Podnoszenie i zmniejszenie piersi

Cześć dziewczyny! Temat już pewnie był, ale jak patrzę, to bardzo dawno temu. Chciałabym się od Was dowiedzieć jakiś informacji odnośnie zmniejszania i podnoszenia piersi. Któraś z Was robiła w niedalekiej przyszłości, gdzie, jaki koszt i inne istotne informacje. Z góry dziękuję za odpowiedź

pozdrawiam

Zdecydowałam się jakiś czas po ciąży i uważam, że to była świetna decyzja  z polecenia znajomej byłam w Orthos w Komorowicach u droktora Wacławowicza. Dokładne badanie, wszystko fachowo wytłumaczył no i po operacji efekt jest super. Polecam, takie rzeczy warto powierzyć komuś zaufanemu

Po wielu miesiącach zastanawiania się wkońcu się zdecydowałam na implanty piersi. I uważam że to jedna z lepszych rzeczy jakie dla siebie zrobiłam. Gorąco polecam ekipę z Kliniki Galena w Bielsku Białej. Bardzo fachowe podejście, pomoc i rady na kazdym etapie

Ja zmniejszyłam piersi jakieś 6 msc temu, dodam ze mam 21 lat, wiec to była dość ciężka decyzja, ale nie żałuje ani trochę. Miałam rozmiar G, zmniejszono mi do D, zabieg wykonywałam w Niemczech na kasę chorych, wiec nie zapłaciłam za to ani centa, ale długa drogę przeszłam zanim zgodzili się to zrobić za darmo. Jedyne co mogę powiedzieć to POLECAM KAŻDEMU te operacje, kto ma problem z dużymi piersiami. 

Cześć Dziewczyny , od kilku mc się zastanawiam nad zmniejszeniem piersi , obecnie mam rozmiar jednej 70K , drugiej o rozmiar mniejszy, na zmniejszenie prywatnie niestety nie mogę sobie pozwolić więc w grę wchodzi tylko NFZ tylko teraz pytanie od czego powinnam zacząć ? Chce zmniejszyć ponieważ nie mogę wytrzymać na ból pleców , nie mogę przy zmywaniu wytrzymać dłużej niż 10 minut bo czuję ogromny ból , garbie się często bo nie jestem w stanie utrzymać ciężaru biustu

 

Cześć Dziewczyny , od kilku mc się zastanawiam nad zmniejszeniem piersi , obecnie mam rozmiar jednej 70K , drugiej o rozmiar mniejszy, na zmniejszenie prywatnie niestety nie mogę sobie pozwolić więc w grę wchodzi tylko NFZ tylko teraz pytanie od czego powinnam zacząć ? Chce zmniejszyć ponieważ nie mogę wytrzymać na ból pleców , nie mogę przy zmywaniu wytrzymać dłużej niż 10 minut bo czuję ogromny ból , garbie się często bo nie jestem w stanie utrzymać ciężaru biustu

O matko.. znam ten ból i współczuje okropnie ! 
Nie jestem pewna czy w Polsce tez tak jest ale mogę powiedzieć ci jak u mnie to wyglądało, może jakoś ci to pomoże  

wiec jako pierwsze to poszłam do ginekologa, tam stwierdzono u mnie gigantomastie, później umówiłam się na kontrole u pani doktor która zajmuje się operacjami plastycznymi piersi, tam zrobili mi zdjęcia i musiałam złożyć resztę dokumentow do kasy chorych, ale to lekarz u którego będziesz wykonywać badanie wypisuje wszystkie papiery, trzeba tylko zaznaczyć ze chce się otrzymać zabieg na kase chorych, no i później tak samo pewnie jak w Polsce idzie się do lekarza(rzeczoznawcy) nie wiem czy on tak się nazywa, ale to on oceni czy przypadek jest na tyle poważny żeby go kasa chorych opłaciła. 
Tak wyglądało u mnie, ale mam koleżankę która robiła w Polsce prywatnie i mówiła ze na NFZ nie ma co liczyć bo się nie doczekasz, chociaz moim zdaniem warto spróbować. Dobrze jest tez wiedzieć, ze kobiety po ciąży, karmieniu, osoby z nadwaga będą miały problem z uzyskaniem takiego zabiegu na kase chorych. 

