Chemia

Spotkaliście, mieliście w życiu kontakt z osobą, która nie była w waszym typie urody, nie podobała się wizualnie, z charakteru też wam nie odpowiadała ale czuliście do niej mimo wszystko jakiś pociąg, chemię,,, to coś,,? 

 

Spotkaliście, mieliście w życiu kontakt z osobą, która nie była w waszym typie urody, nie podobała się wizualnie, z charakteru też wam nie odpowiadała ale czuliście do niej mimo wszystko jakiś pociąg, chemię,,, to coś,,? 

 

Tak, spotkaliśmy się z tym. Sama nie wiem co to było. Chyba miał dobre geny czy jak....

Zawsze jak czuje chemię to podoba mi się ta osoba bardzo z wyglądu i zachowania 

Poznałam również, zupełnie inny typ urody, który preferowalam, nie wiedzieć dlaczego przyciąganie magnetyczne było tak ogromne które zaciągnęło mnie przed ołtarz.

A mi się właśnie gościu jakoś szczególnie nie podobał, bandzioch hodowal, z twarzy taki se, z charakteru nie w moim klimacie, a mimo wszystko mialam mokro w majtach. Ale szansa pozostała niewykorzystana.

Tak ,chyba na zasadzie przeciwieństwa ? 

 

Tak ,chyba na zasadzie przeciwieństwa ? 

Dokładnie tak, zjawisko niewytłumaczalne.

Przeciwieństwa się przyciągają ? Dwa takie same ezgzemplarze to nuda ?