Oficjalne: Mam Korona Wirusa

wynik pozytywny, siedze w domu, a raczej leże w łóżku

Jak doszło do badania poszedłes do szpitala? 

biorą próbki z nosa i gardła w szpitalu i wysyłają gdzieś, potem wynik dają za kilka dni

 

biorą próbki z nosa i gardła w szpitalu i wysyłają gdzieś, potem wynik dają za kilka dni

A byłeś za granicą czy od tak cię przyjęli ? Zależy mi żeby się zbadać by nie zarażać innych

byłem za granicą, objaw nie było żadnych wielkich, sprawdzają wszystkich jak wracają

 

byłem za granicą, objaw nie było żadnych wielkich, sprawdzają wszystkich jak wracają

Myślisz że mogę sklamac że byłem by mnie zbadali czy zweryfikuje to? 

A jakie miales objawy?

 

Ja chyba niestety też, bo coraz wyraźniej coś mnie rozkłada i pozbyłem się już wszelkich złudzeń... ja ... [beksa]

Ja idę jutro i powiem że byłem za granicą albo miałem kontakt z chorym i szybko zbadają, chce wiedzieć 

Wirusy nie lubią wysokich temperatur powyżej 40C, wygrzać się porządnie pod kołdrą i pić dużo wody.

Dasz rade z tego wyjść.

 

A co, masz jakieś objawy? Czujesz się źle? Masz gorączkę i duszności? 

Trzeba zwilżać usta żeby ewentualny wirus dostał się do żołądka zamiast do płuc. I pić dużo wody. Jeść dużo czosnku, który jest lepszy niż każdy spreparowany antybiotyk. Najlepszy sposób to go rozgnieść i odłożyć na jakiś moment. Wtedy powstaną najwartościowsze związki chemiczne, doskonałe do zwalczania drobnoustrojów. Po upływie min. 15 minut należy spożyć rozgnieciony czosnek po czym spożyć jeszcze raz po upływie kolejnych 15 minut, wtedy drobnoustroje i wirusy nie zdążą zmutować i uodpornić się na czosnek.

Tak wszystkie objawy poza gorączka odpisywałem gdzie indziej. Wolę się zbadać bo w poniedziałek do pracy itp i nie mogę przecież tak iść 

Wyszedłem z bycia chorym na koronawirusa, już nie jestem zarażony, potwierdził to test.

 

Wyszedłem z bycia chorym na koronawirusa, już nie jestem zarażony, potwierdził to test.

Super ! Dużo zdrówka.  

A jeśli chodzi o to że wirusy nie lubią wysokich temperatur. To dobrze wiedzieć.  Jak bym miała , to upał taki na dworze jest że idzie zdechnąć.  Rozpale w kominku , nawale tyle drewna bym w domu z gorąca zdychała .