 

O matko.. znam ten ból i współczuje okropnie ! 
Nie jestem pewna czy w Polsce tez tak jest ale mogę powiedzieć ci jak u mnie to wyglądało, może jakoś ci to pomoże  

wiec jako pierwsze to poszłam do ginekologa, tam stwierdzono u mnie gigantomastie, później umówiłam się na kontrole u pani doktor która zajmuje się operacjami plastycznymi piersi, tam zrobili mi zdjęcia i musiałam złożyć resztę dokumentow do kasy chorych, ale to lekarz u którego będziesz wykonywać badanie wypisuje wszystkie papiery, trzeba tylko zaznaczyć ze chce się otrzymać zabieg na kase chorych, no i później tak samo pewnie jak w Polsce idzie się do lekarza(rzeczoznawcy) nie wiem czy on tak się nazywa, ale to on oceni czy przypadek jest na tyle poważny żeby go kasa chorych opłaciła. 
Tak wyglądało u mnie, ale mam koleżankę która robiła w Polsce prywatnie i mówiła ze na NFZ nie ma co liczyć bo się nie doczekasz, chociaz moim zdaniem warto spróbować. Dobrze jest tez wiedzieć, ze kobiety po ciąży, karmieniu, osoby z nadwaga będą miały problem z uzyskaniem takiego zabiegu na kase chorych. 

Czemu po ciąży jest trudniej ? Jestem w wieku w którym jak bym nie miała dzieci to by było dziwne karmić nie karmiłam bo moje sutki są tak wielkie że dzieci miały problem z łapaniem , nadwagi nie mam , no chyba że ta kwarantanna dłużej potrwa

 

Czemu po ciąży jest trudniej ? Jestem w wieku w którym jak bym nie miała dzieci to by było dziwne karmić nie karmiłam bo moje sutki są tak wielkie że dzieci miały problem z łapaniem , nadwagi nie mam , no chyba że ta kwarantanna dłużej potrwa

Powiem to tak jak mi wytłumaczyła lekarka, piersi kobiet które są po ciąży są większe i zazwyczaj są bardziej obwisłe, nie maja już takiego ładnego kształtu, są mniej elastyczne a skóra już nie chce w tym obszarze tak współpracować jak u osoby młodej, co wiąże się z komplikacjami jak np. Gojenie się blizn, powrot czucia w piersiach po operacji. Poza tym jest różnica gdy ktoś przed ciaza ma rozmiar powyżej E, chociażby ze względów genetycznych, kasa chorych dopatruje się w tym bardziej przyczyny operacji ze względów zdrowotnych a nie estetycznych, dlatego tez jest łatwiej osobie która nie ma jeszcze potomstwa

 

Powiem to tak jak mi wytłumaczyła lekarka, piersi kobiet które są po ciąży są większe i zazwyczaj są bardziej obwisłe, nie maja już takiego ładnego kształtu, są mniej elastyczne a skóra już nie chce w tym obszarze tak współpracować jak u osoby młodej, co wiąże się z komplikacjami jak np. Gojenie się blizn, powrot czucia w piersiach po operacji. Poza tym jest różnica gdy ktoś przed ciaza ma rozmiar powyżej E, chociażby ze względów genetycznych, kasa chorych dopatruje się w tym bardziej przyczyny operacji ze względów zdrowotnych a nie estetycznych, dlatego tez jest łatwiej osobie która nie ma jeszcze potomstwa

Przed ciążą miałam H ... No wiadomo że coś obwisłego nie może być ładne , a tym bardziej elastyczne bo ciężar jest tak duży że szkoda gadać

 

Przed ciążą miałam H ... No wiadomo że coś obwisłego nie może być ładne , a tym bardziej elastyczne bo ciężar jest tak duży że szkoda gadać

Rozumiem tylko ze teraz jesteś już po ciąży i ich nie będzie raczej interesowała sytuacja przed ciążą, bo dla nich liczy się tu i teraz, taka operacja to koszt kilku tysięcy i trzeba mieć naprawdę dobre argumenty żeby kasa chorych opłaciła taki zabieg, ale jak mówię, spróbować nie zaszkodzi. Ja ledwo skończyłam 21 lat kiedy robili mi operacje a lekarka która oceniała czy kasa chorych powinna opłacić mi zabieg czy tez nie była bardzo surowa i przede wszystkim próbowała stwierdzić czy robię to ze względów zdrowotnych czy estetycznych, bo jednak taka operacja to ogromny koszt a za moje „widzimisie” nikt nie będzie płacił oprócz mnie samej. Ja fakt faktem zaakceptowałam swój wygląd, ale ból pleców zwłaszcza ze mam prace taka gdzie siedzę przez cały dzień zgarbiona był po porostu nie do zniesienia i wiem ze w moim wypadku ten argument miał duże znaczenie  

Ja miałam wykonywaną redukcje piersi w Gabinecie Chirurgii Plastycznej Marta Raczkowska-Muraszko i bardzo polecam. Piersi są jędrne i naprawdę ładne. Wszystkie informacje są na stronie raczkowska.pl. Zabieg wykonywała Chirurg plastyczny Marta Raczkowska-Muraszko z Krakowa z całego serca polecam!

