Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla

Sąsiad leje żonę...?

Polecane posty

Witajcie. Chciałam się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie sąsiadów, być może uda się wam rozwiać moje wątpliwości. W styczniu kupiłam mieszkanie i na początku wszystko było w porządku dopóki do lokalu nade mną nie znalazł się nabywca. Na początku sporadycznie było slychac krzyki i uderzenia więc pomyslalam że sąsiedzi "bawią się" w bardzo nieprzyzwoity sposób i tyle. Problem zaczął się od niedawna gdy zrobiło się ciepłej a sytuację mamy taką a nie inna że większość z nas siedzi w domu. Piszę że problem pojawił się gdy zrobiło się ciepłej bo gdy wyjdę balkon zapalić a u sąsiadów uchylone okna wyraźnie słyszę jak ja leje. Trochę się tego przeraziłam i przeszło mi przez myśl nie raz ani dwa że to może sąsiad nie "pracuje" tak nad partnerką w łóżku tylko ją zwyczajnie leje. Też nie chcę się wygłupić na razie i co kolwiek z tym robić bo ja ich poprostu nie znam prywatnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Witajcie. Chciałam się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie sąsiadów, być może uda się wam rozwiać moje wątpliwości. W styczniu kupiłam mieszkanie i na początku wszystko było w porządku dopóki do lokalu nade mną nie znalazł się nabywca. Na początku sporadycznie było slychac krzyki i uderzenia więc pomyslalam że sąsiedzi "bawią się" w bardzo nieprzyzwoity sposób i tyle. Problem zaczął się od niedawna gdy zrobiło się ciepłej a sytuację mamy taką a nie inna że większość z nas siedzi w domu. Piszę że problem pojawił się gdy zrobiło się ciepłej bo gdy wyjdę balkon zapalić a u sąsiadów uchylone okna wyraźnie słyszę jak ja leje. Trochę się tego przeraziłam i przeszło mi przez myśl nie raz ani dwa że to może sąsiad nie "pracuje" tak nad partnerką w łóżku tylko ją zwyczajnie leje. Też nie chcę się wygłupić na razie i co kolwiek z tym robić bo ja ich poprostu nie znam prywatnie. 

Przemoc w rodzinie- zadzwoń na infolinię w Twojej miejscowości. Może pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przemoc w rodzinie- zadzwoń na infolinię w Twojej miejscowości. Może pomogą.

Nie chce się wygłupiać bo nie mam pojęcia czy to przemoc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie chce się wygłupiać bo nie mam pojęcia czy to przemoc. 

a forumowicze będą wiedzieli? jak już napisałam to jest INFO-linia. A sprawa jest delikatna. Zrobisz jak uważasz.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×