Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gracia

Czy Wasi TŻ też tak mają?

Polecane posty

Czy Wasi mężowie też są tacy? Jesteśmy niecały rok po ślubie, od samego początku jest tak jakbyśmy byli starym małżeństwem. Na ten momet traktuje go nawet bardziej jako współlokatora niż męża. On całymi dniami siedzi w innym pokoju i gra na komputerze, czasem do mnie przyjdzie, ale wtedy w większości przypadków albo gra na telefonie albo ogląda telewizję. Praktycznie wogóle nie rozmawiamy, nawet o głupotach. Nie mówiąc już o poważnych sprawach, bo dla niego omówienie jakiegoś problemu, zastanowienie się nad czymś czy jak mamy kilka ważnych rzeczy do zrobienia i chce je rozsądnie rozplanować to jest, że przeżywam. Obiady zawsze musze ja gotować, sprzątać to samo. Nigdzie, poza zakupami spozywczymi razem nie wychodzimy. Przy remoncie mieszkania wszystko ja musiałam załatwiać i wybierać, bo on nie jest budowlańcem, nie zna sie i nie będzie się zmuszał do czegoś czego nie lubi. Nie raz mu próbowałam tłumaczyć, że jest chyba jedynym tak nieogarnietym facetem, ale powtarza, że każdy facet tak ma. Ja osobiście nie znam takich przypadków dlatego pytam jak jest u Was? Czuje się bardzo samotna i zrozpaczona. Nie wiem co mam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niestety masz pisde nie męża. Z takim to nie ma co myśleć o potomstwie. Musisz liczyć się z tym, że do końca życia wszystko będzie na twojej głowie. Zdarzają się takie egzemplarze i są niereformowalne przeważnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Podobnego niedorajdę znalazłam w pierwszy dzień na tinderze. Chwalił się brakiem orientacji w terenie, mieszkaniem z matką, gó/wno pracą i nie miał żadnego pomysłu co mielibyśmy robić na naszym spotkaniu, ani gdzie się w ogóle spotkać. Potem jeszcze okazało się, że jest jakimś pijakiem, co 7 piw to dla niego nic i lubi rozmawiać z ludźmi po procentach w nocy. Jak facet szuka "związku" na tinderze to pewnie właśnie taki sort. Co za nędznicy.

Współczuję, dobrze że jesteś bystra i spostrzegawcza kobieta.  Bo tutaj nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.  Tacy ludzie chyba z choinki się urwali.  Ja Tindera nie miałam ale 2 dni Badoo. 2 dni bo dłużej nie wytrzymałam.  😃 Wzięło się to z tego że bracik dla jaj je założył.  Wymieniali się numerami a ma chłopak gadane to takie makarony na uszy im nawijał - że ja poduszka na twarz by nie posikac się ze śmiechu.  😀 Mało tego - takie kandydatki same dzieciąte. Jeszcze jak jednej na głośniku głos usłyszałam i to co Ona pier / doli to pytałam się brata czy to coś jest rozwinięte 🤬 nie ,nie tam to są tumany.  W to uwierzę ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dzięki, ale to już nie pierwszy raz u mnie. Na Tinderze jak nie chcesz układu na seks to jesteś spalony, a związku mogą szukać tylko osoby, które przyszły tam z ciekawości, tak jak ja, albo ludzie oderwani od rzeczywistości, tak jak ten typ, którego spotkałam. To była moja jedyna para stamtąd w moim typie z wyglądu, który nie wywalił o fwb. Reszta to tylko seks, albo starsi panowie, głównie maksymalny dostępny mój pułap, czyli 35-36, z wyglądem takim, że byłabym przy nich jak młodsza siostra. Jeszcze kilku młodziaków gów/niarzy przed 20, którym się marzyła starsza kobieta. Beznadziejne miejsce. Z kobietami to nie mogłam też w ogóle znaleźć par, bo jawnie pisały niektóre, że "szukają faceta", a z jakiegoś powodu ustawiają się dla wszystkich. Pewnie żeby podglądać konkurencję. Wierzę, że reszta lasek hetero pewnie też kiepski sort i pewnie licznik taki, że masakra, albo właśnie dzieciate.

