Czy po grzybicy pochwy jest to normalne?

Ginekolog zdiagnozował u mnie grzybice i beztelnowce. Dla mnie przepisał Fulcofast 200mg i Metronidazol, mój partner również otrzymał Fulcofast. Miałam brać po 4 tabletki co dwa dni, następnie 3 co tydzień, jestem przed 5 tabletką, przy próbie stosunku po tygodniu leczenia (lekarz zalecił tydzień przerwy od stosunków) poczułam przeokropny ból i pieczenie. Wcześniej jak i do tej pory (po ustąpieniu wszystkich uciążliwych objawów grzybicy i wydawało mi się, że wszystko ustąpiło) czasami przy oddawaniu moczu zaczęłam odczuwać lekkie pieczenie. Czy to jest normalne? Martwie się, że nie wylecze tego dziadostwa, a najbardziej zaniepokoił mnie ból przy próbie stosunku, partner odczuł, że jest tam bardzo ciasno. Nie wiem o co chodzi, a do lekarza dostać się teraz graniczy z cudem. Prosze o jakąkolwiek pomoc, czy wskazówke, bo jestem kompletnie bezradna w tej sytuacji :(

Albo te tabletki nie zadziałały albo jesteś dopiero w środku drogi do normalności. Masz tylko leki doustne? Dokup coś bez recepty dopochwowego co zawiera kwas hialuronowy i składniki wspomagające odbudowę nabłonka pochwy.