Dnia 18.04.2020 o 19:30, kismet napisał:

Ja zmniejszyłam piersi jakieś 6 msc temu, dodam ze mam 21 lat, wiec to była dość ciężka decyzja, ale nie żałuje ani trochę. Miałam rozmiar G, zmniejszono mi do D, zabieg wykonywałam w Niemczech na kasę chorych, wiec nie zapłaciłam za to ani centa, ale długa drogę przeszłam zanim zgodzili się to zrobić za darmo. Jedyne co mogę powiedzieć to POLECAM KAŻDEMU te operacje, kto ma problem z dużymi piersiami. 

Ile tam czasu mieszkalas wcześniej? Bo nie wiem po jakim czasie mieszkania można się starać i jakie warunki? 

21 minut temu, marie3 napisał:

Ile tam czasu mieszkalas wcześniej? Bo nie wiem po jakim czasie mieszkania można się starać i jakie warunki? 

Wiesz co ja mieszkałam 2 lata jak zrobiłam operacje, ogólnie to musisz być w Niemczech ubezpieczona, ale to wydaje mi się ze nie gra jakiejś wielkiej roli ile się mieszka. To co jest najważniejsze i na to zwracają uwagę to wielkość biustu, waga, wzrost, wiek, czy ma się dzieci no i jaka prace się wykonuje. 

Dnia 15.07.2020 o 18:55, judytaban napisał:

Ja miałam wykonywaną redukcje piersi w Gabinecie Chirurgii Plastycznej Marta Raczkowska-Muraszko i bardzo polecam. Piersi są jędrne i naprawdę ładne. Wszystkie informacje są na stronie raczkowska.pl. Zabieg wykonywała Chirurg plastyczny Marta Raczkowska-Muraszko z Krakowa z całego serca polecam!

Ja również polecam  Zabieg bez komplikacji i żadnych późniejszych powikłań  

Dnia 4.05.2020 o 19:33, Miśka098 napisał:

Cześć Dziewczyny , od kilku mc się zastanawiam nad zmniejszeniem piersi , obecnie mam rozmiar jednej 70K , drugiej o rozmiar mniejszy, na zmniejszenie prywatnie niestety nie mogę sobie pozwolić więc w grę wchodzi tylko NFZ tylko teraz pytanie od czego powinnam zacząć ? Chce zmniejszyć ponieważ nie mogę wytrzymać na ból pleców , nie mogę przy zmywaniu wytrzymać dłużej niż 10 minut bo czuję ogromny ból , garbie się często bo nie jestem w stanie utrzymać ciężaru biustu

Heeej, bardzo Ci współczuję. Co do NFZ - to ja dostałam zalecenie od otropedy i neurologia, jestem dodatkowo na rehabilitacji. Można też mieć podstawy dermatologiczne (np.odparzenia od stanika) czy psychiatryczne (brak akceptacji, ale tutaj myślę że trudna piłka). Co do mnie i mojej przygody - Biust mam mniejszy od Twojego, bo 60k/65j (przeważa gruczoł, więc ich waga wynosi prawie 4 kg łącznie)iiii na konsultacji u pani chirurg plastycznej w Łodzi otrzymałam informacje, że 'mam maleńki biust, na pewno od tego szyja i barki nie bola, na nfz się nie nadaje na pewno, może lekka poprawka ale prywatnie '. Dodam, że mam 163 cm i ważę 50 kg... Przyznam szczerze że załamałam się. Pracuje w trybie siedzącym, dbam o postawę, ale pod koniec każdego dnia czuje ten okropny ból. Wyjście mam chyba takie, żeby przytyć (bo pierwsze co, to idzie w biust) albo dostać garba większego niż rozmiar mojej miseczki ;) i wtedy NFZ powie, że jest ok