Jeszcze dziecko nie jest przeszkodą tylko gdyby chociaż Ci ludzie mózgu używali chociaż w jakimś % że nie kuje w oczy ta głupota.  Wiesz dużo zajętych facetów mają Badoo / Tindera / Fotkę.  Szukają odskoczni.  Naciągają Panny na zdjęcia , piszą głupoty.  Zresztą wolni - nie lepsi.  Chyba te portale po prostu do tego służą. Dlatego takiego czegoś nie uzywam - strata mego cennego czasu.  Ale rozumiem ludzi na prawdę samotnych - którzy marzą mieć partnera / przyjaciela . Rodzinę. Twardy fundament.  Wtedy recepta najlepsza jest szukać kogoś takiego samego jak my sami jesteśmy.  Tylko haczyk jest taki że - ta igłę w stogu siana ciężko wydobyć.  😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kiedyś pisałaś, że jesteś na sympatii. Jak tam jest? Od jednego kolesia z Tindera słyszałam, że się wyludniło trochę, ale, że też poznał tam dziewczynę. Jak u ciebie? 

Tak , mam sympatię 🙂 co prawda , dawno mnie tam nie było.  Może dziś wejdę.  Z tych wszystkich apek i portali jest najbardziej sensowny.  Ja zakładając ten portal napisałam - jasno kogo szukam ! Jaki przedział wiekowy mnie interesuje i czego sobie nie życzę w moją stronę.  Czyli jakichkolwiek propozycji związanych z układem / seksem . Itp selekcja.  Tym podwyzszylam poprzeczkę i nie dostaje wrednych wiadomości by z automatu leciały do kosza a ja bym musiała blokować profile.  Jest w porządku ten portal ale na prawdę jak chcesz kogoś sensownego poznać to wiedz że przez pół roku - to Ty rozdajesz karty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

"Rozdajesz karty", czyli ty nigdy nie piszesz pierwsza, a mimo to masz sensowne propozycje? Ja sama nie wiem jakie powinnam mieć nastawienie w takim wypadku. Czasem "czekanie na księcia" spotyka się z brakiem efektu, jeszcze przy moich wymaganiach co do wyglądu, nie wróżyłabym sobie sukcesu. Jednak wolałabym, aby to chociaż raz facet postarał się o mnie, a nie odwrotnie. Z wieloma mężczyznami randkowałaś tam?

Odpisałam Ci.  Jednak znów na czerwono !!!! Co za dno. 😡😡 Chwileczka i jeszcze raz to samo napiszę tylko zamienię kolejność zdań   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozdawać karty czyli : jak dojdzie do spotkania to być w 100% sobą.  Jak z osobą która bym znała kilka lat.  Jak mi się coś nie podoba to ,to oficjalnie powiem , nie ma że - nie wypada.  Bo powinnam czarować . Przepraszam ale to że postanowiłam się z Nim spotkać - nie otwiera mu furtki by mnie całować.  Bo może stwierdziłam że wcale mi się jego charakter nie podoba.  Na razie pół roku jeszcze nie chce mieć nikogo . Także rzadko tam jestem . Ale jak jestem to : odczytam Wszystkie wiadomości.  Przeważnie wybiorę 2/3 osoby. Czasem jest tak że po 3- 5 zdaniach ,wiem że to nie to.  Np : chlopak pisał że 2 razy próbował popełnić samobójstwo przez miłość.  I tu włącza się czerwona lampka.  Jednak najważniejsza sprawa jest poznać na żywo.  Bo tone bzdur to ktoś może pisać bez liku.  Na żywo jesteś w stanie określić czy ta owa osoba : ściemnia że aż mu z uszu dymi.  Jest pogodna czy pesymistyczna.  Nerwowa czy opanowana.  Poglądy , wyłapać różnice.  Zachowanie czasem mówi więcej niż 1000 słów.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozd . Karty to głównie jak do spotkania dojdzie to jestem w 100% sobą .

O ! Jak bym z kumplem którego latami znam.  Coś mi się nie podoba - to powiem to w oczy.  Nie ma że " nie wypada " bo znamy się np 2 dni i powinnam czarować.  

