejscu Cyganki raczej dopytał czy nie miał depresji i czy farmakologia nie jest tego przyczyną bo to u mężczyzn najczęściej tak działa. Psychiatra jest w stanie przepisać leki dodatkowe które blokują skutki uboczne, ja tak miałem z 15 lat temu 

Dokładnie tak. Bo mężczyzna w tym wieku, to mężczyzna w kwiecień wieku, w pełni sprawny seksualnie. Jeśli coś jest nie tak, to po prostu musi być jakaś przyczyna. 

 

Cóż, jego wiek jednak nie rokuje na jakąś poprawę w tym temacie, a może być nawet jeszcze gorzej z biegiem czasu. Teraz to jeszcze może jakiś stres itd, ale za parę lat będą już starcze problemy z erekcją.

Młody facet jest jak kelner - jeszcze nie doniesie a już rozleje... 

Starszy to wirtuoz - długo się stroi a krótko gra

I jeszcze taki dowcip stary mi się przypomniał:) 

Na bezludnej wyspie po katastrofie statku uratowali się 20 latek, 30 latek, 40 latek i 60 latek. 

Budzą się patrzą a na wyspie obok same gołe laski - 20 latek krzyczy - płyniemy! 30 latek go stopuje - zbudujmy tratwę, 40 latek ich stopuje - może one przypłyną a 60 latek na to - po co płynąć jak stąd też dobrze widać

Niewiem on od samego początku bał się zbliżenia .. długo był sam napewno żadnych robótek ręcznych nie było..stres ma duży tylko myśli żeby się udało.. nie naciskam staram się być wyrozumiała ale co ja mogę..zaczynamy się kochać stoi ściągnie portki opada.. dużo wysiłku go kosztuje żeby cokolwiek ruszyło.. męczy się okropnie widzę to..on taki wrażliwiec emocjonalny..

 

Niewiem on od samego początku bał się zbliżenia .. długo był sam napewno żadnych robótek ręcznych nie było..stres ma duży tylko myśli żeby się udało.. nie naciskam staram się być wyrozumiała ale co ja mogę..zaczynamy się kochać stoi ściągnie portki opada.. dużo wysiłku go kosztuje żeby cokolwiek ruszyło.. męczy się okropnie widzę to..on taki wrażliwiec emocjonalny..

Naprawde dziwne to jest, moze jakis koks albo cos. Bo niemozliwe zeby facetowi nie stawal

Jak ma się podniecać jak myśli tylko o jednym..czy mu stanie? Nerwy stres itp biorę tabletki a nie ma się z kim kochać

 

Jak w tytule.

Spotykam się od miesiąca z facetem 40 letnim.Wszystko by grało gdyby życie sexualne było jak potrzeba.A tu zonk.Do rzeczy.

Od samego poczatku ma problemy ze wzwodem.Czasem mu stanie bo długich męczarniach albo stanie i zaraz opadnie albo w ogóle.On się męczy i stresuję chciałby nie bardzo mu wychodzi.Mial długa przerwę w sexie. Bardzo się stresuje a im bardziej tym jest gorzej.Leki nie pomagają.

Niewiem co robić.Przeczekac ? 

Jeśli leki nie pomagają to nie przeczekuj tylko przeprowadź psychoseksoanalizę i zacznij sama go leczyć... długo może to potrwać, ale jeśli ci na nim zależy to myślę, że warto.. bo facet ok. 40-tki nie powinien mieć problemu z erekcją... może ma za mało testosteronu? 

 

Jak ma się podniecać jak myśli tylko o jednym..czy mu stanie? Nerwy stres itp biorę tabletki a nie ma się z kim kochać

Cyganka czy na pewno jest to dla ciebie jedyny problem? A może jest to wymyślony problem?

a cukrzycy przypadkiem u niego nie ma, bo to typowe objawy cukrzycowe

 

Cyganka czy na pewno jest to dla ciebie jedyny problem? A może jest to wymyślony problem?

Dla mnie jedyny bo chce się normalnie kochać 

 

No niestety chodziło mi o to, że 40 to jeszcze spoko, ale daj do 10 lat i już będzie powoli problem z tym o czym jest temat. Nie chodzi o to, że ktoś jest trzęsący się już nad grobem no. 

Uwielbiam Cię

 

Polecam od siebie Kamagra Oral Jelly. Super sprawa wygodnile saszetki z zelem...to nie to co tabletki i problemy żołądka lub brak efektu przez nieprzyswajanie sie. Jesli chcesz to podrzuce fajne linki gdzie mozna obkupic swojego niesprawnego faceta.. 

Ok chętnie się dowiem co pomoże .. być może

To nie stres jest powodem tylko ma jakiś inny problem

Niewiem co robić dalej teraz to już w ogóle nic ..kupuje tabletki które się nie sprawdzają.. co jest z nim?? Jeszcze lekarz na ten niby stres przepisał mu antydepresanty które wiadomo wyciszają .. mówię nie bierz będzie gorzej i jest..braweran nie pomaga.. on jest już u kresu sił dla faceta to jak wyrok 

 

Niewiem co robić dalej teraz to już w ogóle nic ..kupuje tabletki które się nie sprawdzają.. co jest z nim?? Jeszcze lekarz na ten niby stres przepisał mu antydepresanty które wiadomo wyciszają .. mówię nie bierz będzie gorzej i jest..braweran nie pomaga.. on jest już u kresu sił dla faceta to jak wyrok 

 

 

Język i paluszki też się zepsuły?

To trzeba naprawić

 

To trzeba naprawić

No to naprawiamy..