Jak mu o tym powiedzieć?

Hej. Od wczoraj borykam się z takim problemem odnośnie jednego mężczyzny, którego poznałam miesiąc temu. Widzieliśmy się już kilka razy. Jako że on jest dosyć skryty to postanowiłam że zapytam go czego tak naprawdę szuka, bo poznałam go na portalu randkowym. Nieźle się dogadujemy, on mnie rozbawia, mamy dużo tematów. No ale właśnie kiedy mu zadałam powyższe wymienione pytanie to on powiedział mi że na razie nikogo nie szuka do związku. No okej, rozumiem. Wczoraj znowu się z nim widziałam. I on mi się tak strasznie podoba. Boję się że im więcej będziemy się spotykać, tym bardziej mam większe szanse na zakochanie się. Nie chcę też z nim urywać kontaktu tylko dlatego że nie szuka dziewczyny, bo to naprawdę fajny facet. I zastanawiam się jak mu napisać, że mi się podoba bez odstraszenia go ale też ująć to tak że im więcej będziemy się spotykać, tym większe mam szanse na to że coś do niego poczuje. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem jak się w niej odnaleźć. Nie chcę wyjść na ...kę, ale nie chcę też ukrywać swoich uczuć i udawać w jego towarzystwie, że jest wszystko okej. Nie mogę mu też tego powiedzieć prosto w oczy, bo mieszkamy od siebie trochę daleko i zreszta jesteśmy zapracowani. Proszę, pomóżcie. Tylko bez głupich komentarzy. 

 

Hej. Od wczoraj borykam się z takim problemem odnośnie jednego mężczyzny, którego poznałam miesiąc temu. Widzieliśmy się już kilka razy. Jako że on jest dosyć skryty to postanowiłam że zapytam go czego tak naprawdę szuka, bo poznałam go na portalu randkowym. Nieźle się dogadujemy, on mnie rozbawia, mamy dużo tematów. No ale właśnie kiedy mu zadałam powyższe wymienione pytanie to on powiedział mi że na razie nikogo nie szuka do związku. No okej, rozumiem. Wczoraj znowu się z nim widziałam. I on mi się tak strasznie podoba. Boję się że im więcej będziemy się spotykać, tym bardziej mam większe szanse na zakochanie się. Nie chcę też z nim urywać kontaktu tylko dlatego że nie szuka dziewczyny, bo to naprawdę fajny facet. I zastanawiam się jak mu napisać, że mi się podoba bez odstraszenia go ale też ująć to tak że im więcej będziemy się spotykać, tym większe mam szanse na to że coś do niego poczuje. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem jak się w niej odnaleźć. Nie chcę wyjść na ...kę, ale nie chcę też ukrywać swoich uczuć i udawać w jego towarzystwie, że jest wszystko okej. Nie mogę mu też tego powiedzieć prosto w oczy, bo mieszkamy od siebie trochę daleko i zreszta jesteśmy zapracowani. Proszę, pomóżcie. Tylko bez głupich komentarzy. 

Nie pisz wprost, że ci się podoba, tylko że zależy ci na kontynuacji tej znajomości.

Może po prostu nic mu na razie nie mów, kontynuuj tę znajomość i zobaczysz, co z tego wyjdzie. Może i on się otworzy na nowy związek.

Typowy tekst, klasyk gatunku. Miesiąc juz się znacie i widać nie chce związku Z TOBA, nie zauroczylas go soba. Tak każdy mówi, ze niby nie chce związku w ogole, ze mieć kogoś ale możesz być pewna ze jak pozna inna i się zauroczy to szybciutko się z nią zwiaze a Ciebie kopnie w tyłek. W dodatku daleko od siebie mieszkanie więc pewnie on szuka kogoś na miejscu, blisko siebie a Ty póki co jesteś jego czasoumilaczem. Pewnie chodzi mu o seks. Sypiacie ze sobą? Nawet jeśli jeszcze nie to zapewne on ma nadzieje ze niedługo rozlozysz mu nogi. Możliwe ze faktycznie nikogo nie szuka a jedynie korzysta i zalicza kolejne laski, tak ma mnóstwo facetów którzy siedzą na portalach randkowych, prawie każdy tam leci na kila frontów. Tak czy inaczej miej honor i olej go bo się zaangazujesz a potem on Ci powie ,,przeciez niczego Ci nie obiecywalem". Zwykle w takich kwestiach faceci nie zmieniają zdania. Po prostu jeszcze nie trafił na Ta Jedyna, na pewno Ty nia nie jesteś. 

Powiedzial ci, ze nikogo nie szuka. To dla ciebie powinien byc sygnal, ze nic z tego nie będzie - być może on widzi, ze ci się podoba, i  będzie chciał korzystać z tej znajomości. Ale jeśli nie odpowiada ci luzna relacja bez zobowiązan, to radze zerwac, w ten sposób unikniesz zawirowan uczuciowych.

Chyba, ze liczysz, ze pod twoim wlywem zapragnie "z kims być", ale to tak raczej nie działa..

Nic nie powiedzieć.