Jak na razie jeszcze z pół roku nie chce mieć nikogo także do rzadkości tam jestem.  ......Ale jak jestem to odczytam Wszystkie wiadomości i z 2/3 osoby zazwyczaj wybiorę do konwersji.  Czasem jest tak że po 3/4/5 zdaniach już wiem że to nie to.  Np chłopak pisał że 2 x prawie popełnił samobójstwo przez dziewczynę ,która kochał.  I tu włącza się czerwona kontrolka . Też chyba najważniejsza sprawa jest się poznać na żywo - bo pisać można byle co.  Jednak na żywo jestem w stanie " mniej więcej " określić z jaką osobą mam do czynienia . Typu : ściemnia że aż mu z uszu dymi , nie jest sobą , coś ma do ukrycia . Jaka jest osoba czy opanowana czy raczej nerwowa . Pogodna czy pesymistyczna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Odpisałam Ci.  Jednak znów na czerwono !!!! Co za dno. 😡😡 Chwileczka i jeszcze raz to samo napiszę tylko zamienię kolejność zdań   

5 - na czerwono.  Nie mam cierpliwości a inaczej tego nie opiszę.  Bo napisałam z sensem. Adminowi proponowała bym stuknąć się w ten durny dzbanek.  💁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

"Rozdajesz karty", czyli ty nigdy nie piszesz pierwsza, a mimo to masz sensowne propozycje? Ja sama nie wiem jakie powinnam mieć nastawienie w takim wypadku. Czasem "czekanie na księcia" spotyka się z brakiem efektu, jeszcze przy moich wymaganiach co do wyglądu, nie wróżyłabym sobie sukcesu. Jednak wolałabym, aby to chociaż raz facet postarał się o mnie, a nie odwrotnie. Z wieloma mężczyznami randkowałaś tam?

Żeby kogoś znaleźć to także trzeba szukać.  Pokazać się / poobserwować nawet na żywo przeważnie jak chce kogoś poznać Kobietę czy Mężczyzne to bez podkontekstow zapytam w danym miejscu - co tutaj robi , jak komuś dzień minął , skąd jest ,czym się zajmuje na codzien.  Tematy neutralne także wchodzą w grę.  I chyba samo się rodzi w przyjaźń bądź jej brak.  Czasem pytanie z drugiej strony czy może kiedyś się jeszcze w życiu spotkamy na kawę / łyżwy cokolwiek.  Czasem moja pasja do motorow się udziela czyli złoty.  Wycieczki.  I tak o to : ludzi człowiek poznaje a kto wie może i miłość ? Rozdawać karty trzeba - bo nikt nie znając mnie nie ma prawa mnie calowac , lepić się do mnie jak byśmy co najmniej beczkę soli zjedli.  No a w miłości to już bez rozmowy co ja tak kocham rozmawiać i jest mi to potrzebne jak tlen by móc żyć - nie ma nic.  Totalnie nic.  

Napisane inaczej 💁😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Napisz najpierw kilka liter i potem edytuj wpis i wpisz co chciałaś będzie działać

Na admina nie patrz bo to cwel upośledzony blokuje albo kasuje  tematy jakie chce i mi nicka blokuje mimo że nie łamie regulaminu

Już cierpliwości nie miałam.  Trudno ! Napisałam inaczej.  Ale żeby normalna odpowiedź nie przeszła to gdyby to był portal typowo naukowy - ludzie dzielili by się wiedzą i rozpisali w danej dziedzinie to Qurrr/// wi** Ca gwarantowana 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 
 

Z tym "lepieniem się" to aż mi się przypomniała przez to patologiczna sytuacja, gdy totalnie obcy facet całował mnie w policzek na ulicy, a ja nie mogłam reagować, bo chciało mi się wymiotować, kręciło mi się w głowie i byłam strasznie słaba. Co za tupet mają niektórzy, aż się przykro robi.

To co opisujesz jest raczej naturalne w rozmowie, w poznawaniu ludzi, ale ja pytałam czy zdarza ci się samemu podjąć inicjatywę w stosunku do faceta na portalu. I jak oni na to ewentualnie reagują, co z tego później wyszło. Ja w sumie myślę, że jednak nie warto się wyrywać chyba, bo znowu miałabym w głowie, że ja coś robię za nich, ale z drugiej strony nie wiem czy nie traciłabym jakiejś okazji.

Też tak sądzę że samej pisać nie warto.  I tego nie robię.  Założysz sympatię to sami do Ciebie napiszą.  Położyc na tacy siebie ,komuś to nie najlepsza opcja.  Potem nie długo czasu upłynie a ktoś pokazuje - brak szacunku.  Nie wiem w czym to jest tak ważne kto pierwszy zaczął rozmowę jednak sprawdzone na ludziach na pewno że druga osoba Cię traktuje jak by to On był Twoim życiowym wybawca i wyznacznikiem . A Ty jesteś gorszego sortu ? 🤨Totalne nie porozumienie.  Żałosne ale niestety prawdziwe.  Czasem lepiej nic nie robić a niech sobie ktoś pogoni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale następnym razem spróbuj zrobić tak jak napisałem szkoda się denerwować i zmieniać wpis po 5 albo więcej razy żeby przeszło...

To nie  działa tak że to jest normalna odpowiedź czy nie na tym forum tylko jedno słowo  będzie nie pasować bo będzie zablokowane i cała odpowiedź nie przejdzie nawet jak jest normalna

Tak próbowałam w ten sposób.  Widocznie jakieś słowo tam kolidowało.  Nie wiem.  Ale przynajmniej teraz wiem że jakieś słowo może być blokniete.  Bez sensu na forum i kraju którym panuje - wolność słowa.. blokować je.  To jakis dureń musi być.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niestety nie jest też prawidłowym myślenie, że kto pierwszy napisze to już jest gwarancja, że będzie zabiegał. Na tinderze ja do nikogo nie pisałam pierwsza i ten nieudacznik co mi się trafił, to tylko na to było go stać. Potem już nic. No, ewentualnie proponował spotkanie, ale nie zapytał o numer nawet. Gdybym ja tego nie zrobiła, to by przepadło w odmętach. Potem też ja smsy pierwsza, on nic. Wykręcanie się od rozmów telefonicznych, a jak w końcu zadzwonił, to pijany. Aż żal, że tacy faceci chodzą po świecie. Też miałam nadzieję, że pierwsza wiadomość to jakiś "znak" na coś fajnego. A tak gorzko pomyliłam się. Jednak chyba nie zamierzam zmieniać strategii, bo chyba odwrotnie byłoby jeszcze gorzej. Skoro nawet faceci podejmujący pierwszą inicjatywę okazują taki brak szacunku, to aż strach o takich, do których ty piszesz jako pierwsza.

Tak też jest w drugą stronę że znów jak Oni pierwsi napiszą - czasem już po pierwszej wiadomosci mi się odechciewa i się wylogowuje.  😐 I tak jak mówisz nie zawsze to że Ty nie napisałaś pierwsza oznacza że taka wspaniałomyślna osoba się odezwała że tylko mu 🏅 dać za fatygę... Bardzo ciężko znaleźć osobę - bratnia duszę.  Kogoś kto Nas uzupełnia i jest dla Nas dobry. ..  czasem chyba też myślę że dobrze zaufać swojej intuicji i jak widzi się na portalu mniej więcej kogoś kto przykuł Nasza uwagę to zwyczajnie napisać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Masz w sumie rację. Czekam teraz tylko aż przejdzie ta głupia kwarantanna, żebym mogła wrócić do terapii i zacząć sobie układać życie. To co się dzieje teraz to jest piekło dla takich osób jak ja, bo robią nam zastój, kiedy człowiek już miał chęć do zmiany.

Ja nie wiem czemu - mam słabość do górali.  Może dlatego że sama nią po części jestem.  Dużo jeżdżę w góry.  I rany ,na każdy temat z mężczyzną nie porozmawiasz. Bo nawet nie wiedzą jak nie którzy ludzie są po / pa / pra*ni ...i.  I to mnie cieszy że jeszcze są mężczyźni którzy mają fajne zasady.  Dla Nich czarne - to czarne.  Białe to białe.  Kropka.  Lubię się z Nimi droczyć 😀 

Właśnie wyczytałam nie dawno ze masz terapię - a to co się dzieje w świecie to tylko ludzia utrudniło wizyty na które nie którzy czekali pół roku ☹️ trzeba to jakoś przetrwać , po za tym wiosna / lato przyjdzie to najlepszy okres by kogoś poznać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×